Schronisko KRK - najpilniej domek dla Maurycego i Daszki

Jak dobrze wiedzieć, że nie tylko nam szeleści, jak siadamy na sofie.
Oprócz tego, koty obdrapały kanapę nufkę w 3 noce, a zasikały (loliszczacz) w 4. Po praniu pokrowiec się zdeformował...
Przestałyśmy zapraszać normalnych znajomych.

moja siostra musiała zrezygnować z udzielania korepetycji w domu i bidna musi jeździć po mieście
ale zawsze jak ktoś się bał kotów, to megazłośliwiec Celina pierwsza wskakiwała takim delikwentom na kolana

późnowieczorne i niezmiennie mocne kciuki za Milenkę :ok:

Tunisia pisze::mrgreen:
moja siostra musiała zrezygnować z udzielania korepetycji w domu i bidna musi jeździć po mieście
ale zawsze jak ktoś się bał kotów, to megazłośliwiec Celina pierwsza wskakiwała takim delikwentom na kolana

Już wiesz dlaczego:
Dlaczego kot podchodzi do ludzi którzy nie lubią kotów?

Kiedy jeden kot zagraża drugiemu, wpatruje się w niego, czasem syczy i często przemieszcza się w stronę drugiego kota. Zazwyczaj osoby które nie lubią kotów unikają patrzenia na nie, nie mówią do nich i siedzą spokojnie, mając nadzieję, że kot je zignoruje. Z tego powodu kot postrzega zachowanie takiej osoby jako „prokocie" i zapraszające.

lutra pisze:Jak dobrze wiedzieć, że nie tylko nam szeleści, jak siadamy na sofie.
...........Przestałyśmy zapraszać normalnych znajomych.

O tak, szelest jest nieodłącznym elementem :mrgreen:

A tzw. normalni znajomi też często nie przychodzą - poza uroczym zaskoczeniem, kiedy siadają na szeleszczącej kanapie lubię obserwować jak się męczą wyławiając kocie futo z kawy :twisted:

Lunszpik pisze:Kiedy jeden kot zagraża drugiemu, wpatruje się w niego, czasem syczy i często przemieszcza się w stronę drugiego kota. Zazwyczaj osoby które nie lubią kotów unikają patrzenia na nie, nie mówią do nich i siedzą spokojnie, mając nadzieję, że kot je zignoruje. Z tego powodu kot postrzega zachowanie takiej osoby jako „prokocie" i zapraszające

Mamy jednego takiego znajomego, któremu się koty pchaja na kolana a on na nie: psik, psik...odejdź...... :lol:

Kciuki mocne dla Milenki :ok:

mały offik
agitować nie wolno było ale podziękować chyba nie ma przeszkód :wink:

Dlatego też bardzo dziękuję tym, którzy poparli AFN w głosowaniu na kandydata do konkursu w KV :1luvu:

Mam nadzieję, że w samym Krakvecie też możemy liczyć na Wasz głos

to ja wchodząc do Bonifacka będę spusczać wzrok i patrzec w ziemię.Może się mną zainteresuje

Bonifacek to interesuje się laserkiem :wink:

czytaliście to może http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... prasa.html ?
bo u nas na wątku już krążą opowieści o kocich watahach czyli kotahach napadających na stado krów :twisted:

Link nie działa

Lunszpik pisze:Link nie działa

już poprawiam
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... prasa.html

Już oczami wyobraźni widzę kota zagryzającego sarnę...
Ciekawe, myśliwi mogą zabijać zwierzęta dla własnej przyjemności, ale głodne psy i koty (w końcu to drapieżniki) już nie

http://www.odnowaszpitala.pl/balmysliwski2011.html

Kurde, mało czasu, ale chętnie bym się przyłączyła do jakiejś pikiety :evil:

Może za rok coś zorganizujemy :twisted:

Z najnowszej informacji wynika, że program Kundel bury i kocury będzie 24. 02 o godz. 17.15,
powtórka w niedzielę o 19.05

na fb są zdjęcia Tei z nowego domu.
wow inny kot :ok:

jakby ktoś nie znał linku http://www.facebook.com/pages/KTOZ-Schr ... 798?v=wall

Schronisko KRK - najpilniej domek dla Maurycego i Daszki

Kto przegląda forum