Nim..3 Schr.Łódź- Maciuś bez domu:( Rudiś...:((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 17, 2011 11:04 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Anna Kubica pisze:Jeśli Dom do którego trafił Belfaścik ma dużo serca i miłości to czy nie warto pomóc takim osobom np. udzielając mądrych rad,pomóc w kastrowaniu kociaków, i pomóc finansowo? Myślę że Belfast oprócz zabezpieczenia siatką w schronie i miski jedzenia (przypuszczam że nie tej z wyższej półki) nie miałby szans na powrót do zdrowia, a dt bardzo często wspierają forumowicze.Piszecie dziewczyny " Catnaperko robisz dużo dobrego"..... ale to robisz dużo dobrego ginie w tym ale jeśli "podbierzesz mi kota" ,przepraszam czy osoby przychodzące codziennie do schroniska są sprawdzane uprzednio??????

Zapomniałam dopisać że zanim "podbiorę" następnego kociaka na dt to zapraszam na wizytę przed adopcyjną i (nie Catnaperkę,aczkolwiek zawsze jesteś Justynko mile widziana u mnie) To tylko 200 km w dwie strony i tylko 200 zł podróż,zapraszam :D
Anna Kubica
 

Post » Czw lut 17, 2011 11:07 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

magdaradek pisze:
Catnaperko, odpowiadam za swoje wpisy, więc chcę powiedzieć Ci, że nie miałam na celu zniechęcenie Cię do pomagania kotom. Naprawdę.
jedynie te dwa ostatnie przypadki zaniepokoiły mnie/nas stąd te pytania i opinie. Po prostu chcemy wiedziec, gdzie trafiają koty i proszę postaraj się to zrozumieć.
Ostatnie wydarzenia wydawały się chaotyczne i dlatego tak się to potoczyło.

Nie odbieraj szansy persowi. Szkoda tego kota. Ale porozmawiaj np. z CoolCaty, jak ona to widzi. To nic nie kosztuje, może uda się mu pomóc, a wszyscy będą mieli świadomość, że kotu jest dobrze, a Ty konsultowałaś to z wolontariuszkami albo lekarzem który tego kota prowadzi.

Zbyt wiele robisz, by teraz przestać. Nie obrażaj się proszę, koty nie są winne niczemu, tak?
Przemysl to proszę i bądź w kontakcie z dziewczynami. Po prostu.

:ok: :ok: :ok:


Magdo daleka jestem od obrażania się. Po prostu jest mi cholernie przykro.
Konsultowałam przypadek Belfasta z CC, pytałam czy może jechać do domu. Konsultowałam wyjazd Kajetana i Psysia (Pacusia) z Anią Zmienniczką.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 11:09 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Anna Kubica, nie wiem dlaczego odbierasz prośbę o kontakt z innymi wolontariuszami przy adopcji jako atak i powód do żarcików.
Catnaparko, nie obrażaj się, podziwiam Twój zapał i zaangażowanie, ale zrozum też innych- odrobina kontaktu rozmowy przed adopcją nikomu nie zaszkodzi.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw lut 17, 2011 11:10 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Ok.

Dziewczynom chodzi o to, by wiedzieć do jakiego domu koty jadą. I już :ok:
każda z nich również emocjonalnie związuje się z danym kotem, chcą wiedzieć w jakim domku kotek przebywa. To o to chodzi.

proszę porozmawiaj więc np. z CoolCaty czy Anią Zmienniczką, co sądzi o przeprowadzce persa do rodziców Twojego TŻta, opowiedz o tym domu.

Tu chodzi o informację, konsultację i tyle.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 11:10 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Justyna, Magda dobrze napisała, nie było niczyim zamiarem zniechęcenie Ciebie, bo nie da się ukryć, że wiele kotów znalazło dzięki tobie super domy.
Prośba tylko, żeby nie działo się to tak chaotycznie, popatrz na inne adopcje, jest jakaś informacja, co, jak i wygląda to zupełnie inaczej.
A tutaj nagle, trzy koty jadą, za chwilę jedzie mama z maluchami, nikt nic nie wie, gdzie, co jak, tylko o to chodzi.
Nie chodzi o sprawdzanie, kontrolowanie Ciebie, chodzi o współpracę z wolontariuszami, lekarzami, tylko tyle.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 11:14 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Jakie żarciki masz konkretnie na myśli :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Wypowiadam się jako były dt ,który miał stały kontakt z wolontariuszką Catnaperką i proszę o wizytę u siebie wolontariuszy przed następną wizytą adopcyjną, czy to coś złego??
Ostatnio edytowano Czw lut 17, 2011 11:16 przez Anna Kubica, łącznie edytowano 1 raz
Anna Kubica
 

Post » Czw lut 17, 2011 11:15 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Anna Kubica pisze:
magicmada pisze:Anna Kubica, nie wiem dlaczego odbierasz prośbę o kontakt z innymi wolontariuszami przy adopcji jako atak i powód do żarcików.
Catnaparko, nie obrażaj się, podziwiam Twój zapał i zaangażowanie, ale zrozum też innych- odrobina kontaktu rozmowy przed adopcją nikomu nie zaszkodzi.

Jakie żarciki masz konkretnie na myśli :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Wypowiadam się jako były dt ,który miał stały kontakt z wolontariuszką Catnaperką i proszę o wizytę u siebie wolontariuszy przed następną wizytą adopcyjną, czy to coś złego??


nie, to nic złego.
Mam nadzieję, że wszystko się uspokoi i wyjaśni.

tu koty są najważniejsze.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 11:19 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

magdaradek pisze:
Anna Kubica pisze:
magicmada pisze:Anna Kubica, nie wiem dlaczego odbierasz prośbę o kontakt z innymi wolontariuszami przy adopcji jako atak i powód do żarcików.
Catnaparko, nie obrażaj się, podziwiam Twój zapał i zaangażowanie, ale zrozum też innych- odrobina kontaktu rozmowy przed adopcją nikomu nie zaszkodzi.

Jakie żarciki masz konkretnie na myśli :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Wypowiadam się jako były dt ,który miał stały kontakt z wolontariuszką Catnaperką i proszę o wizytę u siebie wolontariuszy przed następną wizytą adopcyjną, czy to coś złego??


nie, to nic złego.
Mam nadzieję, że wszystko się uspokoi i wyjaśni.

tu koty są najważniejsze.

Bardzo mądre stwierdzenie magdaradek,tu koty są najważniejsze :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Anna Kubica
 

Post » Czw lut 17, 2011 11:24 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Jako osoba zupelnie bezstronna czegos nie rozumiem. Wyobrazam sobie tak ze w schronie sa pracownicy i wolontariusze. Wolontariusz wybiera sobie kota i zaczyna go oglaszac i szukac mu domu-czy to znaczy ze staje sie jedyna osoba decyzyjna w sprawie adopcji tego kota? Czyli ze gdyby ktos kompletnie z zewnatrz przyszedl do schronu po kota i mu sie ten spodobal to nie moye go wziac bez wiedzy wolontariusza? Jak tak to faktyąznie koty nie moglyby zostac wydane. Skoro zostaly wydane CAtnaperce tń znaązy ze obowiazku kontaktu.z wolontariuszka nie ma i to jest tylko kwestia wspolpracy Waszeji zaueania wzajemnego. A níe obowiaźek adopcyjny nawet do dt.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 17, 2011 11:38 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Justyna pewnie nie ma czasu pisać o wszystkim i od razu, rozumiem to, ale gdyby jej poranny post pojawił sie wcześniej w wątku, przy informacji, że koty jadą do DS i DT nie byłoby żadnych wątpliwości. Wszyscy podkreślają, że zawinił brak informacji, który przyczynił się do powstania różnych wątpliwości. Wiadomo, że jak człowiek nie wie wszystkiego do końca, a to co usłyszał budzi wątpliwości (mam na myśli dom Belfaścika) to zaczyna się niepokoić i wymyślać czarne scenariusze. Tak to działa, w każdej życiowej sytuacji, nie tylko odnośnie kotów ...
Mam nadzieję, że w przyszłości Justyna znajdzie chwilę czasu, żeby nie poprzestawać tylko na lakonicznych informacjach, że taki czy taki kocio pojechał do domu, tylko napisze coś więcej. O warunkach, które dom oferuje, o zwierzakach, które posiada, o ew. pomocy jaka byłaby potrzebna. Wtedy nikt nie będzie się gubił w domysłach, martwił i wymyślał najgorszego.
Łódzkie wolontariuszki zawsze miały opinię wzorowo współpracujących ze sobą - myślę, że w dużym stopniu dzięki temu, że konsultowałyśmy się, wymieniałyśmy informacje. To naprawdę wiele nie kosztuje, a pomaga. Na zasadzie wpisania w wątku - "dziewczyny, mam super DT dla Psysia, pojedzie tu i tu. Dziewczyna ma takie i takie doświadczenie, sprawdzona, odpowiedzialna etc.". To chyba nic trudnego i nie powinno stanowić problemu. Dla mnie (wtedy gdy sama jeszcze byłam wolontariuszką w schronisku) takie informowanie "współwolontariuszek" było naturalne i oczywiste. Działamy razem, więc wspierajmy się, informujmy.

Justyna, robisz bardzo wiele dla kotów, jestem pełna uznania i bardzo szanuję to zaangażowanie, bo wiem z własnego doświadczenia, ile ono wysiłku wymaga. To jest mega-praca, chwała Ci za nią. Gdybyś jeszcze znalazła chwilkę czasu, na to, o co Cię wszyscy proszą - o naradzenie się, poinformowanie innych wolontariuszy, choćby jednym konkretnym postem na wątku, o tym, co zamierzasz - to już byłoby super-extra :ok:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 11:58 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Dziewczyny, niech po tej kolejnej forumowej burzy zaświeci znowu słońce - zwłaszcza dla persika!!!! Catnaperko, robisz bardzo dużo dla kotów, podziwiam cię (ja od roku nie mogę znaleźć domu dla moich 3 tymczasek :twisted: ). Dziewczyny też robią wiele i też chylę czoła przed ich zaangażowaniem. Z troski o koty czasem ktos powie coś zbyt mocno, ale przyczyną jest właśnie troska o to, żeby nasze futerka trafiały do dobrych domów. A informacja zawsze jest potrzebna, z jej braku wynikają nieporozumienia.
A teraz proszę o tęczę po burzy i zdecydowaną poprawę aury! :D :D :D :D :D I o wspaniałe domy dla kolejnych potrzebujących kociastych!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69417
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 12:12 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

winib pisze:Taak... Schronisko zapewne jest lepsze niż dom. Nie wiem dlaczego ale przypominacie mi procedurę adopcyjną dzieci z domów dziecka. Bo wiadomo dom dziecka lepszy niż "tylko" kochająca rodzina. Prawda?

wydaje mi się , że nie rozumiesz tego, o czym pisała Sis... jeśli ktoś jest osobą "do kontaktu" w sprawie kota, to na ogół rozmawia z różnymi domkami. nie pisze się o wszystkich rozmowach, ale są one zaawansowane w różnym stopniu. jeśli trafia się świetny dom, wszystko jest już obgadane i na finiszu, a nagle się okazuję, że kot właśnie jedzie do innego domu,to niestety robi się trochę niefajna sytuacja. i nie chodzi o to, że dany wolontariusz wychodzi "na idiotę", tylko o to, że to może być odebrane przez potencjalny domek jako niefachowe zachowanie wolontariusza. jeśli taki dom się zrazi w ten sposób, to może jeszcze raz spróbuje, a może nie... może poszuka gdzie indziej.
taka sytuacja ma wpływ nie tylko na ten konkretny przypadek, ale może też negatywnie rzutować na losy kolejnych kotów szukających domów.
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 12:15 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

trochę potłumaczyłam jak ja to widzę i też mam nadzieję, że teraz atmosfera się oczyści. nikt nie chciał źle, może niektórzy przesadzili nieco z formą, ale w grę wchodzą emocje, a wtedy czasem ciężko ugryźć się w język.
Justynę podziwiam, bo wiem jak trudno jest znaleźć domki w ogóle, a dobre domki jeszcze trudniej.
a koty i tak są najważniejsze, chociaż w całym zamieszaniu nie można jednakowoż zapominać o ludziach.
i proszę o tęczę. :)
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 12:17 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

Właśnie w końcu dzisiaj Dzień Kota :balony:

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 12:19 Re: Nim będzie za późno3 SchŁódź Psysio- zły kot? Biały:((str.2!

za zdrówko i domki dla wszystkich :kotek: :kotek: :kotek: :piwa: :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot] i 744 gości