SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 13, 2011 21:31 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

julia3773 pisze:19:) ale mama chciała Kotka a ja się podjarałam :p i szukam bo chce się już zaopiekować:) a są duże, 5miesięczne i nigdzie mniejszych nie mogę znaleźć.. A im mniejsze tym słodsze:* Kocham zwierzaki:)

To zupełnie jak dzieci. Im mniejsze tym słodsze. Szkoda, że im przechodzi z wiekiem. :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lut 13, 2011 21:32 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

kot to nie przedmiot :!: ja bym była ostrożna :roll:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 13, 2011 21:35 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Ja po prostu szukam Kotka.. Kocham zwierzaki, najchętniej miałabym w mieszkaniu cały zwierzyniec.:) ale, tak sie nie da. ;/ więc nie dogryzajcie mi.. Chciałam się tylko dowiedzieć, czy ktoś chciałby oddać, jeśli tak to proszę o kontakt. Żadna prowokacja.. Jak mieszkał u mnie ten 10-letni jeszcze wziełam takiego większego gdzieś pół roku miał, ale ta moja się obraziła, w ogóle nie chciała nic jeść, siedziała pod łóżkiem i syczała przez kilka dni;/ więc oddaliśmy... dlatego chce takiego małego, bo chciałabym zobaczyć jak zareagowałaby ta starsza. Może by się zaprzyjaźniły, jak tamta nas odwiedzi.

julia3773

 
Posty: 7
Od: Nie lut 13, 2011 20:09

Post » Nie lut 13, 2011 21:38 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Kociaki do 3 miesiąca potrzebuja ciał odpornościowych z mleka matki, inaczej chorują a nawet umierają.
Do 1 miesiąca a nawet dłużej kociak sam nie jest w stanie wysiusiać się, ani zrobić kupy, dopiero, jak mu matka językiem brzuszek wymasuje, to popuszcza. Jeśli kociaka wychowuje człowiek, musi mu masować brzuszek wilgotnym wacikiem, kilka razy dziennie, co wcale nie jest czystą robotą :mrgreen: Jeśli się nie masuje, kociak nie załatwia się i umiera
I karmić trzeba , jak pisano, co 2 godziny, w dzień i w nocy
Małe kociaczki są sliczne na zdjęciach, ale jak z niemowlakami - mnóstwo z nimi zachodu...
Matka uczy kociaka dobrych manier, m.in. ostrozności w drapaniu i gryzieniu.
To dlatego nie powinno się odbierać matkom kociaków do 3 miesiaca...
A takie malce to straszne rozrabiaki, wszędzie wejda i wszystkiego spróbują, czy jesteś gotowa na ewentualne zniszczenia?
Dlatego całkiem dobrym pomysłem jest brać kotki, które trochę podrosly i zmadrzały :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 13, 2011 21:42 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

taizu pisze:Kociaki do 3 miesiąca potrzebuja ciał odpornościowych z mleka matki, inaczej chorują a nawet umierają.
Do 1 miesiąca a nawet dłużej kociak sam nie jest w stanie wysiusiać się, ani zrobić kupy, dopiero, jak mu matka językiem brzuszek wymasuje, to popuszcza. Jeśli kociaka wychowuje człowiek, musi mu masować brzuszek wilgotnym wacikiem, kilka razy dziennie, co wcale nie jest czystą robotą :mrgreen: Jeśli się nie masuje, kociak nie załatwia się i umiera
I karmić trzeba , jak pisano, co 2 godziny, w dzień i w nocy
Małe kociaczki są sliczne na zdjęciach, ale jak z niemowlakami - mnóstwo z nimi zachodu...
Matka uczy kociaka dobrych manier, m.in. ostrozności w drapaniu i gryzieniu.
To dlatego nie powinno się odbierać matkom kociaków do 3 miesiaca...
A takie malce to straszne rozrabiaki, wszędzie wejda i wszystkiego spróbują, czy jesteś gotowa na ewentualne zniszczenia?
Dlatego całkiem dobrym pomysłem jest brać kotki, które trochę podrosly i zmadrzały :)

o ładna ,spokojna wypowiedz,ja to od razu nerwa łapię :twisted:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 13, 2011 21:43 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Ja mam ok.12-14 tygodniowego,czarnuszka,kochaniutki pieszczoszek :1luvu: To taki kotek,który już troszkę zmądrzał :mrgreen:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie lut 13, 2011 21:46 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

J.D. pisze:Ja mam ok.12-14 tygodniowego,czarnuszka,kochaniutki pieszczoszek :1luvu: To taki kotek,który już troszkę zmądrzał :mrgreen:

No, to już sam chodzi do kuwetki :D
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lut 13, 2011 22:05 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Darujcie sobie:)

julia3773

 
Posty: 7
Od: Nie lut 13, 2011 20:09

Post » Nie lut 13, 2011 22:16 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Julio, jesteś w stanie karmić 2 tygodniowego lub miesięcznego kociaka co 2 godziny, w nocy również? Jesteś w stanie masować mu po każdym jedzeniu brzuszek i wycierać kupkę i siki? Kupować Mixol po ponad 50 zł za puszkę?
Jeśli odpowiedź na któreś pytanie brzmi NIE, a nadal chcesz malutkiego kotka , bo półroczne są duże to pojedź do SMYKA, tam w dziale z zabawkami są takie kocięta interaktywne, kosztują coś około 50 zł, bardzo miłe w dotyku. I noce będziesz miała przespane.
Bo rozumiem że jak mały kociak stanie się dużym , półrocznym kotem to pojedzie na Paluch, jak rudy kocurek który mi dziś umarł na FIP? Też kiedyś był rozkoszną kulką, jak podrósł już go jakaś pańcia równie durna jak Ty nie chciała. :evil:
Bo przecież to nie pańcia patrzy jak taki kociak umiera...
AnielkaG
 

Post » Nie lut 13, 2011 23:46 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Anielka, ja rozumiem, że ci kociak umarł i masz dziś zły dzień, ale obrażanie Julii i nazywanie jej durną, bo chce małego kotka (pomiędzy 2-tygodniowymi a półrocznymi chyba są jeszcze tzw. pośrednie..? :roll: ) aby była większa szansa, że się zaprzyjaźni z odwiedzającą ich dorosłą kotką, chyba jest jednak nieco nieteges..? Dziewczyna nie musi wiedzieć od razu, że kociak kilkutygodniowy się dla niej nie nadaje, nie musi wiedzieć, jak wygląda opieka nad takim kotkiem itd. - od tego jest forum, by ją uświadomić i nakierować na podjęcie słusznej decyzji.

Julia3773 - poczytaj forum, zajrzyj do kociego ABC, dowiedz się więcej o kotach i kociakach, o ich potrzebach itd., poprzeglądaj ogłoszenia. I koty najczęściej potrzebują sporo czasu, by się nawzajem zaakceptować, i kilka dni syczenia na siebie itd. to jest bardzo krótko, nieraz trzeba dużo dłużej czekać, aż się koty zaprzyjaźnią. Poza tym dorosłe koty, takie np. jak wasza kotka, zwykle podobnie reagują na wszelkich obcych, i nieważne, czy ci "obcy" mają 2 miesiące czy 6 - nieraz widziałam dorosłe koty prychające albo uciekające gdzie pieprz rośnie przed malutkim kociaczkiem. Więc według mnie wiek kota, którego być może adoptujesz, nie ma większego znaczenia - wasza kicia najpewniej i tak go nie polubi od razu (jeśli w ogole kiedyś, jak będzie go tylko od czasu do czasu widywała). Adoptuj więc najlepiej, jak już kociaka, to conajmniej 3-4 miesięcznego - i pamiętaj, że on szybko urośnie i będzie z tobą przez być może nawet 20 kolejnych lat - czy jesteś gotowa opiekować się nim tyle czasu? I co, jeśli wasza kicia jednak nie zaakceptuje nowego kota? Oddasz go? Jeśli bierzesz taką opcję pod uwagę, to niestety lepiej, byś posłuchała "rad" Anielki.

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 14, 2011 0:41 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

julia3773 pisze:19:) ale mama chciała Kotka a ja się podjarałam :p i szukam bo chce się już zaopiekować:) a są duże, 5miesięczne i nigdzie mniejszych nie mogę znaleźć.. A im mniejsze tym słodsze:* Kocham zwierzaki:)

Z tych słodkich maleństw wyrastają duże, czasami bardzo charakterne i absolutnie nie słodkie kociska. Co gorsze - czasami trzeba się z nimi męczyć nawet 20 lat. Niestety, szybko mija ten czas, kiedy koteczek jest malutki i słodki. Zostaje proza życia z dużym kociskiem.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon lut 14, 2011 0:48 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

AnielkaG pisze:Julio, jesteś w stanie karmić 2 tygodniowego lub miesięcznego kociaka co 2 godziny, w nocy również? Jesteś w stanie masować mu po każdym jedzeniu brzuszek i wycierać kupkę i siki? Kupować Mixol po ponad 50 zł za puszkę?


Kilku maluchom musiałam nie tylko masować brzuszki, ale wyciskać z nich mocz i kupę. Poza tym takie maleństwo wymaga ważenia na bardzo dokładnej wadze elektronicznej. A wstawanie co 2 godziny, robienie świezej mieszanki z mixolu, dbanie o odpowiednią temperaturę pokarmu... Nikt, kto przez to nie przeszedł, nie wie, ile to pracy i wysiłku.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon lut 14, 2011 1:06 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Przykleję sobie temat, żeby się utwierdzić w przekonaniu, jak bardzo NIE chcę mieć nigdy do czynienia z kotem młodszym niż pół roku :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lut 14, 2011 1:29 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Szalony Kot pisze:Przykleję sobie temat, żeby się utwierdzić w przekonaniu, jak bardzo NIE chcę mieć nigdy do czynienia z kotem młodszym niż pół roku :mrgreen:

Wiesz co? Barrrdzo, barrrdzo masz rację :piwa:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon lut 14, 2011 7:24 Re: SZUKAM MAŁEGO KOTKA DO ODDANIA - WARSZAWA:)

Wydaje mi się,że ludzie po prostu nie wiedzą, jak wygląda np.miesięczny kociak.Prawie dwumiesięczna kotka, moja Tola znaleziona na trawniku mieściła się w dłoni, dałam ją do łazienki, kuwetką była styropianowa tacka.Bałam się tego masowania, karmienia co dwie godziny...itd.Na szczęście była starsza niż myślałam, sama jadła, no i ja miałam kocura-niańkę.Nie złośćmy się na ludzi, tylko edukujmy, oni po prostu nie wiedzą, co znaczy naprawdę koci osesek.Na pewno wielu z nich oceniłoby półrocznego kota na dwa miesiące, albo mniej.Wciąż też myślą,że to jest tak, jak ze szczeniakami, im młodszy, tym łatwiej czegoś nauczyć.Kota się nie wychowa i już,ale nie każdy o tym wie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56212
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kocidzwoneczek, Manuelowa i 152 gości