Jedyne takie Dranie. Życie wariata to nie bułka z masłem ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 22, 2011 22:48 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Wielbłądzio pisze:Koty pójdą na skórki.

A Żaba na smalec ....... 8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lut 22, 2011 22:53 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

bubor pisze:
Wielbłądzio pisze:Koty pójdą na skórki.

A Żaba na smalec ....... 8)

Na smalec to nadają się tu prawie wszystkie (poza Busiaczkiem i - jak na razie - Wytrzeszczem).
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lut 22, 2011 22:56 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Wielbłądzio pisze:
bubor pisze:
Wielbłądzio pisze:Koty pójdą na skórki.

A Żaba na smalec ....... 8)

Na smalec to nadają się tu prawie wszystkie (poza Busiaczkiem i - jak na razie - Wytrzeszczem).

Może i się nadają ale sama przyznaj , czy " smalec z Żaby " nie brzmi intrygująco ? - zdecydowanie bardziej niż " smalec z Drani " 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lut 23, 2011 16:06 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Wielbłądzio pisze:Moja. Bo na cholerę brałam to kolejne zwolnienie :(
Ja zawsze muszę coś sp*****lić :(


Kaśka-też byłam w takiej sytuacji.Po prostu powiedziałam nowemu pracodawcy,że zaczynam u niego od początku miesiąca,ale oficjalnie umowę mogę mieć od połowy.Nie pytał o szczegóły,zgodził się.Wynagrodzenie za dwa tygodnie wypłacił mi w formie premii. Głowa do góry , zapytaj - może się uda.
Co do smalcu to zanim zaczniesz przetapiać , może handel wymienny? Jeden kot za beczułkę dobrego, domowego już doprawionego? Biorę Plu Plu i Wytrzeszcza .
Do smalcu mogę dołożyć kiszone ogóry domowej roboty i jakąś "popitkę" :twisted:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Śro lut 23, 2011 17:24 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Ja bym się nie zastanawiał Wielbłądziu 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lut 23, 2011 23:08 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

MalgosiaZ pisze:(...)
Co do smalcu to zanim zaczniesz przetapiać , może handel wymienny? Jeden kot za beczułkę dobrego, domowego już doprawionego? Biorę Plu Plu i Wytrzeszcza .
Do smalcu mogę dołożyć kiszone ogóry domowej roboty i jakąś "popitkę" :twisted:


Bezmózg jest już zaklepany przez gattarkę, ale Wytrzeszcza (dobrze wyleczonego ;)) ostatecznie mogę Ci odstąpić. Tylko nie wiem, czy jesteś do końca pewna, na kogo się decydujesz: bo to jest wykwalifikowana złodziejka WSZELKICH produktów spożywczych (łącznie z czekoladkami, cytrynową marmoladą oraz rzodkiewkami) oraz haniebna wprost żebraczka :roll:
Ja poproszę tylko ogórki i trunek - smalcu ze zwierzątek (podobnie jak wszelkich innych wędlin, miąs oraz ich przetworów) nie jadam od ładnych kilkunastu lat :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro lut 23, 2011 23:16 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Szalony dzień.
Z niespodzianką.

Z pracą spróbuję jeszcze się podowiadywać i ostatecznie zaproponować pracodawcy mniej więcej to samo co napisała Małgosia: że fizycznie mogę być i pracować od pierwszego, ale umowę mogę podpisać dopiero od piętnastego. Podobno jest też jednak możliwe skrócenie zwolnienia: ale co do tego muszę się upewnić, a dzisiaj nie zdołałam dodzwonić się ani do ZUS-u na tę pitoloną infolinię (czy tam w ogóle czasami ktoś odbiera :twisted: ? ja w urzędzie miałam op. nawet wtedy, kiedy zdarzyło mi się kiedyś nie odebrać telefonu dlatego, że byłam natenczas w kiblu, na drugim końcu korytarza :twisted: ), ani do mojej lekarki.
Dzieci żyją i mają się dobrze.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro lut 23, 2011 23:23 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Wygłaskaj Drańskie futra w moim imieniu a zwłaszcza to jedno syjamowate 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lut 23, 2011 23:42 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Syjamowate właśnie mruczy. Podobnie jak przez caluteńką resztę doby :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lut 24, 2011 9:16 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Wielbłądzio pisze:(...)Z pracą spróbuję jeszcze się podowiadywać i ostatecznie zaproponować pracodawcy mniej więcej to samo co napisała Małgosia: że fizycznie mogę być i pracować od pierwszego, ale umowę mogę podpisać dopiero od piętnastego. Podobno jest też jednak możliwe skrócenie zwolnienia: ale co do tego muszę się upewnić, a dzisiaj nie zdołałam dodzwonić się ani do ZUS-u na tę pitoloną infolinię (czy tam w ogóle czasami ktoś odbiera :twisted: ? ja w urzędzie miałam op. nawet wtedy, kiedy zdarzyło mi się kiedyś nie odebrać telefonu dlatego, że byłam natenczas w kiblu, na drugim końcu korytarza :twisted: ), ani do mojej lekarki.
Dzieci żyją i mają się dobrze.

Nareszcie, w miarę, dobrze mówi ;)
Polać Jej! :wink:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw lut 24, 2011 10:13 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Kasiu, jak będziesz dzwonić do ZUS, to nie na infolinię, tylko najlepiej od razu do działu zasiłków w inspektoracie właściwym dla Twojego miejsca zamieszkania. Tu masz wykaz: http://www.zus.pl/default.asp?p=2&id=1866&kod=443
Jakby był problem, to możesz też dzwonić do innego oddziału, ja często tak robię w pracy, kiedy np. numer jest zajęty, a muszę mieć jakąś informację "na już".
I bardzo mocne kciuki za całokształt :ok:

P.s. Ta opcja z przepracowaniem dwóch tygodni bez umowy ma sens, jeśli pracodawca jest "pewny", w przeciwnym wypadku doradzam ostrożność, bo różnie bywa, żeby nie okazało się, że przepracowałaś dwa tygodnie za friko.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 24, 2011 10:21 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Wielbłądzio pisze:Szalony dzień.
Z niespodzianką.

Z pracą spróbuję jeszcze się podowiadywać i ostatecznie zaproponować pracodawcy mniej więcej to samo co napisała Małgosia: że fizycznie mogę być i pracować od pierwszego, ale umowę mogę podpisać dopiero od piętnastego. Podobno jest też jednak możliwe skrócenie zwolnienia: ale co do tego muszę się upewnić, a dzisiaj nie zdołałam dodzwonić się ani do ZUS-u na tę pitoloną infolinię (czy tam w ogóle czasami ktoś odbiera :twisted: ? ja w urzędzie miałam op. nawet wtedy, kiedy zdarzyło mi się kiedyś nie odebrać telefonu dlatego, że byłam natenczas w kiblu, na drugim końcu korytarza :twisted: ), ani do mojej lekarki.
Dzieci żyją i mają się dobrze.

No widzisz... i czego było jęczeć??? :mrgreen: :twisted:

Kasia - dziękuję Ci ogromnie za trzydniową pomoc przy odrobaczaniu Lizaka!!!!!!!!!!!!!! Bez Ciebie nie dałabym rady, a Ty przez 3 dni jeździłaś do mnie wieczorami w ten mróz. Kasia - dzięki wielkie :1luvu: :1luvu: :1luvu: .
Hugcio też wczoraj bez bólu już łyknął 8O .

Ja też kiedyś Ciebie odrobaczę (pomogę) :mrgreen: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw lut 24, 2011 12:32 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

nr 8 z dnia 2009-04-10 nr kolejny 242
Pracownik po wykorzystaniu części zwolnienia lekarskiego wrócił do pracy. Czy przysługuje mu prawo do zasiłku chorobowego za wykorzystany okres zwolnienia?

Pracownik może wrócić do pracy u macierzystego pracodawcy przed zakończeniem okresu, na który wystawione zostało zwolnienie lekarskie. Prawo do zasiłku (odpowiednio wynagrodzenia) chorobowego przysługuje wówczas za wykorzystany okres zwolnienia.
Przepisy nie przewidują aby lekarz leczący mógł skrócić wystawione wcześniej zwolnienie lekarskie. Taką możliwość posiada lekarz orzecznik ZUS, który po analizie dokumentacji medycznej i przeprowadzeniu badania może określić wcześniejszą datę ustania niezdolności do pracy niż orzeczona w zwolnieniu lekarskim (art. 59 ust. 7 ustawy zasiłkowej). Odbywa się to w trybie kontroli prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby oraz wystawiania zaświadczeń lekarskich (art. 59 ust. 1 ustawy zasiłkowej).

W praktyce zdarza się jednak, że pracownik wraca do pracy w okresie orzeczonej niezdolności do pracy (tj. przed końcem zwolnienia lekarskiego).

ZUS nie kwestionuje przypadków stawienia się do pracy pod koniec zwolnienia lekarskiego w sytuacji, gdy np. pracownik przedłoży pracodawcy zaświadczenie od lekarza medycyny pracy o zdolności do pracy (wówczas okresu niewykorzystanego zwolnienia lekarskiego nie traktuje jako okresu niezdolności do pracy).
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Czw lut 24, 2011 12:42 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

Diabli wiedzą, każdy mówi co innego :roll:
W każdym razie umówiłam się na poniedziałek z moją lekarką, wystawi mi wszystkie te potrzebne papierki i od razu zaniosę je do ZUS-u, niech sami się martwią :twisted:
Mam nadzieję, że nie wkopię niechcący i siebie i pani doktor :oops:

Monia - cała przyjemność po mojej stronie :wink: Bo Lizio Głupol jest :1luvu: :1luvu: :1luvu:
No a że kopyta sobie odrobinę odmroziłam... Toż przecież ja nie mimoza, tylko w. :mrgreen:

Wytrzeszcz zlizuje mi z tosta dżem marakujowo-papajowy :roll:
Dla niezorientowanych: Wytrzeszcz jest kotem. Kotką znaczy się.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lut 24, 2011 12:45 Re: Jedyne takie Dranie. Trzy miesiące bez Bidonka [`] :(

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, crisan i 23 gości