Przenosimy wątek: ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ - dt u halbiny.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 20, 2011 21:33 Re: Wieczór bez kota...

Ależ musi być Ci dziwnie :D
SUpier adopcje :ok:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Nie lut 20, 2011 21:58 Re: Wieczór bez kota...

Dziwnie :P Ale cieszę się ,ze znalazlaś im takie super domki :)

Psiaki chyba w szoku,ze żaden kot się do nich nie przytula :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103211
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 20, 2011 22:39 Re: Zgodnie z Waszą wolą-półroczna kwarantanna do 18.05.

halbina pisze:Taaaaa dam... Taaaaaa dam!!! Proszę państwa, podaję stan stadka na dziś wieczór: dożyca Ina, mix amstaff Platon i... pańcia...


Halbinko, gratulacje!!!
Ty lepiej nie rozmyślaj za dużo, zbieraj siły na wiosenny wysyp kociaków... :lol:

Pomponia rzeczywiście jest cudna, na mnie też zrobiła wrażenie.
Czasem ma się takie uczucie, że zwierzak jest wyjątkowy i powinien zostać ;)

(ja chyba coś przeoczyłam, miałaś dwa kocurki swoje? Jeden dymny, a drugi nie pamiętam - chyba pingwinek? )

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lut 20, 2011 22:52 Re: Wieczór bez kota...

Miałam...

11.07.2009 - "Byron odszedł dziś za Tęczowy Most, pokonał go chłoniak...

Byronku,za TM nie ma cierpienia, są tylko błękitne łąki miłości! [*] " :cry:
06.01.2010 - "dziś pomogliśmy przestać cierpieć Juniorowi (dymny kocurek), choroba podstępnie go zaatakowała i bardzo szybko wyniszczyła jego organizm...
brykaj szczęśliwy za Tęczowym Mostem, Juniorku! razem z Byronkiem... " :cry:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 21, 2011 7:40 Re: Wieczór bez kota...

To takie smutne,ze one odchodzą :?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103211
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 21, 2011 8:20 Re: Wieczór bez kota...

Ojej, to już tak dawno :( Przepraszam za wywołanie wspomnień niechcący :roll:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lut 24, 2011 15:26 Re: Wieczór bez kota...

kilka dni luzu i normalności. Wczoraj wróciła do mnie Pomponia z dwiema ankietami z akcji, domi zapowiadają się nieźle, jeden z psem, drugi z kotem... a ja się łamię, czy kota oddać... bo jest piękna, pingwinek i na dodate długowłosy... i ujawniła swój miziasty charakter też... decyzję muszę podjąć szybko... ech...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lut 24, 2011 16:49 Re: Wieczór bez kota...

Halbinko, jeśli to te dwie ankiety przy których byłam, to moim zdaniem lepszy ten domek z goldenem ;) ale decyzję oczywiście musisz sama przetrawić... obojętne jaką podejmiesz, będzie dobra! :ok:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lut 24, 2011 17:07 Re: Wieczór bez kota...

napisałam do państwa obydwojga: jeden dome z psem, drugi z kotem, pan z psem dopisał fajny test do aniety, pani od kota już dzwoniła do mnie... a ja nie wiem, czy chcę oddać Pomponię w ogóle... :oops:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lut 24, 2011 19:50 Re: Wieczór bez kota...

8)

To nie oddawaj :twisted:
(ale może po spotkaniu z ludźmi odzyskasz spokój wewnętrzny i poczujesz, że to jest właściwy dom dla Pomponi :?: )

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lut 24, 2011 20:57 Re: Wieczór bez kota...

:ok: :ok: Tak czy tak kciuki sie przydadza :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103211
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 25, 2011 1:15 Re: Wieczór bez kota...

Ja bym nie oddała :oops:
Miałam takie same odczucia do mojego Jędrka. Miała zostać tylko Tosia- jego siostra. Ale .. no właśnie ale ... wahałam się do samego końca. Ba! Nawet ludzie już jechali po niego... Naszczęście nie dojechali a mnie dreszcze przechodzą jak pomyślę, że mało co i bym go wydała! Jak mogłam wogóle tak myśleć :roll:
Ale decyzja należy do Ciebie :ok:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Pt lut 25, 2011 21:53 Re: Wieczór bez kota...

Gdyby nie mój tymczas,to bym Ja brała na ds... :oops: Brakuje mi Pingwinki w domu :cry: Nie oddawaj!Tak żal Ci było Pampuszki...Masz słabośc do pingwinek..Jak będziesz wyjeżdzała ja się zaopiekuję :wink:
Gosiara
 

Post » Pt lut 25, 2011 21:56 Re: Wieczór bez kota...

Suri w ds! :ok:
Obrazek
Gosiara
 

Post » Pt lut 25, 2011 22:06 Re: Wieczór bez kota...

A ja uważam, że należy dać ludziom szansę :wink: jeśli jest dom, to trzeba to wykorzystać :mrgreen: Może się okazać, ze domek nie jest wystarczająco dobry... ale może się też okazać najlepszy na świecie :D

Miałam kiedyś na DT taką sukę, której nie mogę odżałować. Miałam ziarenko niepewności kiedy ją oddawałam, chociaż wszystko było OK. Takie przeczucie, intuicja może? Wszyscy w domu mówili, żebym oddała swoją sukę precz, a tą zostawiła.
Nie myliłam się... żałuję że ją oddałam. To był wewnętrzny głos, który na siłę stłumiłam, bo nie było żadnych zdroworozsądkowych argumentów. Ale dotyczył nie suki, a konkretnego domu :roll:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 584 gości