[quote="Gibutkowa":14iq6i37]Hmmm... no dziwne rzeczywiście. Sterydy moja kota chora na auto dostaje właśnie po to żeby jej specjalnie spadła odporność. Zapalenie dziąseł u kotów też jest autoimmunologiczną chorobą. Jak to się ma do FIV...

nie wiem, logicznie rzecz biorąc powinno szkodzić ale bądź człowieku mądry. A słyszałam coś ostatnio o jakimś nowym leku dla ludzi chorych na HIV, coś mi sikę o uszy obiło. Wicie może czy u kotów też jest jakiś specjalny lek stosowany?[/quote:14iq6i37]
Gibutkowa, mnie też to fascynowało - FIV-ek, który jest alergikiem.
Problem polega na tym, że alergia dotyczy innej grupy leukocytów, zaś FIV to upośledzenie produkcji i czynności wąskiej grupy limfocytówT. W tej chwili u moich FIV-ków, które przebadałam do tej pory okazuje się, że te, które mają objawy jakiejś choroby mają też mocno podniesione WBC, przy jednoczesnej skrajnej limfocytopenii.
Problem z FIV nie polega na totalnym spadku produkcji WBC [to powoduje FeLV] - to [upraszczając] problem zaniku zdolności do rozpoczynania produkcji odpowiednich leukocytów, a tę produkcję inicjują właśnie limfocytyT. Mam wrażenie, że podawanie immunostymulatorów o tyle chroni FIV-ki, że powoduje ogólny wzrost WBC, nie ma natomiast wpływu na limfocyty. [Poza określonymi rodzajami immunostymulatorów, które powodują wzrost produkcji właśnie limfocytów, choć niekoniecznie limfocytówT - np. TFX, ThymUvocal.]