casica pisze:Marzenia11 pisze:Wiesz casica, nie będę szukać w wątku dla nerkowców - ma kilka części, a to Twoje stanowisko, to Ty znasz wetów którzy nie golą łapy do wenflonu - pewnie to nawet Twoi weci, więc jaki masz problem z podaniem mi ich nazwisk? Ja podałam - możesz sprawdzić moją informację, a Ty mi każesz szukać w wątku dla nerkowców.
A chciałaś gdzieś, oczekiwałaś nazwisk moich wetów?Nie zauważyłam.
Ja nie mam z tym problemów - moja Puti jest obecnie prowadzona w lecznicy As, przed dr Charmasa, oraz przez dr Annę Mrozek czyli CoolCaty. Coś jeszcze?
No i o ile to oczywiście możliwe, łapki moich kotów nie są golone, co bardzo cieszy moje koty.
A ja robiłam ( w cięzkich stanach) badania w trakcie podawania kroplówek.
I chyba się nie zrozumiałyśmy - uważasz, że kroplówką nie można "zalać" kota? Ciekawe.
Zdumiewasz mnie casica - ale pomogę Ci:
Marzenia11 pisze:casica pisze:smarti pisze:co to znaczy systematycznie?
czy uważasz że 8 dni kroplówek to mało i niesystematycznie? czy moja wet miała dawać mu kroplówki aż do zalania mu płuc?
To znaczy do momentu gdy parametry się obniżą. I czemu niby miały się zalać płuca?
Trzeba było robic kroplówki i skontrolować parametry w trakcie.
Oj mogą, mogą - weci prowadzący kacpra też na to zwracali baczna uwagę tym bardziej, ze po duzych kroplowkach miał lekkie problemy z oddychaniem
Marzenia11 pisze: Jesli faktycznie znacie wetów którzy nie golą łapy do wenflonu i długo trwającej kroplowki to ja poproszę o ich nazwiska - chętnie to sprawdzę.