Rudy Rysiek nareszcie w domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 18, 2011 20:58 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

:?: są jakieś wieści
krynia08
 

Post » Pt lut 18, 2011 20:59 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

No właśnie nic :| czekam i czekam...
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2011 21:08 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

Mruczeńka1981 pisze:No właśnie nic :| czekam i czekam...

przepraszam Mruczeńko że nie odpisywałam, ponad dwie godziny zajeło nam spotkanie.... długa rozmowa z panią...
no ale niestety nie.... na spotkaniu była natasza i Beata, zdecydowałałyśmy że kotka nie damy.... w sumie pani zakończyła spotkanie słowami mówiąc: jeśli chcecie mi tego kota dać, to numer znacie, zadzwońcie...jeśli nie to jutro jadę do schroniska i wybiorę sobie jakiego tylko bedę chciała....
oczywiście że nie zadzwonię...

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt lut 18, 2011 21:18 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

szkoda że inny kot będzie miał taką babę za właścicielkę :( i tu jest idealny przykład dlaczego są potrzebne wizyty przedadopcyjne! Szukamy dalej domku! I czarujemy żeby ten jedyny znaleźć!!

Rumi.

 
Posty: 111
Od: Sob lut 05, 2011 22:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 18, 2011 21:20 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

Kurcze tego się obawiałam...
Szukamy dalej :( Dzięki Gosia, sory że straciłaś tyle czasu.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2011 21:20 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

pani okazała się być bardzo sympatyczną, ładnie wysławiającą się i ładnie ubraną kobietą :wink: na pewno też w swoisty sposób dobrym domkiem dla kota....i nawet jak jakiegoś adoptuje...być może będzie dla niego dobrym domkiem...
niestety pani nie chciała zgodzić się na zabezpieczenie lufcików okiennych ( mieszka na czwartym piętrze w kamienicy)
wręcz żadała aby Beata dając jej kota dała także wyprawkę w postaci kuwety, transportera :roll: generalnie "poszło" o ten nieszczęsny transporter, bo uparłam się że go nie damy ani nie pożyczymy, w drodze wyjatku możemy kota zawieźć i przy okazji spotkać się u niej w domu ( i to okazało się niestety niemożliwe :roll: ) ostatecznie pani kazała abyśmy zapakowały Ryśka do jakiejś torby, to ona go jakoś dowiezie....
w trakcie spotkania , tak jak pisałam, były momenty, że wahałam się , że może niepotrzebnie obstaję przy tym transporterze, bo przecież zdarzyło mi się samej adoptując kota, pożyczyć transporter... ale ostatecznie dobrze że się uparłam....wcześniej jeszcze musiałam tłumaczyć pani kwestię że wolonatriusze nie wykonują każdemu kotu badań, jeśli nie ma takiej konieczności, a już tym bardziej nie robimy tego na życzenie potencjalnego domku stałego...

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt lut 18, 2011 21:24 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

No to szukamy dalej, nie ma co...Beatka jeszcze nam Ryśka przetrzyma pewnie. Pomożemy ile się da. Ogłoszenia są, czekam...Głupio mi tylko,że jej wstępnie nie zweryfikowałam.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2011 21:40 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

Mruczeńka1981 pisze:No to szukamy dalej, nie ma co...Beatka jeszcze nam Ryśka przetrzyma pewnie. Pomożemy ile się da. Ogłoszenia są, czekam...Głupio mi tylko,że jej wstępnie nie zweryfikowałam.

oczywiście że przetrzyma.... Mruczeńko, nie masz powodów... przez telefon nie było możliwości... pani umie rozmawiać z ludźmi :wink: zresztą nie jest wcale taka zła....nawet mi trochę było nieswojo że tak rozmowa się zakończyła....
ja przez telefon też odebrałam ją bardzo dobrze...
no coż szukamy dalej :ok: :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt lut 18, 2011 21:45 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

to wyjatkowy koti i wyjatkowego domku szuka.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 18, 2011 21:51 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

ech. na pewno w końcu Rysiek trafi na TĄ Dużą :ok:

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2011 22:11 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

jessi74 pisze:(...) ale ostatecznie dobrze że się uparłam....wcześniej jeszcze musiałam tłumaczyć pani kwestię że wolonatriusze nie wykonują każdemu kotu badań, jeśli nie ma takiej konieczności, a już tym bardziej nie robimy tego na życzenie potencjalnego domku stałego...


Z tego co opisujesz - bardzo dobrze. No i na życzenie mogę osobiście zrobić badania przed wydaniem kota. Konto do wpłat znajduje się na stronie, w tytule proszę wpisać "na badania" + imię kota ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2011 22:12 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

To nadal trzymam za domek dla Ryśka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 18, 2011 22:25 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

jessi74 pisze:pani okazała się być bardzo sympatyczną, ładnie wysławiającą się i ładnie ubraną kobietą :wink: na pewno też w swoisty sposób dobrym domkiem dla kota....i nawet jak jakiegoś adoptuje...być może będzie dla niego dobrym domkiem...
niestety pani nie chciała zgodzić się na zabezpieczenie lufcików okiennych ( mieszka na czwartym piętrze w kamienicy)
wręcz żadała aby Beata dając jej kota dała także wyprawkę w postaci kuwety, transportera :roll: generalnie "poszło" o ten nieszczęsny transporter, bo uparłam się że go nie damy ani nie pożyczymy, w drodze wyjatku możemy kota zawieźć i przy okazji spotkać się u niej w domu ( i to okazało się niestety niemożliwe :roll: ) ostatecznie pani kazała abyśmy zapakowały Ryśka do jakiejś torby, to ona go jakoś dowiezie....
w trakcie spotkania , tak jak pisałam, były momenty, że wahałam się , że może niepotrzebnie obstaję przy tym transporterze, bo przecież zdarzyło mi się samej adoptując kota, pożyczyć transporter... ale ostatecznie dobrze że się uparłam....wcześniej jeszcze musiałam tłumaczyć pani kwestię że wolonatriusze nie wykonują każdemu kotu badań, jeśli nie ma takiej konieczności, a już tym bardziej nie robimy tego na życzenie potencjalnego domku stałego...


no prawie mnie Pani omotała opowiescią o jej poprzednim kocie (lustrzanym odbicu Ryśka, którego kilka dni temu musiała uśpić po cięzkim PNN i łzach w oczach , ale po stwierdzeniu "zapakujcie mi go w jakąs torbę czy coś 8O " to jakby jakies olsnienie nastąpiło, ale lepiej póżno niż wcale :mrgreen:
Rysiek chyba wyczuł że nie pojedzie bo smacznie spał i nawet okiem nie zerkał w stronę Pani a Kamilka urządziła małe przedstawienie i trochę Panią pokasała :ryk:

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2011 22:48 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

Czasami trzeba poczekać/poszukać dłużej. Na pewno znajdzie się dla niego dom w sam raz :ok:

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Sob lut 19, 2011 11:16 Re: Rudy Rysiek szuka kobiety/ potrzebne wsparcie dla DT!

Rysiek do domu!!

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, quantumix i 81 gości