» Nie lut 13, 2011 1:51
Re: @@ Walentynki - podaruj serce i DOM seniorowi @@
Teo jest taki troszkę wampirkowaty ale śliczny w swojej szarości:))
A Rufus raz mnie martwi a potem wkurza.
Troche pisze o nim w tymczasowych niekochanych.
A martwi mnie bo ostatnio troche niedomaga a nie bardzo daje sobie pomóc, bo sie denerwuje i łapą macha.
Ostatnio na szczęście trochę lepiej.
A wkurza mnie dlatego, że ja sie staram, podaje pod nos do wyboru a on potrafi wstac i pójść kawałeczek dalej i położyc sie tylem. Taki dran.
Przedwczoraj dalam mu do wyboru kurczaka w rosole, mielone serca z piersią, bielucha i convalescence z mlekiem. Nic mu sie nie spodobało. Przygotowałam sobie już strzykawki, zeby choć troche w niego wmusić ale przypomnialam sobie, że mam jeszcze takie tacki dla psa, które Rufus kiedyś lubił. Otworzyłam i o dziwo Rufi wtrząchnął niemal pól takiej tacki 300g. Wczoraj już mu nie smakowało, nie wiem może był inny smak. A dziś tylko troche convalescenca z mlekiem popił. Wiem, że sie mleka nie daje ale Rufi lubi teraz, no a lepiej, żeby coś chociaż wypił. Samego convalescenca nie chce:(
I tak to jest z Rufusem.
Nigdy nie był czyścioszkiem a teraz to już tylko czubek nosa myje. Na brodzie ma dredy, bo karmiłam go strzykawką i zostały mu takie resztki. Ale raczej bałabym sie go myć póki co.
Ale jest, wygrzewa się przy kaloryferze i żyje sobie po swojemu. Pewnie ostatnio pogoda męczy jego serce ale jakos daje radę. I nich chociaż tak trwa:))