PO EKSMISJI KAN PILNIE: TDT/DT/DS!POMOCY!kotów wciąż przybwa

Z tego, co wiem, to zgłoszenie trzeba przyjać natychmiast, 24 godziny to nieformalny zwyczaj ( pewnie dlatego, że w 99,99% spraw zaginiony wcale nie zaginął, tylko sobie gdzieś poszedl i wręcz nie życzy sobie być szukanym/znalezionym) Dlatego, jeśli nie ma przesłanek, że coś się stalo (choroba, podejrzenie porwania czy zabłądzenia) czeka się.
Ze znalezieniem jest problem - jak pełnoletni się znajdzie, to organa sprawiedliwości (jeśli znaleziony sie nie godzi) nie maja prawa podać rodzinie, gdzie on jest, tylko, ze jest.

Proszę napiszcie ile kotów zostało jeszcze bez DT i DS przed 1 marca?
Majka, Adaś, Miś

zoltan. pisze:Proszę napiszcie ile kotów zostało jeszcze bez DT i DS przed 1 marca?
Majka, Adaś, Miś

Witaj, doliczyłam się 12...? Aktualny pierwszy post. Tola i Lolek czekają na transport do Krakowa.
Nastka czeka na adopcję w DT w Radomsku, ale od marca traci ten dt, bo opiekunka wyprowadza się na działkę.

Przypominam o komentarzach pod zdjeciem Nastki:

http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2620 ... addOpinion

Ponad 20 gwarantuje pokazanie zdjecia na stronach fotoforum gazeta.pl

Pisząc - LUDZIE - miałam na myśli osoby spoza Radomska.

Bo na temat obywateli tego miasta - poza nielicznymi wyjątkami - liczyć nie można.......

Haniu, przed chwilą wysłałm dwa zapytania z Allegro i Gumtree Łódź na toya.
Skąd ta pani , co pyta o czarnego kota. Bo ja mam, ale tu u siebie.

Tola

i Tolek

, (postanowiliśmy z mężem lekko zmodyfikować imię, ponieważ oba dzikuski są tak do siebie podobne, że i imionwa chcieliśmy do do tego dopasować)
przyjadą właśnie do nas do Krakowa.
Już nie możemy się doczekać, aby Tolek wyzdrowiał i mógł wraz z Tolą zaszczycić nas swoją obecnością.
Domek, jedzonko, zabawki, kuweta i dwa kochające człowieki czekają

Równocześnie rozpytuję wśród znajomych, czy ktoś nie zechciałby zaadoptować pozostałych podopiecznych KAN.

o a może mają Państwo transporterek? bo ja jeden mam swój ale dwóch kotków (Toli i Lolka - Tolka) do nich nie upakuję :-)

zaczęłam się rozglądać po znajomych ale jeśli Państwo mają to już mogłabym sprawę odfajkować :kotek:

Tak, mamy transporterek, chętnie udostępnię (mogę podrzucić w dowolne miejsce krakowa).
Dam zanć jak tylko się okaże kiedy Tolek będzie gotowy do drogi wraz z siostrą

Bardzo dziękuję za pomoc !

zoltan. pisze:Tola i Tolek , (postanowiliśmy z mężem lekko zmodyfikować imię, ponieważ oba dzikuski są tak do siebie podobne, że i imionwa chcieliśmy do do tego dopasować)
przyjadą właśnie do nas do Krakowa.
Już nie możemy się doczekać, aby Tolek wyzdrowiał i mógł wraz z Tolą zaszczycić nas swoją obecnością.
Domek, jedzonko, zabawki, kuweta i dwa kochające człowieki czekają

Równocześnie rozpytuję wśród znajomych, czy ktoś nie zechciałby zaadoptować pozostałych podopiecznych KAN.

Witamy serdecznie

Domek Toli i Lolka/Tolka :1luvu:

bardzo Wam dziękuję za możliwość adopcji tej parki-rodzeństwa! :1luvu:

Hanulka,
cała przyjemność po naszej stronie

cieszymy sie jak dzieci, że nam się rodzinka powiększy o dwa dzikuski.

zoltan. pisze:Hanulka,
cała przyjemność po naszej stronie

cieszymy sie jak dzieci, że nam się rodzinka powiększy o dwa dzikuski.

jestem Wam wdzięczna za podejście.. będzie trochę pracy wychowawczej... :ok:

Hanulka pisze:
zoltan. pisze:Hanulka,
cała przyjemność po naszej stronie

cieszymy sie jak dzieci, że nam się rodzinka powiększy o dwa dzikuski.

Jestem Wam wdzięczna za podejście.. będzie trochę pracy wychowawczej...

Oj, będzie, potwierdzam, jako oswajaczka Aronka

Ale za to jaka satysfakcja, jak nam się uda! Ściskam na odległość Tolę i Tolka i też rozsyłam wici wśród znajomych. Niby tyle osób mi kiedyś mówiło, że myślą o kocie, a jak przyszło co do czego: boję się odpowiedzialności, jeszcze nie teraz, może wiosną, może w nowym mieszkaniu... Ech

Tylko że nie można kogoś na siłę namawiać, bo źle się to potem dla kota skończy

Fajnie, że bierzecie parkę. Będziecie mogli bez obaw na 2 dni wyjechać, z pracy późno wrócić. Pojedynczy kot się obraża, moja Torpeda demonstrowała swoja niechęć do siedzenia całe dni sama, trochę się jej nie dziwię. Teraz mam 4 koty, więc śpia razem przytulone i wszystkie witają mnie, jak skądś wracam

zoltan. pisze:Tola i Tolek , (postanowiliśmy z mężem lekko zmodyfikować imię, ponieważ oba dzikuski są tak do siebie podobne, że i imionwa chcieliśmy do do tego dopasować)
przyjadą właśnie do nas do Krakowa.

Oooo, gratuluję Wam wyboru. Widziałam na własne oczy i Tolę i Lolka - piękne koty. Cudne. Tolę pogłaskałam delikatnie. Niestety, Lolek nie pozwolił się nawet zbliżyć do siebie.
Ale tak sobie myślę, że jak rodzeństwo będzie miało Dużych tylko dla siebie - przełamie bariery. Życzę Wam, żeby stało się to jak najszybciej.
Trzymam kciuki za Dom i za :kotek:

Hura, pasiaste do domu. Ogłoszenia ściągamy?
Przyzwyczaiłam się do pasiastych, zwłaszcza Loleczka, bo te "mniej atrakcyjne " koty szczególnie leżą na sercu, a Loleczek długo już szukał domku.
Zoltan. dziękuję.
Nie tylko dla kotów korzyść, także dla mnie, że spotykam takich ludzi.

Hania, na allegro po ściągnięciu Arona, Toli i Tolka zostają: Leszek, Maciek, Agatka, Amelka, Nastka, Miś, Adaś, Majka, Maksio, Tosia, Czaruś. Całe towarzystwo wrzuciłam jeszcze na Gumtree Łódź, OLX, Szerloka i Ale gratka.
Została chyba Tina i Basia bez allegro? Dobrze liczę?

PO EKSMISJI KAN PILNIE: TDT/DT/DS!POMOCY!kotów wciąż przybwa

Kto przegląda forum