Ośrodek KOTERIA. Jesteśmy na wystawie kotów na Bielanach

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 15, 2011 23:11 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Tzn. wyrzucić ten przedostatni akapit, czy zostawić?

Edytuję:
Zapytam inaczej. Co wyrzucić?
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto lut 15, 2011 23:21 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Po zastanowieniu, to nic nie wyrzucać :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 23:23 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Jana pisze:Lepiej nie. Aleksandra59 zarzuciła mi kłamstwo po przeczytaniu tego, co napisałam. Choć ja to podtrzymuję, po co jednak prowokować :wink: :roll:

Tak, zauważyłam, tylko nie wzięła pod uwagę, że każda dzielnica ma własną metodę i różnie to bywa w różnych miejscach :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 23:27 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Kilka cytatów z wątku ankietowego :wink:

VVu pisze:Oddałem głos na KOTERIĘ.
(Kotka z mojego podpisu pewnie też by oddała - przechowano ją w Koterii, długo, aż forumowy DT mógł ją zabrać. Dzięki Koterii kotka nie wróciła na ulicę).

Z Koterią jest jeszcze taka sprawa, że to nie jest fundacja. Koteria jest tylko utrzymywana przez fundację. Fundacje mogą mieć lepsze i gorsze czasy, w zależności od wpływów mogą więcej lub mniej pomagać. Koteria - z uwagi na specyfikę działalności - ma duże koszty stałe. I to jest próg. Gdy zabraknie na to pieniędzy - nie będzie gorszych czasów dla Koterii, tylko Koteria zniknie.
A odbudować taką instytucję, to jak budować od nowa. Jest to BARDZO trudne - nie jest przypadkiem, że jest to jedyna w kraju placówka tego typu i fatalnie by było, gdyby miała upaść. A miejmy nadzieję, że na bazie jej doświadczeń, wreszcie pojawią się nowe, podobne ośrodki.

Nie wiem, czy pomoc z KrakVetu zbawi Koterię. Ale w tej chwili każda pomoc dla Koterii jest i ważna, i pilna.



feryenne pisze:Koteria :ok:

Pozwolę sobie zacytować z innego wątku:
Chiara pisze:
ryśka pisze:każdy kot, którego wysterylizujemy to kilkadziesiąt kociąt, które nie pojawią się potem w wątkach:
"pilnie DT dla kociąt ze śmietnika", "pomocy, chcą je oddać do schroniska", "koty z wyżartymi herpesem oczami - pilnie pomoc" :(

Ta prosta zaleznosc tak czesto umyka w nawale roznych tragedii. A przeciez gdybysmy skierowali wiekszosc sil, pieniedzy i czasu na sterylizacje tak znaczaco polepszylby sie los wszystkich kotow... Jak film cofajacy te wszystkie niewiarygodne dramaty do jednego, prostego, szybkiego zabiegu...



joshua_ada pisze:ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Ponownie agituję za KOTERIĄ ! Koteria nie jest medialna (choć w Warszawie - dzięki jej działalności - jest dobrze znana. Metodą łańcuszkową: jedna karmicielka drugiej karmicielce, dzięki wolontariuszkom Koterii). Ma swoją stronę, owszem. Jakieś fajne gadżety co jakiś czas. Ale właśnie dlatego, że jej działalność jest wysoce wyspecjalizowana, nie ma zasięgu takiego jak fundacje, orgaznizacje ratujące kociaki, koty, psy, szczenięta, wszystko co się zdarzy w okolicy. Bo to zupełnie inna działalność. Ale właśnie za tą działalność u podstaw, chciałabym bardzo by Koteria wygrała! Za tymi konkretnymi sterylizacjami i kastracjami kryje się coś więcej niż same zabiegi. To także zatrzymanie łańcuszka kolejnych kociąt. Niektóre nie przeżyją. Te, które przeżyją, mogą po jakimś czasie spłodzić następne. Dzięki temu, że KOTERIA OGRANICZA POPULACJĘ KOTÓW WOLNOŻYJĄCYCH W NAJBARDZIEJ HUMANITARNY NA DZIŚ SPOSÓB, my - zbieracze wszelkiej maści kocich nieszczęść - mamy choć trochę mniej roboty. O te wszystkie biedne kociaki właśnie. To, co robi Koteria to zatrzymanie ciagu przyczynowo-skutkowego, gdzie skutkiem jest nadmierna populacja kotów wolnożyjących; kocie trupki znajdywane w piwnicach, kocięta z wyżartymi oczkami, których wątki wszyscy tu spotykami co jakiś czas niestety; to mniej kotów "przeszkadzających" lokatorom (np. 4 koty podwórkowe "kłują w oczy" mniej niż 40!); to mniej kotów wywożonych do schronisk; to także zapobieganie temu, co nas może czekać jeśli nie ogarniemy nadpopulacji kotów: eutanzaje... A tą całą działalność Koterii odbudować będzie bardzo trudno (albo w ogóle!), bo jeśli Koteria upadnie, to komu się będzie chciało brać przykład z takiego sterylizującego ośrodka?! A takie powinny być w całej Polsce!

Wygraj KOTERIO! :ok: (nie jest to równoznacznie z niedocenianiem działalności innych startujących. Wszyscy robią kawał dobrej roboty!)

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek



ynka pisze:glosuje na KOTERIE z wielu powodow ale najwazniejszy to ;nie odmowili mi nigdy sterylizacji w terminie ustalonym i nie ustalonym(bo balam sie kocich ciaż i kolejnych kocich nieszczesc) i dzieki temu mnie na bielanach udalo sie wysterylizowac w 2010 roku 41 kociakow. Gminy zobowiazane do sterylizacji nie podolalyby takiej ilosci z 2-3 ulic,bo budzety ich sa za male.DLATEGO DAJMY ZA WSZELKA CENE UTRZYMAC SIE KOTERII !!!!!!!!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lut 15, 2011 23:33 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Myślę, że te też się przydadzą :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 23:46 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Jutro pomyślę, w które miejsce można je dać :pisanie: .

Teraz idę spać. 8)
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lut 16, 2011 8:29 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Jest banerek ( dziękujemy :1luvu: )

graszka-gn pisze:
Przerobiłam poprzedni autorstwa Athalyse:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=124213][img]http://miau.strefa.pl/koteria-luty.gif[/img][/url]
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lut 16, 2011 17:19 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

juz mam :D
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 15:39 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Szkoda, że i tym razem się nie udało, mój głos był jednym z pierwszych. Następnym razem :ok:
A tytuł wątku do zmiany koniecznie :piwa:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12851
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 18, 2011 10:39 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Katia80 pisze:Szkoda, że i tym razem się nie udało, mój głos był jednym z pierwszych. Następnym razem :ok:
A tytuł wątku do zmiany koniecznie :piwa:



PEŁNA MOBILIZACJA W KWIETNIU!!!! :ok: :ok: :ok:

TYTUL MOŻE ZMIENIC MOD - NAPISZCIE, JEŚLI AUTOR PIERWSZEGO POSTU NIE JEST DOSTEPNY...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 19, 2011 10:01 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

:ok: :ok: :ok: :ok: świetny i bardzo obrazowy tytuł :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 22, 2011 20:12 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Wysoka specjalizacja w zabiegach napewno pozwala na efektywniejsze wykorzystanie ośrodka.
Choć nie zawsze kot może być z miejsca poddany zabiegowi, wtedy zajmuje klatkę także na okres leczenia przedzabiegowego.

Dzwońcie do Koterii i przywoźcie koty - kolejki nie są teraz długie.
I pamiętajcie, że można wypożyczyć za kaucją klatkę łapkę a także transporterek (należy o tym uprzedzić ośrodek).
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto lut 22, 2011 21:36 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

Rakea pisze:Wysoka specjalizacja w zabiegach napewno pozwala na efektywniejsze wykorzystanie ośrodka.
Choć nie zawsze kot może być z miejsca poddany zabiegowi, wtedy zajmuje klatkę także na okres leczenia przedzabiegowego.

Niestety bywa tak, że łapiąc koty wolnożyjące nie jesteśmy w stanie stwierdzić, że kot kwalifikuje się do zabiegu. Nawet jeśli kot na "nasze oko" wygląda zdrowo. Wiadomo, że jeśli kot jest chory, to będzie leczony przed zabiegiem. Bywa też tak, że po zabiegu kotu może polecieć odporność i wymaga potem leczenia.

Chciałbym również podkreślić, że Koteria posiada izolatkę dla chorych kotów. Wszystkie klatki, miski i kuwety po pobycie każdego kota są dezynfekowane virkonem. W ogóle wszystko co miało styczność z kotem, który opuścił Koterię jest dezynfekowane.
Koty, które się boją mogą liczyć na to, że ich klatka zostanie zasłonięta kawałkiem starego prześcieradła. W ten sposób koty zyskują komfort psychiczny.

Być może wyda Wam się dziwne, że podkreślam rzeczy wydawałoby się oczywiste. Ale wożąc koty do kastracji napatrzyłam się już na różne rzeczy m.in. na "żwirek przechodni" i "dezynfekcję" polegającą na wymianie gazet w klatce :?
Być może niektórzy z Was uznają moją wypowiedź za stronniczą, ponieważ jestem wolontariuszką w Koterii. Jednak w związku z tym, że jestem wolontariuszką w Koterii miałam okazję poznać jej działalność "od kuchni" i jak do tej pory nie mam żadnych zastrzeżeń.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro lut 23, 2011 1:51 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 2 lata! 3112 kastracji!

pozwolę sobie wrócić do kwestii materiałów propagandowych i swojej koszulki :)

w piątek mam rozmowę o pracę na Gocławku, wracając odebrałabym fanty, jeśli to nie problem :) i proszę o info- uiścić się z góry na konto czy przy odbiorze? :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro lut 23, 2011 2:20 Re: Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA. 1387 kastracji w 2009!

Katia80 pisze:Szkoda, że i tym razem się nie udało, mój głos był jednym z pierwszych. Następnym razem :ok:


Następnym razem się uda :piwa:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Google [Bot] i 331 gości