Nim..3 Schr.Łódź- Maciuś bez domu:( Rudiś...:((

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 18, 2011 14:10 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

Rany.... Co wy tam znów za taką straszną biedę macie...? 8O :( I znów biały...
Ta moja biała to przy nim pikuś... Nawet po przybyciu do schronu tak nie wyglądała... :(
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pt lut 18, 2011 14:13 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

mozna by powiedzieć
że białe nieszczęścia chodzą parami

a mnie czarny humor dopada
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 18, 2011 14:25 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

magdaradek pisze:
ruru pisze:jeszcze muszę napisać
bo mnie naszło
że czasami trzeba sobie nawytykać
żeby lepiej działać
a jak ktoś liczy na same serduszka i aniołki
w tym wątku to nie
bo czasem trzeba być jędzą


podpisano: Ciocia "jędza" ruru :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


:mrgreen: :mrgreen:

za kocisko :ok: :ok:

black_lodge

 
Posty: 642
Od: Sob wrz 04, 2010 18:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 18, 2011 16:53 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

magdaradek pisze:
ruru pisze:jeszcze muszę napisać
bo mnie naszło
że czasami trzeba sobie nawytykać
żeby lepiej działać
a jak ktoś liczy na same serduszka i aniołki
w tym wątku to nie
bo czasem trzeba być jędzą


podpisano: Ciocia "jędza" ruru :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


się poplułam :ryk:
Tatianka to ocean spokoju :mrgreen:

dołączam do :ok: za persika

Sis

 
Posty: 15965
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt lut 18, 2011 17:04 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

Ja też jestem za załatwianiem wątpliwości na bieżąco i otwarcie.
Persik biedniusieńki.
Oby dał radę.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt lut 18, 2011 17:07 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

biedny ten persio :(
narazie nie pomoge..ciagle jestem przed szpitalem..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lut 18, 2011 17:14 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

Jeżeli chodzi o Persiątko. Rodzice mojego TŻta również śledzą ten wątek i zrozumieli to tak samo jak ja - że nad persem zastanawiają się również inne domy. Dlatego wzięli innego potrzebującego kota z naszej lecznicy.

Cały czas szukam innego rozwiązania. Mam jedno - do przemyślenia. Pers mógłby trafić do lecznicy na kilka dni. 3 prywatne osoby zaoferowały się z wpłatą na jego leczenie po 100 zł. W tym czasie cały czas musiałby być szukany DT/DS. Co o tym sądzicie?
Ostatnio edytowano Nie lut 20, 2011 11:04 przez Catnaperka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 18, 2011 17:18 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

Kilka dni może nie wystarczyć na znalezienie domu, Justynko. :(
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt lut 18, 2011 17:19 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

szkoda, ze Rodzice TŻta nie wezmą persa, dobrze z kolei że inny potrzebujący kotek zyskał opiekę.

A ta koleżanka, która również zastanawiała się nad nim? nieaktualna sprawa?

pobyt w lecznicy to zawsze lepiej niż w schronisku, no bo leczenie na miejscu i doglądany by był, przynajmniej taką mam nadzieję, choć nei wiem jak w tej lecznicy się odbywa.

Tak czy inaczej, DT nadal bardzo potrzebne!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 18, 2011 19:01 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

Kasuję.
Ostatnio edytowano Sob lut 19, 2011 17:54 przez Justinek Warszawa, łącznie edytowano 2 razy

Justinek Warszawa

 
Posty: 184
Od: Wto sty 04, 2011 22:40
Lokalizacja: Warszawa (przedmiejska ;)

Post » Pt lut 18, 2011 19:05 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

Boże, co za biała bieda :( :( :(
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lut 18, 2011 19:28 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

Justinek Warszawa pisze:
Mnie się podoba to rozwiązanie. Potem zgłaszam się na tymczas dla persa. Mój Bazyli wyjdzie niebawem z garderoby, więc będę mieć izolatkę dla persa, ewentualnie, bo może się okazać, że świerzb i pchły do tego czasu mu znikną i żadnej izolatki potrzebować nie będzie.
Potem znajdę mu snobistyczny dom na moim zamkniętym osiedlu, dom, w którym będą go czesać, przemywać mu oczy i stać ich będzie na jakieś ewentualne wizyty kota rasowego (prawie :)) u najdroższego weta w Warszawie, czyli tego mojego na rogu.

Na leczenie w lecznicy też deklaruję pieniądze. Panią Micor znam prywatnie. Mieszkam w Warszawie, pochodzę z Łodzi, mam 4 koty i małego psa z fundacji Psy Niczyje, wszystkie łagodne, przyzwyczajone do innych zwierząt. Fundusze pozwalają mi leczyć Bazylego za własne pieniądze, pozwolą doleczyć i persa. Ale on u mnie nie zostanie, poszukam mu lepszego domu, najlepiej bez zwierząt.
Co Wy na to?



Proponuje zaufac Justynce. Swietna dziewczyna. Mialam niewatpliwa przyjemnosc poznac. Jest bardzo krotko na forum, ale juz pomaga najwiekszym biedom. :ok:

Arcana

 
Posty: 5732
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 3 >>

Post » Pt lut 18, 2011 20:18 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

Justinek Warszawa pisze:
Catnaperka pisze:Jeżeli chodzi o Persiątko. Rodzice mojego TŻta również śledzą ten wątek i zrozumieli to tak samo jak ja - że nad persem zastanawiają się również inne domy. Dlatego wzięli innego potrzebującego kota z naszej lecznicy.

Cały czas szukam innego rozwiązania. Mam jedno - do przemyślenia. Pers mógłby trafić do lecznicy Pod Koniem do p. Małgorzaty Micor na kilka dni. 3 prywatne osoby zaoferowały się z wpłatą na jego leczenie po 100 zł. W tym czasie cały czas musiałby być szukany DT/DS. Co o tym sądzicie?



Mnie się podoba to rozwiązanie. Potem zgłaszam się na tymczas dla persa. Mój Bazyli wyjdzie niebawem z garderoby, więc będę mieć izolatkę dla persa, ewentualnie, bo może się okazać, że świerzb i pchły do tego czasu mu znikną i żadnej izolatki potrzebować nie będzie.
Potem znajdę mu snobistyczny dom na moim zamkniętym osiedlu, dom, w którym będą go czesać, przemywać mu oczy i stać ich będzie na jakieś ewentualne wizyty kota rasowego (prawie :)) u najdroższego weta w Warszawie, czyli tego mojego na rogu.

Na leczenie w lecznicy też deklaruję pieniądze. Panią Micor znam prywatnie. Mieszkam w Warszawie, pochodzę z Łodzi, mam 4 koty i małego psa z fundacji Psy Niczyje, wszystkie łagodne, przyzwyczajone do innych zwierząt. Fundusze pozwalają mi leczyć Bazylego za własne pieniądze, pozwolą doleczyć i persa. Ale on u mnie nie zostanie, poszukam mu lepszego domu, najlepiej bez zwierząt.
Co Wy na to?


To super, ja jestem jak najbardziej za :ok: :ok: :ok:

Arcano dzięki :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 18, 2011 20:24 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

Justinek Warszawa pisze:
Catnaperka pisze:Jeżeli chodzi o Persiątko. Rodzice mojego TŻta również śledzą ten wątek i zrozumieli to tak samo jak ja - że nad persem zastanawiają się również inne domy. Dlatego wzięli innego potrzebującego kota z naszej lecznicy.

Cały czas szukam innego rozwiązania. Mam jedno - do przemyślenia. Pers mógłby trafić do lecznicy Pod Koniem do p. Małgorzaty Micor na kilka dni. 3 prywatne osoby zaoferowały się z wpłatą na jego leczenie po 100 zł. W tym czasie cały czas musiałby być szukany DT/DS. Co o tym sądzicie?



Mnie się podoba to rozwiązanie. Potem zgłaszam się na tymczas dla persa. Mój Bazyli wyjdzie niebawem z garderoby, więc będę mieć izolatkę dla persa, ewentualnie, bo może się okazać, że świerzb i pchły do tego czasu mu znikną i żadnej izolatki potrzebować nie będzie.
Potem znajdę mu snobistyczny dom na moim zamkniętym osiedlu, dom, w którym będą go czesać, przemywać mu oczy i stać ich będzie na jakieś ewentualne wizyty kota rasowego (prawie :)) u najdroższego weta w Warszawie, czyli tego mojego na rogu.

Na leczenie w lecznicy też deklaruję pieniądze. Panią Micor znam prywatnie. Mieszkam w Warszawie, pochodzę z Łodzi, mam 4 koty i małego psa z fundacji Psy Niczyje, wszystkie łagodne, przyzwyczajone do innych zwierząt. Fundusze pozwalają mi leczyć Bazylego za własne pieniądze, pozwolą doleczyć i persa. Ale on u mnie nie zostanie, poszukam mu lepszego domu, najlepiej bez zwierząt.
Co Wy na to?

Super :ok: Justinek :ok: :ok: :ok:
Anna Kubica
 

Post » Pt lut 18, 2011 20:25 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio w DT Białemu na pomoc!

persiatko zacznij sie pakowac biedaku i do stolicy wyjezadzaj :wink: :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 44 gości