kamari pisze:KasiaF pisze:kamari pisze:I tak dzień po dniu cały czas do przodu![]()
I tak dzień po dniu Twoja Miłość i Troskliwość działa CUDAelik246 pisze:Przyszłam przywitać się z "Sagą rodu Kamari i futerka". Jak czytam te relacje to ryczę, chyba jestem nienormalna. Są to łzy wzruszenia a jednocześnie niemocy, jak ty ogarniasz, jak? Robisz dla kociaczków tak wiele, kamari w twoim serduszku jest tyle sercatego nie da się zmierzyć żadną miarą . Nieustająco trzymam kciuki za zdrówko Omisi i Niusiuni jak również pozostałych łobuziaków, dla całej gromadki głaski i miziaczki przesyłam.
Witamy serdecznie i dziękujemy za dobre słowo![]()
![]()
![]()
Właśnie wróciłyśmy z Ominią od Pana doktora, gdzie Misia zaprezentowała nowy wystrój pupyi cały swój niepowtarzalny zestaw szczęśliwego kota - obejmowanie za szyję, piling twarzy plus zestaw akustyczny
![]()
Dostałyśmy leki na wynos i żel Chitopan, który tak pomógł Niusi. Dopisałam ten żel do listy i bardzo go polecam, leczy odleżyny, odparzenia i inne ciężkie rany w mgnieniu oka. Sprawdziłam, że jest do kupienia przez internet, a w niektórych miastach pewnie i stacjonarnie.
Pytałam o Kalm Aid i Sedalin, można je stosować razem.
Ominia przekazuje całuski wszystkim ciociom![]()
![]()
![]()
Jak te pokiereszowane przez los kociaki mają nie być szczęśliwe, gdy trafiły w końcu na takiego Anioła,
jak Ty, Kamari ...

A czy nie dałoby się sfilmować tego 'niepowtarzalnego zestawu szczęśliwego kota'?
Uwielbiam oglądać takie sceny...

Dużo ciepłych myśli dla Ciebie i kociej rodzinki
