BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 1200gr Florka...

Pati zawsze jest smutno sama wiesz

w końcu kogoś ubędzie, ale za to kociaki jak się uda będą miały domek i to razem a o to chodziło. Poza tym może znowu pomożecie kolejnej biedzie? Trzymamy kciuki za młodych.

Nikt nie mówił, że będzie łatwo...

Ale jeżeli będzie to TEN domek i CI DUZI, to będziecie spokojni o dalsze losy Waszych maluchów

Swoją drogą, wiele kocich stworzonek czeka na swoją szansę... :oops:

Powodzenia Maluchy!!! :ok:

Domek znalazł się z przypadku można powiedzieć. Pani Luiza napisała do mnie z zapytaniem o Nalę. W rozmowie wyszło, że szukają "parki". Skorzystałam z okazji i "sprzedałam" naszą Gówniarzerię

Oczywiście jak tylko Młodzi pojadą do Bydgoszczy, Nala trafi do nas, mam nadzieję, że uda nam się zwiększyć jej szanse na adopcję.

Forumowa Rudzielec zgodziła się dokonać zwiadu przed-adopcyjnego. Pozostało nam skończyć flukonazol, Józefinę ciachnąć i przetestować. No i wycieczka do Bydgoszczy.

Myślę, że to jest TEN dom i CI ludzie. Powiem Wam, że jak osoba zainteresowana pisze czy dzwoni i zaczyna rozmowę od "Dzień dobry. Nazywam się Jan Kowalski i chciałbym spytać o warunki adopcji Mruczka" to już dobrze wróży

(w przeciwieństwie do "a po ile są te koty?"

)

Myślisz Pati że te leki na te drożdże wystarczą nam zostało jeszcze chyba na jakiś tydzień tabletek ale żeby tak super było to nie powiem nie mówiąc że dalej przeziębienie trwa.. hmm muszę napisać do Pani wet...

Powiem Ci, że u nas było już naprawdę super ale w zeszłym tygodniu ze zmęczenia zapomniałam dać im jeden wieczór i znowu klops

Będę rozmawiać z Doktórką czy nie przedłużyć kuracji.

No ja tez chyba muszę bo mi się ten immunoglukan kończy i tez nie wiem czy dalej podawać a młody jak miał katar tak ma dalej

raz lepiej raz gorzej ale mimo wszystko dalej kicha i czasem ma tak zatkany nos i drogi oddechowe że szok a czasem całkiem ok. A kupki tez różnie jeden dzień spoko a na drugi znowu potem 2 lepiej itd.

Ale o so chosiii????

Obrazek

Szukam zdjęć Edmunda do ogłoszeń i zobaczcie co znalazłam...

Obrazek

Boziu, jak mnie ciągnie do lasu :mrgreen:

"a po ile są koty" :evil:

Skąd się to ludziom bierze :evil:

Myślę że jedyna właściwa odpowiedź brzmi: "koty nie dla idioty" :mrgreen:

za domek i za Nalę

Booooooo

Grzybki na sosik :catmilk:

się znalazły

Boo, już umiem wklejać zdjecia! Ola wirtualnie nauczyła! Jeszcze muszę umieć większe i podpis...
Morelka w wątku Szarotka. Zobacz - te wątki - Szarotka i Miłki, nie wyglądają tak 'ślicznie' jak ten Twój... nie dzieje się tak dobrze... :cry:

Cześć Morelowa! Jak dobrze w końcu Cię widzieć na forum no i w naszym wątku

Ja chciałam tylko napisać, że od kilku dni znowu jesteśmy zaszczani a od wczoraj zarzygani

I do końca nie wiadomo kto co

Jeśli chodzi o Bydgoszcz to moja psiasiuła jeździ tam do babci (wystarczy zgrać terminy). A sama mieszka na Malince... :mrgreen:

Kasieńko dzięki ale Dzieciaki odwieziemy osobiście.

Współczuję drogi :oops:

. Ja jak jestem w Bydgoszczy to prawie czuję powiew od morza... :ryk:

BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 1200gr Florka...

Kto przegląda forum