

Tekla okazała się miłą chociaż trochę ostrą koteczką. Przychodzi sama na łóżko, nawet jeśli musi przejść koło psów. Uwielbia drapanko, można by ją pieścić cały dzień

Psy ustawia sobie niczym rasowy treser, żaden jej nie podskoczy. Wystarczy, że któryś dłużej na nią patrzy, albo zajrzy jej do miski, a dostaje po nosie, a Tekla zamienia się w dziką furię. Zdecydowanie umie sobie radzić w życiu!