Zbieraj znaczki, nie koty. DO ZAMKNIĘCIA!

[pixie65]

O ho ho...chyba obiadek był za słony

Przeciwnie, obiadek był pyszny
ze smutkiem jednak donoszę, że kawioru nie było

Teraz rozumiem Twoje wzburzenie...

[casica]

O ho ho...chyba obiadek był za słony

Przeciwnie, obiadek był pyszny
ze smutkiem jednak donoszę, że kawioru nie było

Teraz rozumiem Twoje wzburzenie...

Raczej moje rozczarowanie...
No dobra EOT z mojej strony

[Agn]

Przypominam jedynie, że prostackim i chamskim nawiązaniem do mojego syna Ty rozpoczęłaś ten `trend` w naszych dialogach.
Ty może już zapomniałaś, ja nie - cytatem mogę posłużyć.
Co do mojego stanu zdrowia już Ci pisałam - polegam na opinii fachowców, nie na Twojej. Jeśli w ten sposób łatwiej Ci zlekceważyć moje słowa - proszę bardzo, niech `chorym` będzie zatem każdy, kto się Tobie przeciwstawi.

Nauczyłam się, że na prostactwo należy odpowiadać prostactwem, bo tylko w ten sposób można się jeszcze obronić.


BTW - praca `na czarno` nie jest pracą? Praca przy sprzątaniu czyjegoś domu, przy opiece nad czyimś niedołężnym i niepełnosprawnym członkiem rodziny nie jest pracą?
To też wyraz Twojego poglądu na temat zwykłych ludzi, dla których `kawior nie był smakiem dzieciństwa`.

I przestań wycierać sobie twarz moimi kotami.
A jeśli już, to wycieraj sobie twarz tym moim postępowaniem, które faktycznie było błędem - którego w dodatku bardzo żałuję - nie, nie Io, ale np. durna, niepotrzebna diagnostyka Przemysia, która faktycznie przysporzyła mu cierpień i skróciła życie.
Ale brak Ci wiedzy i doświadczenia, by to dostrzec i zrozumieć, dlatego czepiasz się jakże medialnego przypadku Io, który jest demagogicznie sugestywny.

[Zofia.Sasza]

Poprosiłam o moderację wątku od str. 42. I choć do tej pory traktowałam tę tezę z dużą ostrożnością - chyba zaczynam się przekonywać do konkluzji, że te "wjazdy" mirki_t et consortes mają na celu odwrócenie uwagi od sedna problemu.

[mirka_t]

Zofia&Sasza nadal w swojej naiwności sądzisz, że ten wątek pomoże w walce ze "zbieractwem".

[casica]

Poprosiłam o moderację wątku od str. 42. I choć do tej pory traktowałam tę tezę z dużą ostrożnością - chyba zaczynam się przekonywać do konkluzji, że te "wjazdy" mirki_t et consortes mają na celu odwrócenie uwagi od sedna problemu.

Mimo wszystko uwazam, ze to blad. Ostatnio sposob moderacji w niektorych watkach przekracza dopuszczalne granice i bardziej przypomina cenzure wg wlasnego widzimisie niz moderacje.
Lepiej nie tworzyc niebezpiecznych precedensow

[casica]

Zofia&Sasza nadal w swojej naiwności sądzisz, że ten wątek pomoże w walce ze "zbieractwem".

Jesli chodzi o zbieraczki z forum to tak, jest duza szansa.
Dlatego tak Ci ten watek przeszkadza

[Zofia.Sasza]

Zofia&Sasza nadal w swojej naiwności sądzisz, że ten wątek pomoże w walce ze "zbieractwem".

Chyba coś w nim jest, skoro tak gwałtowanie na niego reagujesz

[asfodel]

Mimo wszystko uwazam, ze to blad. Ostatnio sposob moderacji w niektorych watkach przekracza dopuszczalne granice i bardziej przypomina cenzure wg wlasnego widzimisie niz moderacje.
Lepiej nie tworzyc niebezpiecznych precedensow

Fakt, dla casicy moderacja może okazać się trudnym przeżyciem, ponieważ ma ona stały i bardzo poważny problem z netykietą. I tak uważam, że moderacja na miau.pl jest wyjątkowo tolerancyjna - na innych forach, bardziej surowo podchodzących do kwestii trollowania, off-topowania oraz wdawania się w przepychanki słowne na gruncie osobistym taka casica miałaby już pewnie bana.

[Zofia.Sasza]

Poprosiłam o moderację wątku od str. 42. I choć do tej pory traktowałam tę tezę z dużą ostrożnością - chyba zaczynam się przekonywać do konkluzji, że te "wjazdy" mirki_t et consortes mają na celu odwrócenie uwagi od sedna problemu.

Mimo wszystko uwazam, ze to blad. Ostatnio sposob moderacji w niektorych watkach przekracza dopuszczalne granice i bardziej przypomina cenzure wg wlasnego widzimisie niz moderacje.
Lepiej nie tworzyc niebezpiecznych precedensow

Właściwie masz rację. Odwołuję prośbę

[Zofia.Sasza]

Mimo wszystko uwazam, ze to blad. Ostatnio sposob moderacji w niektorych watkach przekracza dopuszczalne granice i bardziej przypomina cenzure wg wlasnego widzimisie niz moderacje.
Lepiej nie tworzyc niebezpiecznych precedensow

Fakt, dla casicy moderacja może okazać się trudnym przeżyciem, ponieważ ma ona stały i bardzo poważny problem z netykietą. I tak uważam, że moderacja na miau.pl jest wyjątkowo tolerancyjna - na innych forach, bardziej surowo podchodzących do kwestii trollowania, off-topowania oraz wdawania się w przepychanki słowne na gruncie osobistym taka casica miałaby już pewnie bana.

A to nie jest OT przypadkiem?

[mirka_t]

Zofia&Sasza nadal w swojej naiwności sądzisz, że ten wątek pomoże w walce ze "zbieractwem".

Chyba coś w nim jest, skoro tak gwałtowanie na niego reagujesz

Gwałtownie?

Mnie ten wątek bawi choć powinien smucić, bo na początku było przytoczonych sporo drastycznych przypadków. Ty i kilka innych osób zmieniłyście go w kabaret. Ryśka napisała kilka mądrych słów. Doczytaj a może zaskoczysz w czym tkwi problem.

Wątek kociąt, które wyciągnęłaś z Korabiowic leży od tygodnia odłogiem. Czyżbyś straciła już nimi zainteresowanie? Nie są już medialne?

[asfodel]

Rozważam ideę przepatrzenia tego wątku i zgłoszenia do moderacji wszystkich wypowiedzi niekulturalnych, nie na temat i powtarzających się. Łącznie z tymi, które sama napisałam. Aczkolwiek przypuszczam, że tutejsi moderatorzy po prostu nie dają rady z przerobieniem codziennej dawki tutejszych pyskówek, a nie chcą dawać banów osobom, które na jednym wątku ratują kota a na drugim śmiecą i urządzają małe piekiełko.

[Jana]

Rozważam ideę przepatrzenia tego wątku i zgłoszenia do moderacji wszystkich wypowiedzi niekulturalnych, nie na temat i powtarzających się. Łącznie z tymi, które sama napisałam. Aczkolwiek przypuszczam, że tutejsi moderatorzy po prostu nie dają rady z przerobieniem codziennej dawki tutejszych pyskówek, a nie chcą dawać banów osobom, które na jednym wątku ratują kota a na drugim śmiecą i urządzają małe piekiełko.

Gdyby dawano bana za wszystkie naprawdę niekulturalne i w sumie sprzeczne z regulaminem wypowiedzi, to ten wątek byłby o połowę krótszy, bo kilka osób już dawno nie mogłoby na forum nic napisać.


edit
viewtopic.php?f=5&t=114994

[seidhee]

Mirko a może sama napiszesz "parę mądrych słów" w temacie wątku zamiast stosować personalne podjazdy, vide tekst o korabiewickich kociakach u Zofii? Od razu przejrzyściej się zrobi i bardziej merytorycznie