Moderator: Estraven
ewar pisze:Gdybym miała wybierać spośród moich tymczasów, nie wiem, czy nie byłaby to Julcia.To taki kot-samograj, nic w sumie jej nie dolega, nie ma wymagań, jest czyściutka, grzeczna , potrafi zająć się sobą i fantastycznie dogaduje się z innymi kotami.Nigdy niczego nie zniszczyła, jest świetnym kotkiem.

Myślę,że ważne,że te kotki -Julcia i Winyl były cały czas z matką, z innymi kotami, nie chorowały, były przyzwyczajone do obecności ludzi i jakoś sobie zakodowały,że człowiek to takie coś, co da jeść, pogłaszcze i pobawi się z kotkiem, krzywdy nie zrobi.
Kotka coraz bardziej mi się podoba, bardzo lubi być przytulana, dopiero niedawno zaczęła przy tym mruczeć.Wciąż jest taka drobniutka, ale to żywe sreberko.Z całą odpowiedzialnością stwierdzam,że to najmniej kłopotliwy ze wszystkich kotów, pomimo,że mam naprawdę cudowne koty.Ona sama się bawi,najchętniej papierkiem po batoniku

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości