wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 19, 2011 12:59 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:
KasiaF pisze:
kamari pisze:I tak dzień po dniu cały czas do przodu :D


I tak dzień po dniu Twoja Miłość i Troskliwość działa CUDA :1luvu:

elik246 pisze:Przyszłam przywitać się z "Sagą rodu Kamari i futerka". Jak czytam te relacje to ryczę, chyba jestem nienormalna. Są to łzy wzruszenia a jednocześnie niemocy, jak ty ogarniasz, jak? Robisz dla kociaczków tak wiele, kamari w twoim serduszku jest tyle serca :1luvu: tego nie da się zmierzyć żadną miarą . Nieustająco trzymam kciuki za zdrówko Omisi i Niusiuni jak również pozostałych łobuziaków, dla całej gromadki głaski i miziaczki przesyłam.


Witamy serdecznie i dziękujemy za dobre słowo :D :D :D

Właśnie wróciłyśmy z Ominią od Pana doktora, gdzie Misia zaprezentowała nowy wystrój pupy 8O i cały swój niepowtarzalny zestaw szczęśliwego kota - obejmowanie za szyję, piling twarzy plus zestaw akustyczny :ryk:
Dostałyśmy leki na wynos i żel Chitopan, który tak pomógł Niusi. Dopisałam ten żel do listy i bardzo go polecam, leczy odleżyny, odparzenia i inne ciężkie rany w mgnieniu oka. Sprawdziłam, że jest do kupienia przez internet, a w niektórych miastach pewnie i stacjonarnie.
Pytałam o Kalm Aid i Sedalin, można je stosować razem.

Ominia przekazuje całuski wszystkim ciociom :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Jak te pokiereszowane przez los kociaki mają nie być szczęśliwe, gdy trafiły w końcu na takiego Anioła,
jak Ty, Kamari ... :aniolek:

A czy nie dałoby się sfilmować tego 'niepowtarzalnego zestawu szczęśliwego kota'?
Uwielbiam oglądać takie sceny... :1luvu:

Dużo ciepłych myśli dla Ciebie i kociej rodzinki :1luvu:

Amelia Poulain

 
Posty: 294
Od: Nie sty 16, 2011 13:58

Post » Sob lut 19, 2011 13:02 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Ominia przekazuje całuski wszystkim ciociom :1luvu: :1luvu: :1luvu:


a my za całusy dziękujemy i wysyłamy zwrotnie mizianki dla całego futrzanego towarzystwa!!!! :1luvu:

za każdym razem, gdy czytam Mario co jesteś w stanie zrobić dla tych kocich bied, czuję się taka, taka malutka..... :oops: - tak strasznie się cieszę, że mogłam Cię poznać i nigdy nie przestanę Cię podziwiać!!!!!!!!!!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Sob lut 19, 2011 13:23 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Prawda jest taka, że bez forum wielu kotom nie dało by się pomóc. I nie chodzi tylko o adopcje, ale również o sposoby leczenia, czy podpowiedzi na temat lekarzy i pytań, jakie im zadawać.
Więcej o tym, co mogę zrobić dowiedziałam się od Was niż od weterynarzy :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob lut 19, 2011 15:24 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Mam nadzieję, że z Omisią i innymi twoimi podopiecznymi będzie coraz lepiej:)
Trzymam kciuki.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob lut 19, 2011 19:21 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

ja też trzymam kciuki za wszystkie Twoje futerka :ok: :ok: :ok:
chociaż po cichu kibicuję Omisi i Niusi - ale nie mów tego pozostałym, dobrze? :oops:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob lut 19, 2011 19:39 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Pozdrawiamy :D

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob lut 19, 2011 20:57 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Tak czytam i chyba wiem w czym tkwi cud domu kamari.
Wszystkie te stworzonka kocha, wszystkie obserwuje, jeździ do weta, ale też dokładnie opisuje co i jak, pyta, prosi o rady, słucha, korzysta.
Nie ma osoby która wie wszystko, każdy ma jakieś swoje doświadczenia, pytać o nie i korzystać z nich (oczywiście w porozumieniu z lekarzem) to droga do sukcesu :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 20, 2011 9:46 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

gosiaa pisze:Tak czytam i chyba wiem w czym tkwi cud domu kamari.
Wszystkie te stworzonka kocha, wszystkie obserwuje, jeździ do weta, ale też dokładnie opisuje co i jak, pyta, prosi o rady, słucha, korzysta.
Nie ma osoby która wie wszystko, każdy ma jakieś swoje doświadczenia, pytać o nie i korzystać z nich (oczywiście w porozumieniu z lekarzem) to droga do sukcesu :ok:


Tak właśnie jest - tylko, jako że kotów ma sporo, a do tego kilka specjalnej troski, nie mogę wyjść z podziwu jak znajduje na to wszystko czas i siły. Po prostu Siłaczka! :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Nie lut 20, 2011 14:34 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Prawda jest taka, że bez forum wielu kotom nie dało by się pomóc. I nie chodzi tylko o adopcje, ale również o sposoby leczenia, czy podpowiedzi na temat lekarzy i pytań, jakie im zadawać.
Więcej o tym, co mogę zrobić dowiedziałam się od Was niż od weterynarzy :1luvu:

O TO TO !!! Przerobiłam to na sobie i swoim kociu :1luvu:
Zdrówka dla ogonków :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie lut 20, 2011 15:23 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Obrazek

Ominia próbuje nowego lekarstwa, czyli zielonej pietruszki.

Obrazek

Nawet smaczna :mrgreen:

Obrazek

Myszka poproszona o zaprezentowania tyłeczka trochę się zawstydziła

Obrazek

ale dała się namówić :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lut 20, 2011 15:33 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Cudna Omi :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Amelia Poulain

 
Posty: 294
Od: Nie sty 16, 2011 13:58

Post » Nie lut 20, 2011 16:05 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Kamari a co Omi ma w tym pudełeczku przed sobą,chyba lepiej jej to smakuje niż pietruszka :wink:
Anna Kubica
 

Post » Nie lut 20, 2011 16:09 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Anna Kubica pisze:Kamari a co Omi ma w tym pudełeczku przed sobą,chyba lepiej jej to smakuje niż pietruszka :wink:


Ciiiiii....w pudełeczku jest RC Urinary, który nie bardzo chce jeść :roll: więc powiedziałam jej, że to specjalne ciasteczka tylko srebrnych kotków :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lut 20, 2011 16:29 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:
Anna Kubica pisze:Kamari a co Omi ma w tym pudełeczku przed sobą,chyba lepiej jej to smakuje niż pietruszka :wink:


Ciiiiii....w pudełeczku jest RC Urinary, który nie bardzo chce jeść :roll: więc powiedziałam jej, że to specjalne ciasteczka tylko srebrnych kotków :D

To pietruchę na siusianie specjalnie dla Omisi wyhodowałaś 8O
Tak się jej przyglądam.... ona jest naprawdę piękna :1luvu:
Anna Kubica
 

Post » Nie lut 20, 2011 16:33 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Anna Kubica pisze: To pietruchę na siusianie specjalnie dla Omisi wyhodowałaś 8O


Taka zdolna to ja nie jestem :roll: Kupiłam w hipermarkecie, mają tam zioła w doniczkach.
Obok pietruszki stoi szałwia na dobry nastrój :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 34 gości