» Sob lut 26, 2011 16:30
Re: Szczęśliwa dziewiątka (czyli 13). Czas pożegnania [']
Szczuruś... [']
Jano, bardzo mi przykro...

Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek