Mrrrrucząca rewolucja :) szukamy 3 kota do kompletu?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 09, 2011 23:19 Re: Mrrrrucząca rewolucja - szykretowo :)

Dziś Klara swoim zachowaniem skazała choinkę na zły los. Miałam ja pierwszy raz w życiu żywą choinkę, piękna i aż za zdrowa. Podlewana codziennie :) I stoi .... Nadal :mrgreen: Naszukałam ja się dziś wieczorem panny Klary. Reaguje na swoje imię tylko gdy ma na to ochotę. Prawie dawałam ogłoszenie w tv, że mi kot uciekł przez zamknięte drzwi. Patrzę pod choinkę a tam zdziwione gały Klary. Koniec z choinką !!!! Zamaskowała się idealnie :mrgreen: Paskuda ..... Za to Miś dziś oglądał Noddego :kotek: Telemaniak mi się zrobił,Klanu i Plebani nie odmawia.
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Sob lut 12, 2011 16:31 Re: Mrrrrucząca rewolucja - szykretowo :)

Gajka właśnie pojechała do nowego domu i nowego kumpla Felixa (mam nadzieję że kolega za nią nadąży na swoich 3 łapkach)
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Nie lut 13, 2011 19:47 Re: Mrrrrucząca rewolucja - 2 szylkretki szukają DOMU

Dziś do nowego domu pojechała Kreseczka. Już tylko Kenya szuka swojego miejsca :)
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Nie lut 13, 2011 19:48 Re: Mrrrrucząca rewolucja - 2 szylkretki szukają DOMU

Super!
Kciuki za aklimatyzację :ok:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 13, 2011 21:14 Re: Mrrrrucząca rewolucja - szylkretka szuka DOMU

Zirrael, pusto Ci się w domu zrobi bez tłumu szylkretek. :wink:
Dziewczyny, powodzenia w nowych domach! :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon lut 21, 2011 19:15 Re: Mrrrrucząca rewolucja :) Kenya pojechała do DS

Kenya właśnie pojechała do DS :)
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Pon lut 21, 2011 19:19 Re: Mrrrrucząca rewolucja :) Kenya pojechała do DS

Ojojoj, to przeciąg Ci po chałupie hula...
Nie chcesz kotka? 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 27, 2011 12:47 Re: Mrrrrucząca rewolucja :) Kenya pojechała do DS

to co, przywiezc ci kotka?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 14, 2011 21:28 Re: Mrrrrucząca rewolucja :) połamany Hesus

Dziś przyjechał do mnie Hesus - cudny biały (acz jeszcze nieco brudny) kocurek. Jedno oko lśni złotem, drugie jest jak błękit nieba w letni dzień. Hesus zwiedza właśnie nowe włości - czyli kuchnię.

Obrazek


Obrazek
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Śro mar 16, 2011 20:10 Re: Mrrrrucząca rewolucja :) połamany Hesus

No, Hesus trafił gdzie miał trafić nareszcie.
Zazdraszczam takiego urodziwego i miziastego tymczasa!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto paź 04, 2011 13:55 Re: Mrrrrucząca rewolucja :) połamany Hesus

Znalazłam Was :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 04, 2011 13:57 Re: Mrrrrucząca rewolucja :) połamany Hesus

ło mamo aleś wykopała... no może i dobrze - bo nowy tymczas niebawem przyjedzie (a poki co stan zakocenia 3 rezydenty ja i 2 ludzkie tymczasy :P)
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto paź 04, 2011 14:00 Re: Mrrrrucząca rewolucja :) połamany Hesus

Świetnie - w takim razie zdążę poznać Waszych rezydentów!
Przy okazji zapraszamy do nas - przekierowanie to "Moje koty i Choco" - to w podpisie. Wiesz, że tam wkleiłam relację z Pikniku :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 04, 2020 14:41 Re: Mrrrrucząca rewolucja :) połamany Hesus

Dawno oj dawno mnie tu nie było. Przychodzę bo może jakieś mądre głowy pomogą mi uporządkować natłok myśli (ofc z pożytkiem dla kotów).
Otóż 25 sierpnia po 8 latach walki z padaczką musiałam pożegnać Rozrywcię. Została mi dziura w serduchu i oczywiście brakuje mi 3 koteła.
Tangerine ma chore nerki - jesteśmy już od jakiegoś czasu pod opieką nefrologa ale kreatynina 5 nie wróży ani dobrze ani długo.
Jeden Sandacz tfu tfu zdrowy i zadowolony z życia acz nieco neurotyczny. Jest bardzo związany z Tangerinem (do tego stopnia, że jak Tangerine się skitra w szafie żeby spokojnie pospać w ukryciu, czarny kotek o małym rozumku włącza syrenę i histerycznie szuka go po całym mieszkaniu)
I tu moje dylematy
po pierwsze brakuje mi 3 kota
po drugie oba koty są na niskobiałkowej karmie (ferringa) ze względu na nerki Tangerine (oddzielne karmienie nie wchodzi w grę bo kończy się odmową spożycia przez Tangerina i wściekłymi wrzaskami Sandacza - który oczywiście umiera z głodu ale bez Tangerina ani z inne miski żarł nie będzie bo nie i już. Chrupki do przekąszania między mokrymi posiłkami być muszą (bo Sandacz wpada w histerię jeśli jakaś miska jest pusta i uwierzcie wystarczy mi raz w miesiącu jak Tangerina na krew szykuję bo słuchać się nie da)
po trzecie - bardzo się boję dołączania nowego kota/kotów tylko do Sandacza - bo właśnie neurotyczne zachowania równie boję się tego że zostanie pewnego dnia sam.
po czwarte chciałabym (paskudnie i egoistycznie) MCO z dobrej hodowli (no dobra to nie pilne i może poczekać te hmm mam nadzieję że parę lat)
po piąte mam metlik we łbie i nie wiem co robić
czy szukać hodowli i bawić się w oddzielne karmienie kociaka
czy poszukać np jakiegoś młodego tymczasa (tak mam marzenie że albo niebieskie ślepia, albo rude albo niebieskie ale i tak ofc wjdzie w praniu czy to mój koteł czy jednak nie)
czy twardo szukać od razu adopcji
weźcie no dobre ludzie pomóżcie porządkować mi łeb :201461
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 401 gości