Mrusielda i Józefina :) IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 13, 2011 12:36 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

shira3 pisze:Druga strona 8O 8O 8O 8O 8O 8O
Meldujemy się i my :oops:

Ano druga :lol:
Witaj Shiro, Rudisiu i Pysiu :1luvu:
Ale zmielone nie potrzebne. Ale dobrze wiedzieć - kiedyś nie do pomyślenia. Tylko coś mi się wydaje, że takie zmielone w aptece to nie to samo, co świeżo zmielone - gdzieś chyba tutaj czytałam.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 13, 2011 13:00 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

jozefina1970 pisze:
shira3 pisze:Druga strona 8O 8O 8O 8O 8O 8O
Meldujemy się i my :oops:

Ano druga :lol:
Witaj Shiro, Rudisiu i Pysiu :1luvu:
Ale zmielone nie potrzebne. Ale dobrze wiedzieć - kiedyś nie do pomyślenia. Tylko coś mi się wydaje, że takie zmielone w aptece to nie to samo, co świeżo zmielone - gdzieś chyba tutaj czytałam.

dokładnie- cos mi sie obiło, ze sie psuje chyba? czy traci wlasciwosci....

zaraz ide uskutecznic poobiednia drzepke z kotami. M.ój idzie pracowac a my drzemac :kotek: biedny M.ój. aż mi szkoda ze musi isc.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lut 13, 2011 13:01 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

Tak, właśnie - traci właściwości
Miłej drzemki, ja zaraz do rodziców jadę ale nie dłużej niż na dwie godziny - boję się już zostawić. Już widzę, jak będą w domu patrzyli, chyba coś zełgam :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 13, 2011 13:07 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

jozefina1970 pisze:Tak, właśnie - traci właściwości
Miłej drzemki, ja zaraz do rodziców jadę ale nie dłużej niż na dwie godziny - boję się już zostawić. Już widzę, jak będą w domu patrzyli, chyba coś zełgam :mrgreen:

ja mialam taki problem wczoraj z urodzinami bratowej. Nie chcialam potem zostawac u rodzicow na noc itp itd ze wzgledu na chore oczko Xelmutka podawanielekarstw itp :) ale mama mnie usiadomila, ze jak powiem, ze musze wrocic z powodu kota to mnie wysmieja pewnie wszyscy, w koncu zostalismy, ale ciagle sie martwilam. gdybym miala swoje auto i wlasny dojazd bez skrupulow bym wrocila i olala impreze.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lut 13, 2011 13:08 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

A tak siedzieć i się martwić to zero przyjemności z siedzenia :evil:
Też czasami siedzę w domu, siedź i siedź, co taka dzika jesteś a mnie już rwie do Mru :oops:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 13, 2011 13:17 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

To wszystkie mamy takiego hyzia na punkcie naszych kociastych. JA też z imprez wracam pędem do moich futerek, bo może głodne albo znudzone :P ale mam w nosie czy ktoś mnie wyśmieje czy nie. A gdyby któryś ogonek był chory i ktoś śmiałby zakwestionować moją cheć powrotu to bym była bardzo stanowcza :evil:
Mama niedawno stwierdziła że traktuję koty jak dzeci 8) przyganiał kocioł garnkowi. Maja kota jedynaka, noszą go na rękach, całują, mama wstaje żeby go miziać o 5 na przykład, karmi z ręki bo wybredna bestia ma długie zęby i takie tam. Ja się pytam kto traktuje kota jak dziecko?Acha i jeszcze mówi do niego synuś, niunia 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 13, 2011 13:19 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

:lol:
Hm, rzadko bo rzadko ale też czasami mówię do niej: "córeczko" :oops:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 13, 2011 13:36 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

jozefina1970 pisze::lol:
Hm, rzadko bo rzadko ale też czasami mówię do niej: "córeczko" :oops:

To M.ój ostatnio chyba do Bombillki- no chodź do tatusia :ryk: :ryk: :ryk: wiem, ze on chciałby dzieci mieć..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lut 13, 2011 14:23 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

no to przybyliśmy i my :mrgreen:
witamy się serdecznie w kolejnej części Mrusi :1luvu:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 13, 2011 15:07 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

shalom pisze: Maja kota jedynaka, noszą go na rękach, całują, mama wstaje żeby go miziać o 5 na przykład, karmi z ręki bo wybredna bestia ma długie zęby i takie tam. Ja się pytam kto traktuje kota jak dziecko?Acha i jeszcze mówi do niego synuś, niunia 8)

Większość posiadaczy kotów tak robi - ale nie wszyscy się do tego przyznają :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 13, 2011 16:38 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

e sikne :mrgreen: a co :twisted:
przygniótł mnie ofutrzony ,mruczący ciężar :1luvu: i troszku żle mnie się pisze :P
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 13, 2011 17:23 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

Obrazek
Proszę się rozgościć :-)
kotka doroty pisze:przygniótł mnie ofutrzony ,mruczący ciężar :1luvu: i troszku żle mnie się pisze :P

Lubimy takie ciężary :-)
shira3 pisze:Większość posiadaczy kotów tak robi - ale nie wszyscy się do tego przyznają :mrgreen:

:lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 13, 2011 17:25 Re: Mrusielda i Józefina :-) IV

Wróciłam parę minut po czwartej - w kuwetce nic nie było. Przy mnie zrobiła siusiu, mam nadzieję, ze na strachu się skończy

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lut 13, 2011 17:31 Re: Mrusielda i Józefina :) IV

Jozefina, Ty się uspokój, bo będziesz musiała zacząć się bać - o siebie!
Przyjadę i uduszę! :twisted:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lut 13, 2011 17:33 Re: Mrusielda i Józefina :) IV

Erin pisze:Jozefina, Ty się uspokój, bo będziesz musiała zacząć się bać - o siebie!
Przyjadę i uduszę! :twisted:

E, tylko straszysz ;-)
A kot ważniejszy
Nawet palę zieloną świeczkę aniołom, coby wszystko było gut :oops:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jrrMarko i 1339 gości