Psysio - Pacuś w DT imienia Kacperka u Kituni

A wspominałam, że śpię na kanapie, bo chłopaki mają kwarantannę i oddałam im swoją sypialnię? :mrgreen:

A nie mogę się tam z nimi gnieździć, bo moja Kituni by mi nie wybaczyła :mrgreen:

To się nazywa być zdominowanym przez futra...

Kituni pisze:A wspominałam, że śpię na kanapie, bo chłopaki mają kwarantannę i oddałam im swoją sypialnię?
A nie mogę się tam z nimi gnieździć, bo moja Kituni by mi nie wybaczyła
To się nazywa być zdominowanym przez futra...

To wyczytałam między wierszami

Ale jestem happy, bo wcześniej jak wchodziłam do sypialni to Kajetanek umykał z łóżka i od razu chował się pod nim. Teraz jak wchodzę to tylko leży i spokojnie mnie obserwuje. Postęp jest

Kituni pisze:Ale jestem happy, bo wcześniej jak wchodziłam do sypialni to Kajetanek umykał z łóżka i od razu chował się pod nim. Teraz jak wchodzę to tylko leży i spokojnie mnie obserwuje. Postęp jest

Kituni pisze: Nie mam serca zabierać Kajtkowi tej kołderki... Będę spała pod kocem

ale ma dobrze

Pacuś wciąga jedzenie jak mały odkurzacz. Domaga się też pieszczot. Barankuje, mizia się, lubi nawet lekkie tarmoszenie :1luvu:

. Jest przecudowny. Denerwuje się tylko gdy trafię dłonią na jakiś bolesny punkt na jego ciele, np. strupek albo kołtunik. Pomału doprowadzam go do porządku, dziś już zaczęłam szczotkowanie sierści i całkiem mu się to podoba

Podczas miziania czyszczę go chusteczkami dla szczeniąt - swoją drogą świetna rzecz, polecam!http://www.kuchniapupila.pl/pies/czystosc1/chusteczki/8in1_puppy_cleaning_wipes,p2099170257

Kituni pisze: Domaga się też pieszczot. Barankuje, mizia się, lubi nawet lekkie tarmoszenie .

Super wieści

Pewnie niedługo będą foty jak to z brzydkiego kaczątka powstanie piękny łabędź

Cieszą takie wieści

Ciągle nie mogę uwierzyc,że śliczny okraglutki misio odszedł, zwłaszcza że musiało tak byc ..........
Cieszę się, że jest wątek , który zaczyna się od Jego zdjęc, podpisanych tak że nie da się zapomniec.
Przez pewien czas wejscie na forum zaczynałam od szukania wątku Kacperka, bo chciałam przeczytac, że już jest dobrze
sorry, że się wtrącam - ale wątek ma 100 stron, potem jest dalszy ciąg - mam taką nieśmiałą prośbę, żeby dalsze wątki też otwierały te zdjęcia Kacperka, żeby nie przepadły ......

Właśnie o to mi chodzi. Dlatego mój DT nazywa się DT imienia Kacperka (zobacz nazwę wątku) i dlatego to tu piszę o innych kocich bidach. Nie chcę żeby ten wątek zniknął, a z nim pamięć o tym fantastycznym Kocie, którego miałam zaszczyt przez krótki czas nazywać MOIM KOTEM...W jego spojrzeniu można było utonąć.

Zaglądajcie, czytajcie i pamiętajcie o Kacpuniu...

Zaglądamy, czytamy i pamiętamy

Pamiętamy Kacperka.

A jak tam zdrówko nowych lokatorów? Cioteczka ze Szczecina przesyła im głaski :kotek:

Wątek będzie wątkiem Kacperka i nic tego nie zmieni - setna czy dwusetna strona

Bo on czuwa teraz i opiekuje się innymi kotkami....

Napiszę tylko dwa zdania, bo właśnie wróciłam zmordowana po pracy do domu.

1. Kajetan pojechał do fajnego domku wraz ze swoją przesympatyczną opiekunką i będę z nimi w kontakcie.

2. Pacek miał testy. Felv i Fiv : NEGATYWNEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!! HURRRRAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! Popłakałam się z radości w gabinecie u wetki

Po południu podam więcej szczegółów! Dobranoc

Psysio - Pacuś w DT imienia Kacperka u Kituni

Kto przegląda forum