Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

[Erin]

A co to za smakowity przepisik macie?

[sliver_87]

A co to za smakowity przepisik macie?

Przepis na BARFa dla kotów:) zadne rarytasy- przynajmniej nie dla mnie:P
Ale dla kotów to co innego

[Erin]

Hehe, to faktycznie nie dla mnie

[kalair]

A jajeczko z tuńczykiem w sosie wlasnym jedza?

[sliver_87]

A jajeczko z tuńczykiem w sosie wlasnym jedza?

miałam takie puchy kiedys właśnie tuńczyk z jajuchem. Smakowało im. Ale Bombillcia kiedyś prawie się udławiła tym jajkiem. Musiałam ratować bidulkę.
Teraz dostaja tylko BARFa, żadnych puszek. Czasem suche, żeby pamiętały, że istnieje coś takiego. Skrzydełko- Xelmo je. Jakiś żołądeczek, serce. I extra od święta smakołyk jakiś
Ale teraz jak już BARFa porządnego zrobie, to dodatków nie będzie raczej...raz za jakiś czas może...


Wróciłam ze sklepu, z minus 11 na dworze. O dziwo nie wyglądałam jak sopel. Było nawet przyjemnie!!! I przydało mi sie przewietrzyć mózg.
Tyle mięcha przytargać do domu n oblodzonych drogach to istny cud, że kopytek nie połamałam.

[sliver_87]

Wiecie, że Xelmo taaaaak słodko marszczy nosek jak coś wącha, albo się zastanawia nad czymś muszę go tak uwiecznić

[jozefina1970]

Cyknij mu fotkę ale obawiam się, że nie będzie to łatwe, co? Bo on się już pewnie zaineresuje, co robisz

[kalair]

Koniecznie!
Przyjemnie na dworze było, mówisz?

[sliver_87]

Mała rzecz a cieszy...
i pomyśleć, że my tu się staramy, niektórzy drapaki konstruują. A Xelmiemu to karton wystarcza. Popatrzcie, ale cii, żeby go nie zbudzić







a tu hrabia drakula

[Danusia]

[/quote]


Jaki cudny nosio
czemu moje ,żadne nie ma rózowego noska
A kartony świetna rzecz , u nas też robią furore

[sliver_87]

a i poduszeczki w łapusiach ma rózowiutkie jak Prosiaczek z Kubusia Puchatka. Bombilla dla odmiany lawendowe ciemne
P.s. to jeszcze nie jest zmarszczony nosek, bo go wyjątkowo trudno uchwycić..

[Danusia]

a i poduszeczki w łapusiach ma rózowiutkie jak Prosiaczek z Kubusia Puchatka. Bombilla dla odmiany lawendowe ciemne

Rózowe podusie to ma moja Bajcia , nosek , niestety brązowy

[Erin]

Łomamuńciu, wygląda jak mój Ptysiek

[shalom]

a jak się skubaniec wpasował u nas kartony akurat szybko się nudzą. Za to uwielbiane są wszelkie folie, reklamówki, torby.

[Weihaiwej]

Hi hi, fajnie! U nas kartony też cieszą się powodzeniem. Ale najlepsze są bliźnieta mojej mamy, bo wpasowują się w karton w dwójkę