Moderator: Estraven
Jana pisze:XAgaX pisze:jeżeli jeszcze kto inny dokarmia te koty- jako rozwiązanie tymczasowe można podawać proverę, ale to nie załatwia problemu.
To nie tak hop-siup. Kotka ciężarna, która zacznie dostawać proverę, może mieć przedłużoną ciążę, może mieć problemy z porodem, a płody mogą obumrzeć.
XAgaX pisze:Jana pisze:XAgaX pisze:jeżeli jeszcze kto inny dokarmia te koty- jako rozwiązanie tymczasowe można podawać proverę, ale to nie załatwia problemu.
To nie tak hop-siup. Kotka ciężarna, która zacznie dostawać proverę, może mieć przedłużoną ciążę, może mieć problemy z porodem, a płody mogą obumrzeć.
myślę, że nie wszystkie kotki tam są ciężarne, szczególnie, że założycielka wątku pisała o małych kociakach- niestety, dopóki kotek się nie wykastruje, będą albo karmiące, albo ciężarne, provera jakoś by zastopowała to błędne koło.
galla pisze:XAgaX pisze:Jana pisze:XAgaX pisze:jeżeli jeszcze kto inny dokarmia te koty- jako rozwiązanie tymczasowe można podawać proverę, ale to nie załatwia problemu.
To nie tak hop-siup. Kotka ciężarna, która zacznie dostawać proverę, może mieć przedłużoną ciążę, może mieć problemy z porodem, a płody mogą obumrzeć.
myślę, że nie wszystkie kotki tam są ciężarne, szczególnie, że założycielka wątku pisała o małych kociakach- niestety, dopóki kotek się nie wykastruje, będą albo karmiące, albo ciężarne, provera jakoś by zastopowała to błędne koło.
Ale nie wiesz, które nie są ciężarne, a które są, dlatego może to być ryzykowne.
meggi 2 pisze:Koty mieszkaja w następnym budynku na SZlenkierów za fryzjerem
przed przedszkolem w takiej ruderze po prawej stronie.
Wejscie od szczytu budynku jest ogrodzone drewnianym płotem i zamykane na kłodke i tam własnie urzęduje duza ilość kotów.
Koty dokarmia pani z sklepu z jedzeniem dla zwierząt po drugiej stronie ulicy ,
naprzeciw tej rudery. Ta pani może coś wiecej wie ile jest teraz tam tych kotów.
bardziej mnie interesuje, czy koty są zabezpieczone przed rozmnażaniem
meggi 2 pisze:Rozmawialam z ta panią na jesieni to koty nie były sterylizowane,
bo karmiciele nie wyrazali zgody.
-Anula- pisze:Kamienica jeszcze nie wyremontowana od 2008?
I nadal wisi kłódka na bramie?
Myślę, że należy sprawdzić status terenu - czy prywatny, czy jakiejś spółdzielni (wystarczy zapytać w ADM).
I czy karmiciele zarejestrowani w gminie - to można ustalić w WOŚ?
SM nie musi zawozić kotów do schroniska, może zawieźć do lecznicy, która podpisze umowę z gminą.
Na sterylizację.
Po sterylizacji SM może wypuścić kota z powrotem w miejscu bytowania.
Teoretycznie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 360 gości