sunshine pisze:Nówka zawsze ma najwięcej postów. Niedługo wszystko wróci na swoje miejsce. A że macie, Ingo, dom wielogatunkowy to zawsze już będzie tak wielotematycznie.
ekhem, pies jest na dt

Moja matka, której wczoraj telefonicznie się przyznałam, że w domu jest pies, suchym głosem stwierdziła, że brakuje nam papugi, królika i kozy, po czym dodała swoje standardowe już: "zobaczysz, że on Cię zostawi przez ten zwierzyniec, żaden normalny chłop tego nie wytrzyma"

właściwie powinnam się przyzwyczaić, ale nie zdzierżyłam i wywaliłam, że bardzo przepraszam, ale JA OSOBIŚCIE na chwilę obecną posiadam kota sztuk 1 i psa sztuk 1 ze statusem dt, a Gabryś i Gadget zostali adoptowani przez tego chłopa, co to uciekać zamiaruje.
Aż się wieczorem zapytałam Wieśka, czy on jest zły za te koty i psa. Kolejny raz przyznał, że 10 lat temu nie pomyślałby o tym, że będzie spać w łóżku z kotem, o trzech nie wspominając. Potem stwierdził, że jak wlazłeś między wrony... i że tak mu wygodniej - po prostu się przystosował, bo co się będzie wściekał, szkoda zdrowia i że... ma imię dla kolejnego kociego tymczasa - Kaktus.
Tak więc nabieram nadziei, że jednak nie ucieknie
