Moderator: Estraven


kinga w. pisze:A dlaczego bliżej niezidentyfikowany kotecek dotąd drapał narożnik łóżka, aż wydarł w nim dziurę pozwalającą wszystkim koteckom włazić do podłóżkowej szuflady - jedynej ostoi moich czarnych koszulek?
I dlaczego ofiarą koteckowych zabaw musiały paść akurat moje czarne butki na motocykl - full skórzane, bardzo wygodne i jednocześnie bardzo stylowe?


kinga w. pisze:Dlaczego ruda @, podła i zdradziecka istota, którą od niemal dwóch lat pieszczę i hołubię, tudzież obłaskawiam i ośmielam, która dotąd nie posiedziała na moich kolanach dłużej niż 2 minuty, wlazłwszy nam do łóżka, uwaliła się bezczelnie na kolanach TŻ-a i z rozkosznym mruczeniem pozwalała się tarmosić? JA karmię, JA sprzątam kuwety, JA jestem na każde miauknięcie, a ON zlizuje śmietankę?? DLACZEGO?!

kinga w. pisze:Rudą @ usprawiedliwia jedynie fakt, że jej poprzednia właścicielka, po której "wychowaniu" kota przez rok nie pozwalała się w ogóle pogłaskać, była kobietą. Mój TŻ się śmieje że to feromony. Eh, oboje dranie siebie warci - ona zdradziel, on złośliwiec.
behemotka pisze:Dlaczego któryś wredny, obleśny, przeznaczony-do-wypatroszenia padalec narzygał na stół?
kinga w. pisze:Dlaczego ruda @, podła i zdradziecka istota, którą od niemal dwóch lat pieszczę i hołubię, tudzież obłaskawiam i ośmielam, która dotąd nie posiedziała na moich kolanach dłużej niż 2 minuty, wlazłwszy nam do łóżka, uwaliła się bezczelnie na kolanach TŻ-a i z rozkosznym mruczeniem pozwalała się tarmosić? JA karmię, JA sprzątam kuwety, JA jestem na każde miauknięcie, a ON zlizuje śmietankę?? DLACZEGO?!

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Bizkopt i 45 gości