Zbieraj znaczki, nie koty. DO ZAMKNIĘCIA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 19, 2011 22:19 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

tangerine1 - brawo.

Nic nie jest groźne. Po co zachowywać kwarantanny po pp, po kiego grzyba higienę, po co izolować?

No, świetnie. Nie sądziłam, ze takie podejście to nie jednostkowe przypadki na tym forum.

Jaki DT ma jeszcze taki pogląd?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lut 19, 2011 22:19 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

tangerine1 pisze:...Bawi mnie nieco fakt Twojego wystepowania jako eksperta od DT :wink: ...

Tylko MariaD jako specjalistka Ciebie bawi? Moja lista zabawnych osób jest dłuższa. :mrgreen: :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 19, 2011 22:21 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

anulka111 pisze:Podziel się Twoim modelem opieki nad licznymi kotami w ciągu doby,może i mirkę_t zachęcisz tym sposobem 8)


Ależ ja się `podzieliłam` już jakiś czas temu i co więcej `dzielę się` tym regularnie, na bieżąco - wnikliwi na pewno sobie doczytali. :roll:
I ja wiem, że jak wyobraźni nie starcza, to trzeba mieć w punktach rozpiskę...
I rozumiem, że Cię ciekawość zżera jeśli chodzi o Mirkę, ale nie mam zamiaru w żaden sposób na kogokolwiek `wpływać`, czy `zachęcać` do czegokolwiek. Nie mam tak, jak Ty, misji kontrolowania wszystkiego u wszystkich.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 19, 2011 22:22 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

Jana pisze:...Przez ponad dwa lata zmarło u Ciebie tylko pięć kotów?

Oj masz problem z czytaniem. Z 79 kotów przyjętych w okresie od 2009r. do dnia dzisiejszego zmarło 5 kotów. Był to okres w, którym przyjęłam największą liczbę kotów z różnych miejsc i w różnym stanie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 19, 2011 22:23 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

mirka_t pisze:
Jana pisze:...Przez ponad dwa lata zmarło u Ciebie tylko pięć kotów?

Oj masz problem z czytaniem. Z 79 kotów przyjętych w okresie od 2009r. do dnia dzisiejszego zmarło 5 kotów. Był to okres w, którym przyjęłam największą liczbę kotów z różnych miejsc i w różnym stanie.

A ile zmarło ogółem?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 19, 2011 22:24 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

MariaD pisze:tangerine1 - brawo.

Nic nie jest groźne. Po co zachowywać kwarantanny po pp, po kiego grzyba higienę, po co izolować?

No, świetnie. Nie sądziłam, ze takie podejście to nie jednostkowe przypadki na tym forum.

Jaki DT ma jeszcze taki pogląd?



a nie
pp jest grozna
dlatego moje koty są na nią zaszczepione
higienę tez zachowuję
w kazdej dziedzinie zycia :wink:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lut 19, 2011 22:28 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

Agn pisze:
anulka111 pisze:Podziel się Twoim modelem opieki nad licznymi kotami w ciągu doby,może i mirkę_t zachęcisz tym sposobem 8)


Ależ ja się 'podzieliłam' już jakiś czas temu i co więcej 'dzielę się' tym regularnie, na bieżąco - wnikliwi na pewno sobie doczytali. :roll:
I ja wiem, że jak wyobraźni nie starcza, to trzeba mieć w punktach rozpiskę...
I rozumiem, że Cię ciekawość zżera jeśli chodzi o Mirkę, ale nie mam zamiaru w żaden sposób na kogokolwiek 'wpływać', czy 'zachęcać' do czegokolwiek. Nie mam tak, jak Ty, misji kontrolowania wszystkiego u wszystkich.



To nie ciekawość,to troska o koty znajdujące się w jej mieszkaniu, pod jej opieką i na jej odpowiedzialność :idea: . Skoro mirka_t uważa ,że ogarnia sytuację z 43 kotami,to ma okazję to udowodnić.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103258
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 19, 2011 22:28 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

tangerine1 pisze:
MariaD pisze:tangerine1 - takie podejście DT - lekceważenie najpoważniejszej choroby wirusowej kotów, lekceważenie zakaźności chorób kotów w ogóle - jest dla mnie nie do przyjęcia.

Napisałam Maryli, napisze i Tobie - to, ze Twój Duszek nie chorował poważnie, to kwestia szczęścia, którego inny kot może nie mieć.


MarioD, Twoje histeryczne podejscie do kocich chorób jest dla mnie nie do przyjęcia 8)
kor to ssak, stworzenie podobne do nas samych,
a ja, wyobraz sobie, chodzę po ulicy, dotykam wózków w supermarkecie, podaję rękę często nieznanym ludziom, pracuję ze sporą grupą ludzi, którzy mogą być chorzy na bardzo powazne choroby wirusowe.
Moje koty są zaszczepione, to im musi wystarczyć.

Bawi mnie nieco fakt Twojego wystepowania jako eksperta od DT :wink:
według Twoich kryteriów jestem prawie idealnym DT, bo nie miałam nigdy wiecej niz dwa koty tymczasowe jednoczesnie
i zaden tymczas u mnie nie został
ale tez odpadam, bo nie organizuje kwarantanny :twisted:

Higiena to histeria? Izolacja nowego kota to histeria? Brak lekceważenia pp to histeria?
No to wolę być histeryczką niż ryzykować zdrowiem moich kotów.
Moje koty też są szczepione, ale nawet gdy tymczas miał "tylko" robaki to wolałam go izolować niż potem odrobaczać całą grupę.
A może nie odrobaczać, bo to tylko robaki? Kot od tego nie umrze.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lut 19, 2011 22:30 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

Jana pisze:A ile zmarło ogółem?

Dużo mniej niż w latach poprzednich.

Znamienne, że nie udzieliłaś odpowiedzi na moje pytanie tylko zadajesz kolejne. Grzeczna jestem, więc odpisałam, ale zrobiłam to po raz ostatni.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 19, 2011 22:32 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

Nie mając dostatecznej ilości informacji odpowiedzieć nie mogę. Wszak rozważane jest tu bezpieczeństwo nie tylko tymczasów, ale i rezydentów, lub też tymczasów wcześniejszych.


Znamienne jest mirko_t to, że chętnie piszesz ile kotów masz, ile przyjęłaś, ile wydałaś - ale nigdy nie chciałaś napisać ile u Ciebie kotów umarło. Nie, to nie jest pytanie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 19, 2011 22:36 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

MariaD pisze:Moje koty też są szczepione, ale nawet gdy tymczas miał "tylko" robaki to wolałam go izolować niż potem odrobaczać całą grupę.
A może nie odrobaczać, bo to tylko robaki? Kot od tego nie umrze.


hmmm
ja mam tygodniowo kontakt z grupą około 200 osób
w tym z dziecmi w wieku przedszkolnym, ktore, jak wykazują badania, sa zarobaczone w około 80%
zaden tymczas mnie nie przebije pod względem liczby robali, które mogę przeniesc na swoje koty 8) .

koty odrobaczam raz do roku
przed sezonem wiosenno-letnim dostają dodatkowo na kark frontline
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lut 19, 2011 22:36 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

anulka111 pisze:
Agn pisze:
anulka111 pisze:Podziel się Twoim modelem opieki nad licznymi kotami w ciągu doby,może i mirkę_t zachęcisz tym sposobem 8)


Ależ ja się `podzieliłam` już jakiś czas temu i co więcej `dzielę się` tym regularnie, na bieżąco - wnikliwi na pewno sobie doczytali. :roll:
I ja wiem, że jak wyobraźni nie starcza, to trzeba mieć w punktach rozpiskę...
I rozumiem, że Cię ciekawość zżera jeśli chodzi o Mirkę, ale nie mam zamiaru w żaden sposób na kogokolwiek `wpływać`, czy `zachęcać` do czegokolwiek. Nie mam tak, jak Ty, misji kontrolowania wszystkiego u wszystkich.



To nie ciekawość,to troska o koty znajdujące się w jej mieszkaniu, pod jej opieką i na jej odpowiedzialność :idea: . Skoro mirka_t uważa ,że ogarnia sytuację z 43 kotami,to ma okazję to udowodnić.


Tobie??? "Udowodnić"???
A, przepraszam, kim Ty jesteś, żeby Tobie cokolwiek trzeba było udowadniać? :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 19, 2011 22:40 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

Jana wnikliwi mogą sobie policzyć a przy okazji może doczytaliby wątki dokładnie. :wink:

Liczba zgonów nie jest wykładnią do stwierdzenia czy w danym domu kotom dzieje się krzywda czy też nie. Przyczyny zgonów mogłyby być taką wykładnią, bo chyba jest różnica w śmierci głodowej a śmierci w wyniku choćby FIPa, choć ta druga jest jednak chorobą wirusową.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 19, 2011 22:51 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

W związku z tym, że jest coraz gorzej obmyśliłam plan zmniejszenia ilości kotów. Po pierwsze nie wezmę żadnego więcej. Bunia od pana Zbyszka może sobie dobrze żyć w schronisku. Po drugie wydaję koty każdemu chętnemu bez zbędnych pytań i umowy a przekazanie kota będzie odbywało się na gruncie neutralnym tak, aby adoptujący nie wiedział gdzie kota oddać jeśli ten mu się znudzi. Po trzecie zaprzestanę leczenia kotów gdyż nie ma jak selekcja naturalna. Jeśli te metody nie przyniosą efektu zacznę chyba oddawać koty tam skąd do mnie trafiły.
Nie ulegam depresjom ani histerii tylko po prostu nie widzę innej możliwości rozwiązania problemu kociego.

viewtopic.php?f=1&t=59718&start=660

Doczytuję.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lut 19, 2011 22:54 Re: Zbieraj znaczki, nie koty. Rozmowy o kolekcjonerstwie II

mpacz78 pisze:W pewnych kręgach tymczasowanie na większą niż 2-3 sztuki skalę stało się równoznczne z kolekcjonowaniem.
A to dlatego, że niektórzy żyją w bardzo wyideaizowanym świecie, dlatego uważają, że jeśli nie masz 1 godziny na dobę na jednego kota indywidualnie lub 6 m kwadratowych powierzchni dla jednego kota, lub nie biegasz "pokazać" każdego kota wetowi co 3 dni, to nie powinnaś brać tymczasów, bo oczywiście w schronisku te koty mają lepiej lub chore na podwórku też mają lepiej.
Zawsze można powiedzieć: "wszystkich i tak nie uratujesz" i nie robic realnie nic tylko tłuć bezproduktywnie w klawiaturę na forum.

A uratujesz wszystkie? Nie
Jeśli nie powiesz sobie - wszystkich nie uratuję, z czasem dojdziesz do 30, 50 i więcej. Poczytaj watki koleżanek forumowych, one też zaczynały od kilku a teraz już nie potrafią znaleźć granicy.
Moim zdaniem ze szkodą dla kotów.
I cóż jest złego w powiedzeniu sobie - wszystkich nie uratuję?
mirka_t pisze:
MariaD pisze:A wiesz, że mam więcej szacunku dla tych "detalistów" - wypuszczają z domu zdrowe, zadbane koty, a nie koty o których DT nie wie nic poza tym, że kot je i wydala.

A to kolejna obraza dla wielu dt w tym dla mnie. Ciekawe skąd masz takie informacje?

Ale przecież Ty nie jesteś DT, Ty masz domowe schronisko.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: moniczka102, Talka i 78 gości