

Jest to też swoisty miernik zdrowienia - im kot zdrowszy, tym krócej ze mną śpi

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
joluka pisze:Witamy w sobotnie południe!!! Czy w Siedlcach też świeci zimowe słonko? Od razu bardziej chce się żyć!![]()
Poszłam na poranny spacer z Maltą do lasu naprzeciwko naszego domu - jednak śnieg i mróz ma swój urok (nawet po tylu miesiącach...) - pusty i cichy zaśnieżony las - bezcenne...
![]()
Narzekałam wczoraj na Murasa, przytrzaskującego mi przez noc łydki - a dzisiaj "bojący się facetów" Manuel zległ w nocy na nogach Jacka....Oboje obudziliśmy się połamani i niewyspani
![]()
joluka pisze:Narzekałam wczoraj na Murasa, przytrzaskującego mi przez noc łydki - a dzisiaj "bojący się facetów" Manuel zległ w nocy na nogach Jacka....Oboje obudziliśmy się połamani i niewyspani
![]()
kamari pisze:Nawet wolę nie liczyć ile kilogramów kota na nas śpiJa je bezwzględnie zrzucam przy przekręcaniu się. Co z tego, skoro się do tego przyzwyczaiły i za chwilę wracają na miejsce
![]()
Teraz to i tak jest dobrze, bo przestałam spać czuwając nad Niusią![]()
Dzisiaj pierwszy raz Niuśka nie poszła ze mną do pracy. Od dwóch dni lata bez pampersa i dzisiaj została na rehabilitacji u Amelki i Antonia. Jakoś mi tak pusto bez niej w pracy, tylko 7 kotów wokołoi do tego dzisiaj wszystkie śpią
Jest taki spokój, jakby pół kota w firmie nie było. Niuśka to by mi chociaż po pysku dała od czasu do czasu.
kamari pisze:Niuśka to by mi chociaż po pysku dała od czasu do czasu.
joluka pisze:kamari pisze:Niuśka to by mi chociaż po pysku dała od czasu do czasu.
No tak...- jak się Dużej nie bije, to jej wątroba gnije....
![]()
kamari pisze:joluka pisze:kamari pisze:Niuśka to by mi chociaż po pysku dała od czasu do czasu.
No tak...- jak się Dużej nie bije, to jej wątroba gnije....
![]()
![]()
![]()
![]()
Wrócę do domu, to mnie może natłucze, że tak długo siedzę w robocie![]()
Chociaz mężulo donosi, że panienki się świetnie bawią, więc może nie zauważy
Amelia Poulain pisze:kamari pisze:Nawet wolę nie liczyć ile kilogramów kota na nas śpiJa je bezwzględnie zrzucam przy przekręcaniu się. Co z tego, skoro się do tego przyzwyczaiły i za chwilę wracają na miejsce
![]()
Teraz to i tak jest dobrze, bo przestałam spać czuwając nad Niusią![]()
Dzisiaj pierwszy raz Niuśka nie poszła ze mną do pracy. Od dwóch dni lata bez pampersa i dzisiaj została na rehabilitacji u Amelki i Antonia. Jakoś mi tak pusto bez niej w pracy, tylko 7 kotów wokołoi do tego dzisiaj wszystkie śpią
Jest taki spokój, jakby pół kota w firmie nie było. Niuśka to by mi chociaż po pysku dała od czasu do czasu.
![]()
![]()
kamari pisze:Nakręciłam w nocy filmik http://www.youtube.com/watch?v=FBui2TQaPB8
Był kręcony przy małej lampce, więc jest ciemny mimo obróbki, ale zamieszczam ze względu na obsadę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Tygrysiątko i 47 gości