
Powtórzone zostało odrobaczenie, Manuel został też zważony - całe 4,5 kg kota! Dzięki dokarmianiu p. Ewy nie wygląda na zabiedzonego piwniczniaka!

Jutro w ciągu dnia Ola pstryknie Manuelowi parę zdjęć - mam nadzieję, że wyjdą lepiej, niż te z lampą. I wówczas będziemy mogli ruszyć już z ogłoszeniami!
