Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 24, 2011 12:57 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Agoria, uważaj z tymi jajkami, mi kot dopiero co na salmonellozę prawie zszedł... myjesz te jajka przed włożeniem do lodówki? bo jeśli nie, to lizanie przez kota skorupki to kiepski pomysł...


twoja mama bije wszystko na głowę :ok:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Czw lut 24, 2011 13:02 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

One sa chyba myte i przed i po, moja mama ma hopla na punkcie "higieny" jajek i miesa, ale sie upewnie ;) Chociaz watpie, zeby jeszcze sie ktoremus kotu zdarzylo je lizac, Yoshi nas zaskoczyl takim pomyslem, ale na wszelki ;) Swoja droga, przy kotach nie mozna spokojnie przyrzadzic niczego, co ma w sobie : jajka, twarog, smietane/jogurt no i mieso oczywiscie. Zaraz robia oblezenie - dobrze, ze mam tylko dwa ogony, bo bylabym bez szans :lol:

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 24, 2011 13:16 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

jajek nie powinno się myć bez potrzeby, np. przed włożeniem do lodówki! można je umyć, ale dopiero przed samym spożyciem.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 24, 2011 15:25 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Georg-inia pisze:jajek nie powinno się myć bez potrzeby, np. przed włożeniem do lodówki! można je umyć, ale dopiero przed samym spożyciem.
Aż z ciekawości zapytam - dlaczego ? 8O

Manu

 
Posty: 533
Od: Czw sie 19, 2004 23:00

Post » Czw lut 24, 2011 19:25 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Manu pisze:
Georg-inia pisze:jajek nie powinno się myć bez potrzeby, np. przed włożeniem do lodówki! można je umyć, ale dopiero przed samym spożyciem.
Aż z ciekawości zapytam - dlaczego ? 8O


Jajka to produkt bardzo podatny na wpływ warunków zewnętrznych, należy je więc przechowywać tak, by docierało do nich jak najmniej światła, wilgoci i ciepła. Najlepiej przechowywać je w lodówce, w temperaturze bliskiej 7 - 13 st. C. Niektórzy myją jajka przed umieszczeniem ich w lodówce, jednak warto wiedzieć o tym, że to błąd - mycie jajek pozbawia je naturalnej osłonki, która stanowi barierę przed zakażeniem i dostępem tlenu.
:ok: :mrgreen:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 25, 2011 9:20 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

"mój komuszku,mój żydku,mój masonku..."
czasem mi rano odwala :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 25, 2011 11:08 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

ellza1 pisze:
Manu pisze:
Georg-inia pisze:jajek nie powinno się myć bez potrzeby, np. przed włożeniem do lodówki! można je umyć, ale dopiero przed samym spożyciem.
Aż z ciekawości zapytam - dlaczego ? 8O


Jajka to produkt bardzo podatny na wpływ warunków zewnętrznych, należy je więc przechowywać tak, by docierało do nich jak najmniej światła, wilgoci i ciepła. Najlepiej przechowywać je w lodówce, w temperaturze bliskiej 7 - 13 st. C. Niektórzy myją jajka przed umieszczeniem ich w lodówce, jednak warto wiedzieć o tym, że to błąd - mycie jajek pozbawia je naturalnej osłonki, która stanowi barierę przed zakażeniem i dostępem tlenu.
:ok: :mrgreen:



o! :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 25, 2011 13:43 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

święte słowa :ok:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lut 25, 2011 14:38 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Dobra, czuję się uświadomiona :)

Manu

 
Posty: 533
Od: Czw sie 19, 2004 23:00

Post » Pt lut 25, 2011 14:41 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Koszmaria pisze:"mój komuszku,mój żydku,mój masonku..."
czasem mi rano odwala :mrgreen:

A jak zrobi "rowerka" tylnymi, to "cyklisto"? :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 25, 2011 19:52 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Mój mruczek jak był jeszcze mały to zdarzało mu się trochę "kichanie" i ja z nawyku mówiłem mu na zdrowie... wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak on znaczą robić to samo - czyli jak ja kichnąłem to miaukną :twisted: robi to do dziś a ja mu odpowiadam na to "dziękuje" :)

Hauras

 
Posty: 29
Od: Czw maja 29, 2008 12:53
Lokalizacja: Zgorzelec

Post » Pt lut 25, 2011 19:53 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Hauras pisze:Mój mruczek jak był jeszcze mały to zdarzało mu się trochę "kichanie" i ja z nawyku mówiłem mu na zdrowie... wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak on znaczą robić to samo - czyli jak ja kichnąłem to miaukną :twisted: robi to do dziś a ja mu odpowiadam na to "dziękuje" :)

8O :D :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 25, 2011 21:32 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

mój tż czasem czasem podchodzi do Ryśki i się pyta: kto jest głupim kotem? Rysia jest głupim kotem? na co Rycha odpowiada ćwierkającym miaukiem "nnnieee?" :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 25, 2011 23:03 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Hauras pisze:Mój mruczek jak był jeszcze mały to zdarzało mu się trochę "kichanie" i ja z nawyku mówiłem mu na zdrowie... wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak on znaczą robić to samo - czyli jak ja kichnąłem to miaukną :twisted: robi to do dziś a ja mu odpowiadam na to "dziękuje" :)

"eł" zgubiłeś :mrgreen: Dwa razy :mrgreen:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42034
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt lut 25, 2011 23:14 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Hańka pisze:
Hauras pisze:Mój mruczek jak był jeszcze mały to zdarzało mu się trochę "kichanie" i ja z nawyku mówiłem mu na zdrowie... wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak on znaczą robić to samo - czyli jak ja kichnąłem to miaukną :twisted: robi to do dziś a ja mu odpowiadam na to "dziękuje" :)

"eł" zgubiłeś :mrgreen: Dwa razy :mrgreen:


Purystka językowa :mrgreen:

Jakie znaczenie mają dwa opuszczone "eł" ? Liczy się dobry tekst. :ok:
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 17 gości