Moja Gromadka :) 8

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 12, 2011 15:24 Re: Moja Gromadka :) 8

Kociara82 pisze:ej, sloneczka, no co wy... ja myslalam, ze jestescie grzeczne koteczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Panienka się chyba zapomniała, bo przed chwilą łaziła przed Siśkiem i się prężyła, wyciągała i wąchała mu pysio. Biedny Sisi :roll:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob lut 12, 2011 15:31 Re: Moja Gromadka :) 8

chciala go moze przeprosic

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lut 12, 2011 19:55 Re: Moja Gromadka :) 8

Kociara82 pisze:chciala go moze przeprosic

Mam taką nadzieję :roll:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob lut 12, 2011 20:12 Re: Moja Gromadka :) 8

bozena640 pisze:No i żeby nie było za dobrze, Gabrynia dzisiaj zaatakowała Siśka :( Oczywiście zaraz Duffy wkroczyła do akcji i trzeba było panny rozdzielać :?
No cóż Gabrynia ma całkowity zakaz wychodzenia na balkon, a Sisi z Duffy lubią sobie posiedzieć na balkonie. Pannę chyba zdenerwowała sytuacja, a Sisi się nawinął pod łapkę i na nim wyładowała swoje żale :|


A ja myślałam ,ze wszystkie buraski to grzeczne koteczki :lol:
Ale pewnie Gabrynia nie miala zlych intencji, wygląda na takie niewiniątko :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 12, 2011 20:22 Re: Moja Gromadka :) 8

trawa11 pisze:
bozena640 pisze:No i żeby nie było za dobrze, Gabrynia dzisiaj zaatakowała Siśka :( Oczywiście zaraz Duffy wkroczyła do akcji i trzeba było panny rozdzielać :?
No cóż Gabrynia ma całkowity zakaz wychodzenia na balkon, a Sisi z Duffy lubią sobie posiedzieć na balkonie. Pannę chyba zdenerwowała sytuacja, a Sisi się nawinął pod łapkę i na nim wyładowała swoje żale :|


A ja myślałam ,ze wszystkie buraski to grzeczne koteczki :lol:
Ale pewnie Gabrynia nie miala zlych intencji, wygląda na takie niewiniątko :1luvu:

Jak widać pozory mylą :wink:
A tak poważnie to Gabrynia jest bardzo dzielną i bojową kotką. Przeżyła na wolności i wychowała dwoje dzieci, broniąc je przed innymi kotami.
Mnie to tylko Siśka żal, kompletnie zagubił się. Najpierw panna przed nim przez dłuższy czas się pręży i go obwąchuje, a później znienacka dostaje bęcki :?
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob lut 12, 2011 20:23 Re: Moja Gromadka :) 8

Gabryniu, kiepski podryw, kiepski :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lut 12, 2011 20:38 Re: Moja Gromadka :) 8

bozena640 pisze:Jak widać pozory mylą :wink:
A tak poważnie to Gabrynia jest bardzo dzielną i bojową kotką. Przeżyła na wolności i wychowała dwoje dzieci, broniąc je przed innymi kotami.
Mnie to tylko Siśka żal, kompletnie zagubił się. Najpierw panna przed nim przez dłuższy czas się pręży i go obwąchuje, a później znienacka dostaje bęcki :?


W sumie masz rację :lol: . Moja sąsiadka miala tez buraskę , jako jedynego kota. Gdy pierwszy raz u niej byłam ochoczo kotke na ręce wzięlam,a sąsiadka w szoku totalnym , jak ja to zrobiłam :lol: . Okazało się ,że kotka wybitnie nietykalska, zupełnie sie nie spodziewala , ze nagle ktoś ją na ręce weżmie,a ja głupia nawet nie zapytałma ,czy można :oops: . No ułamek sekundy ja potrzymalam,a potem dała dyla :ryk: . Wiecej razy nie pozwoliła mi sie do siebie zbliżyc, pazurki i syczenie miala naszykowane :mrgreen: .Sąsiadka wyjechala do Niemiec , koteczkę zabrala ze sobą ,ale tam nadal tak samo sie zachowuje. czyli nie ma niewinnych buraskow , poza jednym :ok: moim Bazylem :kotek:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 12, 2011 22:39 Re: Moja Gromadka :) 8

Kociara82 pisze:Gabryniu, kiepski podryw, kiepski :ryk:

Myślisz, że to podryw :roll: :ryk: :ryk: :ryk:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob lut 12, 2011 22:42 Re: Moja Gromadka :) 8

trawa11 pisze:
bozena640 pisze:Jak widać pozory mylą :wink:
A tak poważnie to Gabrynia jest bardzo dzielną i bojową kotką. Przeżyła na wolności i wychowała dwoje dzieci, broniąc je przed innymi kotami.
Mnie to tylko Siśka żal, kompletnie zagubił się. Najpierw panna przed nim przez dłuższy czas się pręży i go obwąchuje, a później znienacka dostaje bęcki :?


W sumie masz rację :lol: . Moja sąsiadka miala tez buraskę , jako jedynego kota. Gdy pierwszy raz u niej byłam ochoczo kotke na ręce wzięlam,a sąsiadka w szoku totalnym , jak ja to zrobiłam :lol: . Okazało się ,że kotka wybitnie nietykalska, zupełnie sie nie spodziewala , ze nagle ktoś ją na ręce weżmie,a ja głupia nawet nie zapytałma ,czy można :oops: . No ułamek sekundy ja potrzymalam,a potem dała dyla :ryk: . Wiecej razy nie pozwoliła mi sie do siebie zbliżyc, pazurki i syczenie miala naszykowane :mrgreen: .Sąsiadka wyjechala do Niemiec , koteczkę zabrala ze sobą ,ale tam nadal tak samo sie zachowuje. czyli nie ma niewinnych buraskow , poza jednym :ok: moim Bazylem :kotek:

Pierwszy burasek mojego syna też był bardzo bojowy, nawet czasami potrafił sobie warknąć na mnie
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob lut 12, 2011 22:47 Re: Moja Gromadka :) 8

bozena640 pisze:Pierwszy burasek mojego syna też był bardzo bojowy, nawet czasami potrafił sobie warknąć na mnie


ja to czasami biore bazyla na ręce i mówię do niego..no wez mnie ugryż ,albo chociaz podrap :mrgreen: ,a on nic :ryk: . jakiś taki niedorobiony :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 12, 2011 22:51 Re: Moja Gromadka :) 8

trawa11 pisze:
bozena640 pisze:Pierwszy burasek mojego syna też był bardzo bojowy, nawet czasami potrafił sobie warknąć na mnie


ja to czasami biore bazyla na ręce i mówię do niego..no wez mnie ugryż ,albo chociaz podrap :mrgreen: ,a on nic :ryk: . jakiś taki niedorobiony :ryk:

To tak jak mój Sisi. Chłopcy muszą nas bardzo kochać :D
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob lut 12, 2011 23:02 Re: Moja Gromadka :) 8

Kociara82 pisze:Gabryniu, kiepski podryw, kiepski :ryk:

:ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lut 12, 2011 23:03 Re: Moja Gromadka :) 8

bozena640 pisze:
Jak widać pozory mylą :wink:
A tak poważnie to Gabrynia jest bardzo dzielną i bojową kotką. Przeżyła na wolności i wychowała dwoje dzieci, broniąc je przed innymi kotami.
Mnie to tylko Siśka żal, kompletnie zagubił się. Najpierw panna przed nim przez dłuższy czas się pręży i go obwąchuje, a później znienacka dostaje bęcki :?

Pewnie tak jak mówisz,że one sobie na balkonie ,a Gębulek :1luvu: :1luvu: nie i ją zezłościło to
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lut 12, 2011 23:11 Re: Moja Gromadka :) 8

bozena640 pisze:
trawa11 pisze:
bozena640 pisze:Pierwszy burasek mojego syna też był bardzo bojowy, nawet czasami potrafił sobie warknąć na mnie


ja to czasami biore bazyla na ręce i mówię do niego..no wez mnie ugryż ,albo chociaz podrap :mrgreen: ,a on nic :ryk: . jakiś taki niedorobiony :ryk:

To tak jak mój Sisi. Chłopcy muszą nas bardzo kochać :D


no nie wiem :ryk:
jednak nie wszyscy chłopcy :lol: , bo Maniusia to ja sie akurat boję :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lut 12, 2011 23:15 Re: Moja Gromadka :) 8

bozena640 pisze:
Kociara82 pisze:Gabryniu, kiepski podryw, kiepski :ryk:

Myślisz, że to podryw :roll: :ryk: :ryk: :ryk:

tak wlasnie mysle :ok:

trawa11 pisze: Maniusia to ja sie akurat boję :oops:

widac po mince na focie z banerka, ze grozny kot :D Coz... nie zawsze ty musisz byc gora, widocznie on chce pokazac, ze w tym domu to on dyktuje warunki :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 300 gości