Bura Mamysz u Sz. Kota :D JoKot dziękuje za głosy! :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 20, 2011 12:10 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

Na scura na szczęście :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 12:17 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

OKI pisze:Na scura na szczęście :ryk:

Dobrze,że scury istnieją.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 12:25 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

OKI rozpieszcza swoje futerka...........drapaki , leżanki ..........jak w pięciogwiazdkowym hotelu. :wink: :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lut 20, 2011 12:30 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

To wszystko z czystego egoizmu - przy jednym kocie szło wytrzymać, ale jak na mnie wszystkie 4 chcą się uwalić i używać łóżka jako drapaka, to już lekka przesada :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 12:35 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

OKI pisze:To wszystko z czystego egoizmu - przy jednym kocie szło wytrzymać, ale jak na mnie wszystkie 4 chcą się uwalić i używać łóżka jako drapaka, to już lekka przesada :ryk:

Egoistka.Z koteckami nie chce spać. :evil:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 12:37 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:To wszystko z czystego egoizmu - przy jednym kocie szło wytrzymać, ale jak na mnie wszystkie 4 chcą się uwalić i używać łóżka jako drapaka, to już lekka przesada :ryk:

Egoistka.Z koteckami nie chce spać. :evil:

Ależ chce, jak sobie teraz poszły to mi ich brakuje :wink:
Ale faktem jest, że był już taki moment, kiedy nie wyrabiałam w nocy - mało że gorąco jak diabli (Deli grzeje jak piec martenowski), to jeszcze ruszyć się nie można bez bycia ofukaną, owarczaną i udeptaną od nowa :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 12:50 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

Masz rację OKI ja mam dwa kociaki z czego kotka uwielbia wylegiwać się na mnie ale ja muszę leżeć wtedy na wznak a ona na mojej klatce piersiowej :D Potrafi tak leżeć bardzo długo a ja nie mogę się ruszać. Godzinę wytrzymam ale dłużej nie da rady . A jak Ty masz takich ochotników więcej do wylegiwania się z Tobą to musisz sobie jakoś radzić :D :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie lut 20, 2011 12:55 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

Już się nawet Mamysza przymierza do uwalania. Tylko na razie ma taki problem, że na łydkach to nie wygodnie (tylko Delka to umie), a na udach to jeszcze strach, bo za blisko rąk :mrgreen: Ale to chyba kwestia paru dni :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 13:03 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

OKI pisze:Już się nawet Mamysza przymierza do uwalania. Tylko na razie ma taki problem, że na łydkach to nie wygodnie (tylko Delka to umie), a na udach to jeszcze strach, bo za blisko rąk :mrgreen: Ale to chyba kwestia paru dni :wink:

Ja to widzę tak:Delka na łydkach,Mamysza na udach,Tacia na klacie,Szelma na głowie.I już Duża ubrana w piękne futro i czapkę. :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 13:08 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Już się nawet Mamysza przymierza do uwalania. Tylko na razie ma taki problem, że na łydkach to nie wygodnie (tylko Delka to umie), a na udach to jeszcze strach, bo za blisko rąk :mrgreen: Ale to chyba kwestia paru dni :wink:

Ja to widzę tak:Delka na łydkach,Mamysza na udach,Tacia na klacie,Szelma na głowie.I już Duża ubrana w piękne futro i czapkę. :ryk:

Szczęśliwie Tacia to tylko obok się uwala :ryk: :ryk: :ryk:
Ale tak już bywało
Obrazek
Szelma na udkach, Deli na łydkach :lol:
Tu Tać na drapaku, ale bywało, że obok :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 13:12 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

No to jak? Dalej jesteś z gołą klatą.Trzeba footra dokupić :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 13:13 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

Na klacie spoczywa laptopek :mrgreen:
Cobym się mogła z Wami dzielić przeżyciami :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 13:19 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

OKI pisze:Na klacie spoczywa laptopek :mrgreen:
Cobym się mogła z Wami dzielić przeżyciami :ryk:

E tam laptopek.Footra brakuje.Laptopek równie dobrze może na gustownym futerku spoczywać.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 13:22 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Na klacie spoczywa laptopek :mrgreen:
Cobym się mogła z Wami dzielić przeżyciami :ryk:

E tam laptopek.Footra brakuje.Laptopek równie dobrze może na gustownym futerku spoczywać.

Raczej odwrotnie :lol:
Żadnego footra nie brakuje, mam w nadmiarze :mrgreen:
I proszę nie drażnić lwa, bo lew zapakuje Mamyszę i odstawi bardziej na północ :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 20, 2011 13:28 Re: Bura Mamyszka - dla ambitnych? fotki s. 34, 36, 54 :)

Raczej odwrotnie :lol:
Żadnego footra nie brakuje, mam w nadmiarze :mrgreen:
I proszę nie drażnić lwa, bo lew zapakuje Mamyszę i odstawi bardziej na północ :twisted:

A jeszcze rękawiczki by się przydały.Tęgie mrozy idą.Kochanego futra nigdy nie za dużo.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 783 gości