Miko dzisiaj był w lecznicy, coś niewyraźnie nam wyglada, a termin operacji już tuż tuż. Zrobiono mu badania krwi , wskaźniki nerkowe i wątrobowe , na szczęście wyniki wyszły prawidlowe. Mały ma zapalenie dziąseł, dostaje antybiotyk i sterydy.Jest też podejrzenie alergi pokarmowej, więc na razie pozostnanie na Intenstinalowej diecie. Dostanie także preparaty witaminowe i z kwasem Omega 3+. Mamy nadzieje, że do operacji wydobrzeje zwłaszcz ,że od tygodnia leci na immunodolu.
Mala Mirabelka natomiast miała mega świerzba, który doprowadzil do zapalenia uszu. Teraz wymęczona śpi na rękach córki. Mała nie bardzo chce jeść, natomiast bez problemu wytrąbila flachę kociego mleczka

.Też leci na antybiotyku no i czeka maluszkę niestety codzienne czyszczenie i kropienie uszu. Na poprawę kondycji też Immunodol, co by się mała na katar koci dodatkowo nie wyłożyła.
W związku z tym, że badania, leki i karma weterynaryjna są kosztowne będziemy wdzięczne za każde wsparcie.