Piękny RUDZIELEC Szuka Domu Stałego. Już Znalazł.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 27, 2011 18:37 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

hej ,
myslę ,ze tak by było najlepiej. Oferowałam również Rudemu nocleg , ale niestety u mnie jest pandemia kociego kataru . Beasia przepraszam , ale trochę mi się plany pozmieniały i czasowo kiepsko stoję więc proszę popytaj czy może ktoś inny mógłby dowieźć Ci Rudego , albo chociaż podjechać w stronę W-wy tak ,żeby się spotkać sie ze mną w połowie drogi ? Ale jeżeli nikt się nie znajdzie to CI go dowiozę pod drzwi w przyszłą niedzielę .
Obrazek Obrazek Obrazek

anawe

 
Posty: 84
Od: Nie sty 30, 2011 12:19
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie lut 27, 2011 18:57 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

anawe pisze:hej ,
myslę ,ze tak by było najlepiej. Oferowałam również Rudemu nocleg , ale niestety u mnie jest pandemia kociego kataru . Beasia przepraszam , ale trochę mi się plany pozmieniały i czasowo kiepsko stoję więc proszę popytaj czy może ktoś inny mógłby dowieźć Ci Rudego , albo chociaż podjechać w stronę W-wy tak ,żeby się spotkać sie ze mną w połowie drogi ? Ale jeżeli nikt się nie znajdzie to CI go dowiozę pod drzwi w przyszłą niedzielę .


Jeśli się nie mylę to również Arcana proponowała nocleg Rudemu u siebie. Czyli możemy też się rozglądać za transportem Warszawa-Katowice, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza itp. itd.
I jeszcze jedna sprawa. Arcana, anawe czy Wy miałyście może w ostatnim czasie kontakt z panleukopenią? Boję się tego jak cholera. Nie wiemy czy Rudy był kiedykolwiek szczepiony.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 27, 2011 19:00 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

golla pisze:Gdyby ktoś był chętny to już bym go brała. Narazie zrobiłam mu budkę, ale boi się w niej siedzieć, nie zna takich budek, woli na zimnym. :(
Ten Rudasek jest bardzo, bardzo miły i mieszka pod gruzami rozwalonego domu. Podejdzie do każdego i każdy może go wziąść na ręce. Nie wiem skąd tam się wziął, albo gdzieś się zagubił albo ktoś go wyrzucił z domu. W tym miejscu dokarmiam dzikuski, ale on tam nie pasuje. To nie jest dzikus i nie może tam zostać. Na wiosnę przychodzi tam menelstwo chlać a jak on jest taki ufny, to może się to dla niego źle skończyć. Szukam dla niego domu, na pewno zostanie wykastrowany, odrobaczony i odpchlony. Sorry, że tak go zareklamowałam w wątku Agatki, ale jesli ktoś z Was szuka Rudzielca a "Agatkowy Rudzielec" już zajęty to ten byłby równie cudowny i z wyglądu i z charakteru. To jest bardzo oswojony, super łagodny kocurek.


Obrazek

To go bierz,wykastruj w pierwszej kolejności. Bo taki pachnący to ciężko zdecydowac sie. Rude ma zawsze branie,ale z ulicy to trudno.Bierz dopóki zdrowy a najwazniejsze dopóki zyje. Potem jakby nie daj co to nie darujesz sobie. Ufny kot na ulicy = pewna krzywda a nawet smierć.
anawe podjedzie za tydzien ,moze cos sie wykluje z DT.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie lut 27, 2011 19:00 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

anawe pisze:hej ,
myslę ,ze tak by było najlepiej. Oferowałam również Rudemu nocleg , ale niestety u mnie jest pandemia kociego kataru . Beasia przepraszam , ale trochę mi się plany pozmieniały i czasowo kiepsko stoję więc proszę popytaj czy może ktoś inny mógłby dowieźć Ci Rudego , albo chociaż podjechać w stronę W-wy tak ,żeby się spotkać sie ze mną w połowie drogi ? Ale jeżeli nikt się nie znajdzie to CI go dowiozę pod drzwi w przyszłą niedzielę .

Aniu, to i kocia sie pochorowała?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie lut 27, 2011 19:07 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Hej Asiu ,
niestety mimo ofiarności mojego brata i leczenia Magisia po powrocie wczoraj wieczorem stwierdziłam ,zę Ziuta kicha . Na szczescie od Magisia mam Unidox wiec po konsultacji zaaplikowałam. Dzis poleciałam do weta z dwupakiem , bo on też znów zaczął kichać . Teraz jakby lepiej ..., ale nie chce zapeszać .
Obrazek Obrazek Obrazek

anawe

 
Posty: 84
Od: Nie sty 30, 2011 12:19
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie lut 27, 2011 19:10 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

I jeszcze jedna sprawa. Arcana, anawe czy Wy miałyście może w ostatnim czasie kontakt z panleukopenią? Boję się tego jak cholera. Nie wiemy czy Rudy był kiedykolwiek szczepiony.[/quote]

Hej ,
nie wiem a co to za choroba ? Na razie u siebie mam koci katar i było zapalenie oskrzeli w dość ostrej wersji .
Obrazek Obrazek Obrazek

anawe

 
Posty: 84
Od: Nie sty 30, 2011 12:19
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie lut 27, 2011 19:25 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

anawe pisze:I jeszcze jedna sprawa. Arcana, anawe czy Wy miałyście może w ostatnim czasie kontakt z panleukopenią? Boję się tego jak cholera. Nie wiemy czy Rudy był kiedykolwiek szczepiony.


Hej ,
nie wiem a co to za choroba ? Na razie u siebie mam koci katar i było zapalenie oskrzeli w dość ostrej wersji .[/quote]
Chodzi o koci tyfus. Z tego co gadałyśmy to nie miałas styczności z tym.

Aniu podawaj im przy antybiotyku lakcid albo cos w tym stylu.Pogadaj z wetem takze o preparatach wzmacniających odporność.
Witaj w klubie kotów chorujących.One jakby czekały az na swoim sie znajda i rozkładają na maksa. Powolutku wyjdziecie z tego, zobaczysz.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie lut 27, 2011 19:58 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Kontaktowałam się na pw z Arcaną i istnieje także możliwość, że ona w sobotę zabierze rudego z Torunia, przenocuje, a w niedzielę dowiezie do mnie. Jeśli anawe pozmieniały się plany, to myślę, że Arcana nie będzie miała nic przeciwko jeśli skorzystamy w pełni z jej propozycji :)
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie lut 27, 2011 20:02 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Cała Arcana... :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 27, 2011 21:03 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Agata mam większe zdjęcie mojego Rudaska, tylko nie wiem jak wstawić żeby było można oglądać w powiększeniu, taka gapa ze mnie, robiłam to po raz pierwszy.
A o wątku dla Rudzielców Beasia to nie słyszałam :roll: , zaraz poszukam.
Zaraz pomyślę o kastracji, jakoś na dniach muszę coś przedsięwziąść. Fajnie, że jeden Rudasek już prawie w swoim domu. :ok:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 27, 2011 21:10 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

golla pisze:A o wątku dla Rudzielców Beasia to nie słyszałam :roll: , zaraz poszukam.

Tu jest wątek rudych: viewtopic.php?f=13&t=89268&hilit=czerwieniami+malowane&start=630 :)
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon lut 28, 2011 0:15 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Dzis popracowalam dla Dogo, przywiozlam z Krakowa do DS te sunie.
Jutro poodpisuje, bo juz padam. Mam nadzieje, ze sie nie rozloze, bo jestem niewyrazna. :mrgreen:

Arcana

 
Posty: 5728
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 28, 2011 9:31 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

Dzisiaj, na 16.20, idę z Rudym do weta. Zrobię mu przegląd i jak wszystko będzie ok, to go zaszczepię. Ciekawe jak się będzie zachowywał.
Minionej nocy dał nieźle popalić, tłukł się, biegał. Przespał pół niedzieli to na noc dostał energii. :twisted:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 28, 2011 9:34 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

golla pisze:Agata mam większe zdjęcie mojego Rudaska, tylko nie wiem jak wstawić żeby było można oglądać w powiększeniu, taka gapa ze mnie, robiłam to po raz pierwszy.
A o wątku dla Rudzielców Beasia to nie słyszałam :roll: , zaraz poszukam.
Zaraz pomyślę o kastracji, jakoś na dniach muszę coś przedsięwziąść. Fajnie, że jeden Rudasek już prawie w swoim domu. :ok:

powinnas pomysleć. Dzikunki moje chorują mimo zabezpieczeń i dobrego jedzenia. A taki domowy nie ma szans.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon lut 28, 2011 9:58 Re: Piękny RUDZIELEC w TDT. Nowe Foto str. 14

ASK@ pisze:
golla pisze:Gdyby ktoś był chętny to już bym go brała. Narazie zrobiłam mu budkę, ale boi się w niej siedzieć, nie zna takich budek, woli na zimnym. :( Ten Rudasek jest bardzo, bardzo miły i mieszka pod gruzami rozwalonego domu. Podejdzie do każdego i każdy może go wziąść na ręce. Nie wiem skąd tam się wziął, albo gdzieś się zagubił albo ktoś go wyrzucił z domu. W tym miejscu dokarmiam dzikuski, ale on tam nie pasuje. To nie jest dzikus i nie może tam zostać. Na wiosnę przychodzi tam menelstwo chlać a jak on jest taki ufny, to może się to dla niego źle skończyć. Szukam dla niego domu, na pewno zostanie wykastrowany, odrobaczony i odpchlony. Sorry, że tak go zareklamowałam w wątku Agatki, ale jesli ktoś z Was szuka Rudzielca a "Agatkowy Rudzielec" już zajęty to ten byłby równie cudowny i z wyglądu i z charakteru. To jest bardzo oswojony, super łagodny kocurek.


Obrazek

To go bierz,wykastruj w pierwszej kolejności. Bo taki pachnący to ciężko zdecydowac sie. Rude ma zawsze branie,ale z ulicy to trudno.Bierz dopóki zdrowy a najwazniejsze dopóki zyje. Potem jakby nie daj co to nie darujesz sobie. Ufny kot na ulicy = pewna krzywda a nawet smierć.
anawe podjedzie za tydzien ,moze cos sie wykluje z DT.


golla, pokrop wejsćie budki walerianą!
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości