Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 19, 2011 12:43 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

edu pisze:Narazie nic :cry: wczoraj miałyśmy iść z martką, ale klatka nie dojechała i nici. W międzyczasie doszły kolejne kocie sprawy i dzisiaj jestem już trochę podłamana - koci dołek :cry:


Żeby chociaż wiadomo było kiedy się pokazuje.

No i czas nagli. Może przestać jeść jak ma ranną łapkę, a wtedy bardzo trudno będzie złapać.

Na pewno bardzo cierpi.

Mówiłam p. Ani o nim... Bardzo się przejęła.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 19, 2011 12:45 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

:(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lut 20, 2011 11:22 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

:!:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lut 20, 2011 17:50 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

:!:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie lut 20, 2011 18:52 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

Na razie nici. Zanim doszłam dziś do piwnicy, kotki już dostały jeść. Próba nastawienia klatki, ale coś marne szanse. Faktycznie kotek leży w tym samym miejscu na rurach, jak się wchodzi do piwnicy, ale musi się gdzieś załatwiać? :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek

edu

 
Posty: 351
Od: Sob sie 28, 2010 16:30

Post » Nie lut 20, 2011 19:55 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

Aha, karmicielka powiedziała, że nie weźmie kotka do siebie po ew. zabiegu :? więc DT pilnie poszukiwany! :roll: Nie zareagowała również entuzjastycznie na mój pomysł nocowania u niej i zaglądania do piwnicy - ręce i nogi opadają :?
Obrazek
Obrazek Obrazek

edu

 
Posty: 351
Od: Sob sie 28, 2010 16:30

Post » Nie lut 20, 2011 23:02 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

edu pisze:Aha, karmicielka powiedziała, że nie weźmie kotka do siebie po ew. zabiegu :? więc DT pilnie poszukiwany! :roll: Nie zareagowała również entuzjastycznie na mój pomysł nocowania u niej i zaglądania do piwnicy - ręce i nogi opadają :?


Tak to często niestety jest.

Ale może on się złapie w dzień? O tej porze o której koty są tam zwykle karmione?

Po 24 koty też chyba śpią gdzieś tak do 4, 5 chyba. Tak, ze noc nie jest dużo lepsza do łapania niz dzień-tyle, ze trzeba mieć się gdzieś ukryć przed nim.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 20, 2011 23:56 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

we wtorek około 16.30 mogłabym ja przyjechać i turkawka, tylko Edytko nie wiem czy Tobie pasuje?

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon lut 21, 2011 14:55 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

Dopiero doszłam do kompa.
Kocurek dalej nie złapany, jutro SUPER jak najbardziej pasuje i 16.30 b. dobrze. Beata też dziś dzwoniła, że jutro może, to większe szanse, że któraś z Was dotrze :wink: . silna grupa to podstawa: zamkniemy karmicielką w boksie i będzie można działać :mrgreen: ; wczoraj chodziłam oglądać kociaki - wychodzą tylko z matką ok. 18 do jedzenia, poza tym siedzą w miejscu niedostępnym: boks na śmieci za kratą zamkniętą na kłódkę; chodziłam dziś w sprawie klucza, ale było wszystko pozamykane; widziałam kociaki trzy w wieku 3-4 miesiące, jeden czarny i dwie krówki. Tyle "superwieści"...
Obrazek
Obrazek Obrazek

edu

 
Posty: 351
Od: Sob sie 28, 2010 16:30

Post » Wto lut 22, 2011 15:54 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

bardzo mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 27, 2011 13:15 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

nie jest takie proste złapanie kocurka :( poza tym tam jest mnóstwo kotów potrzebujących pilnie pomocy :( narazie z miejsca obok zabraliśmy dwa maluszki :(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto kwi 12, 2011 23:27 Re: Młody kocurek z uszkodzoną łapą Wrocław HELP!

ponieważ jest cisza na tym watku a ja nadrabiam zaleglosci w mailach to informuje, ze kocurek zostal przez martke zlapany na podbierak, zostal ciachniety i wypuszczony spowrotem przez edu :)

wczesniej odbyl konsultacje 2 chirurgiczne, wszystko sie zroslo i nie ma co juz tej lapki ruszać.
Obrazek.

iga5

 
Posty: 770
Od: Nie wrz 26, 2010 23:04

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Silverblue i 191 gości