sliver_87 pisze:shalom pisze:A ja nie lubię piwa

a ja ubotów nie lubię, bo :
nie lubię piwa- po prostu mi nie smakuje
nie lubię wódki- też mi nie smakuje- nie lubię wina, choćby 100letniego- tez mi nie smakuje
rumu z tego samego powodu też nie lubię

a lubie wino, ale grzane z przyprawami co zabija smak samego wina:)
lubie malibu, w różnorakiej postaci
lubię drinki kolorowe- ale słodkie- moga być z wódką. w tej postaci akceptowalna.
i naleweczki swojej roboty. to uwielbiam.
to było prawie jak spowiedź

O to w zasadzie podobnie jak ja

Piwo nie jest jakimiś moim ulubionym napojem, ale czasami jak mam smaka to się napiję, ale wtedy najlepiej coś do przekąszenia, jakieś chipsy czy coś, ewentualnie grzane ale takie porządne, z jajkiem!

Amatorką win też nie jestem, aczkolwiek takie półsłodkie czy półwytrawne do obiadu czasami może być

A z wódki najbardziej mi odpowiadają właśnie różne drinki, i najlepiej, żeby tej wódki nie było czuć

Rum to ewentualnie tylko jako dodatek smakowy do deserów, np. lody malaga uwielbiam

albo rodzynki moczone w rumie, a potem tymi rodzynkami nadziać jabłka, upiec i polać sosem karmelowym...pyyychaaaaaaaaa...aż zaśliniłam klawiature
