PAKT CZAROWNIC XXII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 13, 2011 21:05 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

A ja jeździłam na śwince, owieczce, cielaczku nie mówiąc że pasłam gęsi, owce i krowy....
Powoziłam parą koni w żniwa i sianokosy a nawet przy zrywce drzew mi pozwolili koniem powozić .......

A wszystko robiłam jako gówniarz z podstawówki .....
Ech to były czasy ... :1luvu: :1luvu:

Popęd do chłopów mam zerowy a nawet ujemny ( do kobiet również żaden ) jestem oziębła i dobrze mi z tym .......

Łóżko dziele z łowczarkiem i 3 kotami ......
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie lut 13, 2011 21:26 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

Żartujecie? 8O 8O 8O
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 13, 2011 21:31 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

Ja jeździłam na baranie :mrgreen: Właściwie to zleciałam z niego równie szybko jak na niego wlazłam, ale co tam 8)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 13, 2011 21:39 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

nigdy nie zapomnę jak spadłam z wozu i mi koło po żebrach przejechało ...
Dobrze że to nie była fura bo by było kiepsko tylko wóz z kołami gumowymi i pusty ......

A jak mnie koń poniósł to wylądowałam w gnojowicy ..... oj działo się działo czasem było śmiesznie czasem straszno .........

Jest co wspominać .....
Całe dzieciństwo spędziłam na wsi ......

Nie na widzę miasta ...... Mieszkam tu bo nie mam innej opcji ale sercem jestem na wsi.....
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie lut 13, 2011 21:43 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

shira3 pisze:Żartujecie? 8O 8O 8O
Miałam na myśli popęd........ :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 13, 2011 21:49 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

shira3 pisze:
shira3 pisze:Żartujecie? 8O 8O 8O
Miałam na myśli popęd........ :mrgreen:


Samca pogoniłam w zeszłym roku i w najbliższym czasie nie planuje.......

No chyba że samca psa lub kota...... Facetom mówię nie :twisted:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie lut 13, 2011 21:52 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

Je, woz z gumowymi kolami! Znam znam, po stopie mi kiedys przejechal :evil:
Ja cale dziecinstwo i mlodosc na wakacje jezdzilam na wies. Gnojowka, zwierzeta, obrzadek gospodarski, robienie powrosel, zbieranie kloskow, pasienie swin, dojenie krow i tym podobne mam opanowane ;)
Najbardziej lubilam pasc swinie i karmic krole. Kroliki znaczy sie :) No i buszowac w swiezo wysypanym zbozu z lopata. Trzeba bylo je przerzucac zeby sie wysuszylo.
Skubac kury sie nie nauczylam, nie mam cierpliwosci do drobnych wloskow w skorze, no i poza tym jakos mnie to brzydzi. Jezdzilam kombajnem, prowadzilam ciagnik, motor, snopowiazalke umiem obsluzyc i reczna sieczkarke tez :) No i jeden kombajnista we wsi mnie na rekach na festynie nosil ale to bylo dawnooooo :oops: 8)
dziecinstwo na wsi - piekna rzecz...

ech.sie rozmarzylam.
ja mam chwilowo poped zblokowany stresem. niemniej jednak nie bede sie upierac ze jestem z lodu wyciupana, bo nie jestem :twisted: 8)
jesli miara popedu jest tez gadanie przez sen to mozna o mnie pisac dysertacje naukowa.
jak znajde moje teksty zapisane przez TZa ktore mowie w glebokim snie, to wam wrzuce :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie lut 13, 2011 21:53 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

Mój popęd był całkiem niezły, dopóki nie zaczęłam żreć tabletek anty :wink: Ale może TO właśnie jest ta antykoncepcja? :mrgreen:
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Nie lut 13, 2011 21:59 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

Mi tabletki / plastry czego jak czego, ale popędu to nie obniżają. Choć czasem bym chciała :lol:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 13, 2011 21:59 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

solangelica pisze:Je, woz z gumowymi kolami! Znam znam, po stopie mi kiedys przejechal :evil:
Ja cale dziecinstwo i mlodosc na wakacje jezdzilam na wies. Gnojowka, zwierzeta, obrzadek gospodarski, robienie powrosel, zbieranie kloskow, pasienie swin, dojenie krow i tym podobne mam opanowane ;)
Najbardziej lubilam pasc swinie i karmic krole. Kroliki znaczy sie :) No i buszowac w swiezo wysypanym zbozu z lopata. Trzeba bylo je przerzucac zeby sie wysuszylo.
Skubac kury sie nie nauczylam, nie mam cierpliwosci do drobnych wloskow w skorze, no i poza tym jakos mnie to brzydzi. Jezdzilam kombajnem, prowadzilam ciagnik, motor, snopowiazalke umiem obsluzyc i reczna sieczkarke tez :) No i jeden kombajnista we wsi mnie na rekach na festynie nosil ale to bylo dawnooooo :oops: 8)
dziecinstwo na wsi - piekna rzecz...

ech.sie rozmarzylam.
ja mam chwilowo poped zblokowany stresem. niemniej jednak nie bede sie upierac ze jestem z lodu wyciupana, bo nie jestem :twisted: 8)
jesli miara popedu jest tez gadanie przez sen to mozna o mnie pisac dysertacje naukowa.
jak znajde moje teksty zapisane przez TZa ktore mowie w glebokim snie, to wam wrzuce :)


Wszystko było robione końmi - mieli ciągniki ale nie używali.
Sieczkarnia ręczna na korbę super tylko trzeba było uważać na paluszki.

Sprzątanie stajni i obory :1luvu:
Obrządzanie koni..... :1luvu:

Potem rodzinka na mnie wrzeszczała że cuchneeeeeee 8)

Nigdy nie zapomnę jak wracałyśmy z krowami z łąki a jedna właśnie się latowała ( miała ruje ) jak usłyszała byka to dałaaaaaa w długą ........ A ja wisiałam na drugim końcu łańcucha ...Nie puściłam zarazy .....

Solangelica to mamy podobne wspomnienie ze wsi .... :ok:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie lut 13, 2011 22:06 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

Etiopia, moze bykow nie przerabialam, ale sieczkarnie a i owszem. I maszyne do ciecia zboza, scinala zboze i kladla je platami na ziemi, mysmy szli za maszyna, zbierali, krecili powrosla. Dorosli robili snopy my dzieci zbieralismy klosy zeby sie zadne nie zmarnowalo. Tak od bladego switu do poznego popoludnia. Skwar sierpniowy, zapach ziemi, lasu i tego zboza scinanego, smak zimnej wody z kanki i chleba z bialym serem, porzeczek zerwanych po drodze... Najpiekniejsze wspomnienia moje.
Takie bedzie kiedys moje Niebo :)

I ten szum wiatru w drzewach, krzewach, kwiatach, odglosy stajni, parskanie konia, krowy z wielkimi pyskami, cieliczka kretynka co chciala kopytami koniecznie wydrzec dziure w parkanie i wielka maciora ktora nam ciagle spieprzala do sasiada na lake :)

A jak lapalysmy z kolezanka cztery malutkie kotki... pierwszy raz w zyciu mialam kota na rece i sie dziwilam ze taki drobniutki moze byc i delikatny. I strych z suszona kukurydza, maka w worach, luskanie bobu i strojenie jarzebina kapliczki na poddaszu...
Takie to wszystko bylo proste, piekne i na swoim miejscu, co nie? Szlo sie spac wczesnie, wstawalo wczesnie, slonce narzucalo rytm dnia. A jak wieczorem czlowiek smierdzial stajnia, znaczy ze dobry dzien byl, pracowity :)
Jedne trampki kupione w czerwcu na wakacje w sierpniu poszly w kosz. Nie dalo sie ich doprac tak capily gnojowka :twisted:

...ech sie wzruszylam. zeby moje dzieci mialy takie dziecinstwo jak ja... :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie lut 13, 2011 22:09 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

Za nic nie chciałabym mieszkać w mieście :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 13, 2011 22:18 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

To ja jestem jakaś inna, bo gospodarstwo kojarzy mi się tylko z dziką harówą. Od urodzenia mieszkałam właśnie w gospodarstwie (fakt, nie na wsi, a raczej na obrzeżach miasta) i nie mam takich wspomnień jak Wy :( Nigdy nie było na nic czasu, ciągle trzeba było coś robić...wakacje? Jakie wakacje?
Mieszkać na wsi? Tak, ale pracować w mieście.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 13, 2011 22:47 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

Ani, bo te wspomnienia są wakacyjne i z dzieciństwa. :twisted:
ja mam podobne - słońce, zapach pól, konie, dziadek na koniu, stodoła, siano, świeże owoce... żyć nie umierać. 8)
Co innego żyć na wsi i uprawiać pole, robić obrządek, dojeżdżać do sklepu, do lekarza, do szkoły.... nie móc nigdzie sie ruszyc dalej, bo krowy, bo kury i inne zwierzaki...
Mieszkałam rok u brata mojego ojca na prawdziwej wsi - jakieś 30 lat temu. Przyjrzałam się z bliska.
Kocham wieś latem, jesienią, jak jadę w gości - ludzie inni, życie inne.
W zasadzie mogłabym żyć na wsi, ale miec kasę, dobry samochód i niedaleko większe miasto.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lut 13, 2011 23:03 Re: PAKT CZAROWNIC XXII

Ando, zupełnie się z tobą zgadzam. Spędziłam wszystkie szczenięce wakacje na wsi u babci i to są najlepsze moje wspomnienia. Mleko dojone wprost do kubka, szukanie jajek, karmienie kur, pomaganie w polu. Teraz też jeździmy każdego lata na wieś w inny koniec Polski i też to uwielbiam ale wiem, że życie tam na codzień jest bardzo trudne. O urlopie można pomarzyć, bo są zwierzęta, zarobek sporadyczny a nie co miesiąc, do szkoły daleko, do lekarza też. W mieście łatwiej się żyje.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 46 gości