kamari pisze:Wyciskanie - chodzi mi o wyciskanie kału, przy zatkanym kocie mozna mu pomoc. Zapytaj weterynarza, powie ci jak to robić (to nie takie straszne, jak sie wydaje

).
Odsierścianie - chodzi mi o to czy kot regularnie odksztusza sierść.


nie próbowałam wyciskać Plamki(nie wiem czy bym umiała)jedynie masowaliśmy jej z mężem brzuszek.Co do odksztuszania,to chyba nigdy nigdy nie widziałam ani u Plamki ani u Pufy.
Dziewczyny

działacie jak amulet szczęścia
ledwo co przedwczoraj pożaliłam się Wam jak strasznie się porobiło a zaraz nastąpił przełom!Jeszcze wczoraj przed wizytą Plamka zrobiła dwa bobki(ale o tym już pisałam),potem po powrocie jeszcze jednego i w ciągu kilku następnych godzin kilka regularnych,ładnych kup

Myślę,że kryzys mamy zażegnany.Lek i karma wreszcie zaczęły działać.Niestety nie zrobiłam jej badania krwi,ponieważ zapomniałam,że musi być na czczo.Pani doktor zbadała brzuszek,powiedziała,że nie wyczuwa już żadnych kamieni,że jest mięciutki.Obejrzała również uszy-nareszcie są czyściutkie-po tyyylu miesiącach walki ze stanem zapalnym uszu nareszcie się udało.Będę was informować jeśli problem powróci,póki co jest dobrze i mam nadzieję,że tak już pozostanie
