Gerard za tęczowym mostem.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 26, 2011 9:57 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Szalony Kot pisze:
przyjaciel_koni pisze:Szalony Kocie, a co to ma do rzeczy ?

Ja jestem w pewnym sensie "związana" z Neigh wieloma innymi sprawami...
Dogo...

Bo jakbyś była, to byś wiedziała, że do Neigh wędruje Cynamon i Julka, jak tylko pójdą aktualne tymczasy. Choćby to.



My sie z Przyjacielem_Koni znamy:-)........I ona wie, ze jak sie rzuci do mnie "rude, trudne" to ja niemal zawsze wymiękam......
Bo ja mam atawistyczne pragnienie posiadania rudego kota......noo. Ale nigdy nie miałam. To znaczy miałam - kilka tymczasów, ale wszystkie domy znalazły. A ile razy sobie obiecywałam......że ten to tylko do domu cud. I jak na złość zawsze taki dzwoni:-)

Ale tym razem nie pęknę. Muszę zakończyć sprawę strychu. Kotom obiecałam, a to święty układ.

Przyjacielu_koni odzywaj się! Wiem komu można spróbować upchnąc:-) Ale oficjalnie nie napiszę, bo mnie zabije......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob lut 26, 2011 10:36 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Na Gerardowym bazarku tym razem muffinki :)
Obrazek

Patti:)

 
Posty: 379
Od: Wto lis 17, 2009 17:08

Post » Sob lut 26, 2011 13:26 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Patti:) pisze:Na Gerardowym bazarku tym razem muffinki :)


Mniaaaaaaam i tłusty czwartek za pasem:-) zapraszamy:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob lut 26, 2011 13:35 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

No to trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów


Post » Sob lut 26, 2011 22:20 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Szalony Kot pisze:To ja przepraszam w takim razie, ale mimo wszystko miejsca Cynamona i Julki bronić będę :twisted:


Broń, broń ......w końcu wiesz im szybciej wyadoptuję strychową bandę tym szybciej dam Ci spokój ogłoszeniowo, tak?:-)
Masz święte prawo domagać się końca tej paradzie kocich atrakcji 8)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob lut 26, 2011 22:30 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Neigh pisze:
Szalony Kot pisze:To ja przepraszam w takim razie, ale mimo wszystko miejsca Cynamona i Julki bronić będę :twisted:


Broń, broń ......w końcu wiesz im szybciej wyadoptuję strychową bandę tym szybciej dam Ci spokój ogłoszeniowo, tak?:-)
Masz święte prawo domagać się końca tej paradzie kocich atrakcji 8)

Ja się nie skarżę przecież :> Póki faceta nie mam, to jakoś machnę ręką na te prace po nocach i worki pod oczami :ryk:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lut 27, 2011 11:13 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Szalony Kot pisze:
Neigh pisze:
Szalony Kot pisze:To ja przepraszam w takim razie, ale mimo wszystko miejsca Cynamona i Julki bronić będę :twisted:


Broń, broń ......w końcu wiesz im szybciej wyadoptuję strychową bandę tym szybciej dam Ci spokój ogłoszeniowo, tak?:-)
Masz święte prawo domagać się końca tej paradzie kocich atrakcji 8)

Ja się nie skarżę przecież :> Póki faceta nie mam, to jakoś machnę ręką na te prace po nocach i worki pod oczami :ryk:



A co w tym facet przeszkadza? Weź......KAŻDY jeden też ma jakies rozrywki - a to autka, a to piłka, a to rowerek.....Wiesz faceci to dojrzewają tak do 7 roku życia, a potem się wyłącznie starzeją....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)


Post » Śro mar 02, 2011 7:20 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Niestety operacja z piątku także odwołana ( w piątek tylko kolejna kontrola). Do biotinu doszo co drugi dzień dexalone? ( też w zastrzykach ) + kołnierz

No i oczywiście także moj kiepskawy w związku z tym nastroj.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro mar 02, 2011 14:21 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Ech. Trzymaj się Neigh. Już niedługo się uda Tobie i Wytrzeszczowi, trzymam kciuki mocno :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 23:36 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Nie wiem o co chodzi.............dr. Dominika też nie........ale nie jest dobrze........

Udało nam się uspokoić kupy. Już są niemal dobre.
Niestety zalewa się wściekle dalej.............łącznie z regularnym laniem pod siebie, Okolice susiaka nadal zaognione.......spuchnięte i biedne.

Wytrzeszcz bez humoru, głęboka depresja z powodu kołnierza. Tym samym mój nastrój też nie lepszy.

Nie wiem - nooo cholera nie wiem co mu jest...........

W piatek kolejna kontrola. MA BYĆ LEPIEJ TAK?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro mar 02, 2011 23:46 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Nie wiem czy to pomoże ... ale nasz Baltiś też siusiał na potęgę i przeciekał ... i miał rozwolnienie ... Pomogło wyszycie i długie stosowanie antybiotyku o szerokim spektrum. No bo jak dzieciak ma mieć humor jak ciągle mu się chce siusiu :?: Strasznie trzymam kciuki za Wytrzeszcza :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 03, 2011 7:13 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Ja też mam nadzieję, że pomoże. Najważniejsze na razie to jest doprowadzenie go do stanu umożliwiającego operację.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw mar 03, 2011 16:04 Re: Pers Gerard - zbieramy na operację!

Neigh, masz jakieś możliwości komuś coś przekazać, powiedzieć..?

Spójrz na to: http://allegro.pl/pilnie-sprzedam-persa ... 61255.html

Niekastrowany i pani na nasze rady kastracji powiedziała, że nie może go przecież wykastrować, bo jakby kto chciał do hodowli...
Bez rodowodu.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości