Kociara82 pisze:ej, sloneczka, no co wy... ja myslalam, ze jestescie grzeczne koteczki![]()
![]()
Panienka się chyba zapomniała, bo przed chwilą łaziła przed Siśkiem i się prężyła, wyciągała i wąchała mu pysio. Biedny Sisi

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kociara82 pisze:ej, sloneczka, no co wy... ja myslalam, ze jestescie grzeczne koteczki![]()
![]()
Kociara82 pisze:chciala go moze przeprosic
bozena640 pisze:No i żeby nie było za dobrze, Gabrynia dzisiaj zaatakowała SiśkaOczywiście zaraz Duffy wkroczyła do akcji i trzeba było panny rozdzielać
![]()
No cóż Gabrynia ma całkowity zakaz wychodzenia na balkon, a Sisi z Duffy lubią sobie posiedzieć na balkonie. Pannę chyba zdenerwowała sytuacja, a Sisi się nawinął pod łapkę i na nim wyładowała swoje żale
trawa11 pisze:bozena640 pisze:No i żeby nie było za dobrze, Gabrynia dzisiaj zaatakowała SiśkaOczywiście zaraz Duffy wkroczyła do akcji i trzeba było panny rozdzielać
![]()
No cóż Gabrynia ma całkowity zakaz wychodzenia na balkon, a Sisi z Duffy lubią sobie posiedzieć na balkonie. Pannę chyba zdenerwowała sytuacja, a Sisi się nawinął pod łapkę i na nim wyładowała swoje żale
A ja myślałam ,ze wszystkie buraski to grzeczne koteczki![]()
Ale pewnie Gabrynia nie miala zlych intencji, wygląda na takie niewiniątko
bozena640 pisze:Jak widać pozory mylą![]()
A tak poważnie to Gabrynia jest bardzo dzielną i bojową kotką. Przeżyła na wolności i wychowała dwoje dzieci, broniąc je przed innymi kotami.
Mnie to tylko Siśka żal, kompletnie zagubił się. Najpierw panna przed nim przez dłuższy czas się pręży i go obwąchuje, a później znienacka dostaje bęcki
Kociara82 pisze:Gabryniu, kiepski podryw, kiepski
trawa11 pisze:bozena640 pisze:Jak widać pozory mylą![]()
A tak poważnie to Gabrynia jest bardzo dzielną i bojową kotką. Przeżyła na wolności i wychowała dwoje dzieci, broniąc je przed innymi kotami.
Mnie to tylko Siśka żal, kompletnie zagubił się. Najpierw panna przed nim przez dłuższy czas się pręży i go obwąchuje, a później znienacka dostaje bęcki
W sumie masz rację. Moja sąsiadka miala tez buraskę , jako jedynego kota. Gdy pierwszy raz u niej byłam ochoczo kotke na ręce wzięlam,a sąsiadka w szoku totalnym , jak ja to zrobiłam
. Okazało się ,że kotka wybitnie nietykalska, zupełnie sie nie spodziewala , ze nagle ktoś ją na ręce weżmie,a ja głupia nawet nie zapytałma ,czy można
. No ułamek sekundy ja potrzymalam,a potem dała dyla
. Wiecej razy nie pozwoliła mi sie do siebie zbliżyc, pazurki i syczenie miala naszykowane
.Sąsiadka wyjechala do Niemiec , koteczkę zabrala ze sobą ,ale tam nadal tak samo sie zachowuje. czyli nie ma niewinnych buraskow , poza jednym
moim Bazylem
bozena640 pisze:Pierwszy burasek mojego syna też był bardzo bojowy, nawet czasami potrafił sobie warknąć na mnie
trawa11 pisze:bozena640 pisze:Pierwszy burasek mojego syna też był bardzo bojowy, nawet czasami potrafił sobie warknąć na mnie
ja to czasami biore bazyla na ręce i mówię do niego..no wez mnie ugryż ,albo chociaz podrap,a on nic
. jakiś taki niedorobiony
bozena640 pisze:
Jak widać pozory mylą![]()
A tak poważnie to Gabrynia jest bardzo dzielną i bojową kotką. Przeżyła na wolności i wychowała dwoje dzieci, broniąc je przed innymi kotami.
Mnie to tylko Siśka żal, kompletnie zagubił się. Najpierw panna przed nim przez dłuższy czas się pręży i go obwąchuje, a później znienacka dostaje bęcki
bozena640 pisze:trawa11 pisze:bozena640 pisze:Pierwszy burasek mojego syna też był bardzo bojowy, nawet czasami potrafił sobie warknąć na mnie
ja to czasami biore bazyla na ręce i mówię do niego..no wez mnie ugryż ,albo chociaz podrap,a on nic
. jakiś taki niedorobiony
To tak jak mój Sisi. Chłopcy muszą nas bardzo kochać
bozena640 pisze:Kociara82 pisze:Gabryniu, kiepski podryw, kiepski
Myślisz, że to podryw![]()
![]()
![]()
trawa11 pisze: Maniusia to ja sie akurat boję
Użytkownicy przeglądający ten dział: AnkaCzajka, Anna2016, Hana i 200 gości