Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 12, 2011 14:26 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

No to teraz ja się w końcu wypowiem... Przepraszam, że dopiero teraz, ale wczoraj padłam po powrocie do domu. Łaciatek po drodze zrobił wszystko co się dało do transportera - na szczęscie pod koniec drogi. No i przez to Prue miała test bojowy już na dzien dobry. To byl najlepszy test przedadopcyjny świata. Bez marudzenia i krzywienia się posprzątał kuwetę i całą szczęśliwa zaczęła zaczepiać Łaciatka.
Prue była bardzo dobrze przygotowana na przyjęcie kota, tylko dlatego zdecydowałam się na zawiezienie jej już wczoraj. Plan był taki, że gdyby co to zabiorę go do domu, ale nie było takiej potrzeby. Łaciatek od razu poczuł się jak u siebie, wskoczył na stół, na blat w kuchni i w ogóle nic sobie nie robił z tego, że nowe miejsce i osoba. Ten kot jest niesamowicie bezstresowy.

Trzymam kciuki za dzisiejszy przyjazd Timonka, na pewno będzie dobrze!!

Prue dziękuję Ci za miłe przyjęcie i za Twój entuzjazm nawet przy sprzątaniu śmierdzącej kupy ;)
Buziaki dla Łaciatego!
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 12, 2011 14:27 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

Zołzik pisze:No to teraz ja się w końcu wypowiem... Przepraszam, że dopiero teraz, ale wczoraj padłam po powrocie do domu. Łaciatek po drodze zrobił wszystko co się dało do transportera - na szczęscie pod koniec drogi. No i przez to Prue miała test bojowy już na dzien dobry. To byl najlepszy test przedadopcyjny świata. Bez marudzenia i krzywienia się posprzątał kuwetę i całą szczęśliwa zaczęła zaczepiać Łaciatka.
Prue była bardzo dobrze przygotowana na przyjęcie kota, tylko dlatego zdecydowałam się na zawiezienie jej już wczoraj. Plan był taki, że gdyby co to zabiorę go do domu, ale nie było takiej potrzeby. Łaciatek od razu poczuł się jak u siebie, wskoczył na stół, na blat w kuchni i w ogóle nic sobie nie robił z tego, że nowe miejsce i osoba. Ten kot jest niesamowicie bezstresowy.

Trzymam kciuki za dzisiejszy przyjazd Timonka, na pewno będzie dobrze!!

Prue dziękuję Ci za miłe przyjęcie i za Twój entuzjazm nawet przy sprzątaniu śmierdzącej kupy ;)
Buziaki dla Łaciatego!


Jak się kocha i tak czeka na przyjaciela, to śmierdząca kupa nie straszna = w sumie ważne, że zrobił :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 12, 2011 14:34 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

No ja się śmiałam jeszcze w aucie, że jak Prue zrobi dziwną minę i nie będzie chciała sprzątać, to jej nie damy kota ;)

Ale oczywiście nie było przeciwwskazań do zostawienia Łaciatka u Prue. Tylko moja mama bieda tęskni za kotkiem strasznie. Nie myślałam, że tak się do niego przywiąże. Wczoraj się przyznała przy porzegnaniu, że gdyby nie to, że często i na długo wyjeżdża to by go zostawiła ;) Może jeszcze się kiedyś da namówić...
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 12, 2011 14:40 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

a my zaraz ruszamy z Timonkiem
zwanym przez nas Ciapkiem

szybko wykonałam pokrowiec na transporterek
bo zimmmmno w Łodzi bardzo się zrobiło
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 12, 2011 14:45 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

A ja własnie wróciłam z pracy:) Też niedługo będę jechała do Wrocka:) Właśnie miałam Cie prosic Tatianko czy być nie mogła przykryć Timonka jakimś kocykiem,wszystko oczywiście odeślę spowrotem :)

Kurcze to ustalanie hierarchii bardzo mi nie lezy :/ chciałabym żeby Timon po przyjeździe się odstresował, zjadł coś i odpoczął, a nie musiał się tłuc całą noc biedny :roll:
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Sob lut 12, 2011 15:26 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

Prue pisze:Kurcze to ustalanie hierarchii bardzo mi nie lezy :/ chciałabym żeby Timon po przyjeździe się odstresował, zjadł coś i odpoczął, a nie musiał się tłuc całą noc biedny :roll:

Nie martw się na zapas :) wcale nie jest powiedziane, że oni muszą
tłuc się całą noc czy nie wiem ile :roll: jest całkiem możliwe ,że obwąchają się
i od razu zaprzyjaźnią .
I oby tak było :) :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 12, 2011 15:48 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

Właśnie rozmawiałam z Tatianą. Timuś już wyruszył,jest wyluzowany i opatulony ,lubi podróżować :D Właśnie wyruszył w nowy rozdział swojego życia :mrgreen:
I dziękuję za wszystkie rady :) mam nadzieję że ta najgorsza wersja wydarzeń się nie wydarzy ;)
W domu będziemy kolo 22,więc napiszę cosik jak to było , ale dosyć późno :)
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Sob lut 12, 2011 15:50 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

Timonek pewnie już w drodze.
Pewnie ze nie muszą się tłuc, z tego co czytam obydwa koty są bardzo spokojne, myślę że nic się nie będzie działo.
trzymam kciuki i czekam na wieści :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 12, 2011 17:00 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

No to super, że Timonek taki podróżnik odważny jest :)

A jak tam Łaciatek po całym dniu w nowym miejscu? On co prawda już wczoraj czuł się jak u siebie, no ale.. ;)

Prue w ogóle się nie bój. Możliwe, że koty parę razy na siebie fukną, parę razy prychną i będzie spokój. Wcale nie jest powiedziane, że będą się tłukły bóg wie ile ;)

Trzymam kciuki. Ja przeczytam dopiero jutro, jak wyglądał przyjazd Timonka, a strasznie jestem ciekawa reakcji obu kotów. Łaciaty jak widziałaś mimo, ze duży to troszkę strachliwy jest, więc jest szansa, że będzie tak jak z Tobisiem - bał się, ale za razem był ciekawski. Właśnie, jak się mają sprawy z Tobisiem?

Pozdrawiam.
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 12, 2011 17:03 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

A no Tobi na luzie ale Łaciu sie boi,najchętniej cały czas by siedział w futrynie drzwiowej i oglądał :D
Niestety nie miałam czasu dziś na zapoznawanie ich,otwarłam Tylko Tobisiowi klatkę zeby sobie pobiegał po pokoju i zamknełam drzwi.
A Łaciu ma napady dziwnego szału zabawowego:) Zaczyna dziwnie biegać i skakać wszędzie ni z gruszki niz pietruszki:)
I bardzo zabawa z piłeczką mu sie spodobała:)
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Sob lut 12, 2011 17:06 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

To Łaciu pewnie robi tzw. wściekulki :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 12, 2011 17:10 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

To u niego normalne... siedzi sobie, śpi i nagle się zrywa i robi rundę po wszystkich meblach, blatach itp :) Standard:)

Jak sobie ogląda Tobisia, to znaczy, że go ciekawi, za jakiś czas podejdzie bliżej i bliżej i na pewno się przełamie jak zobaczy, że to nic strasznego :)

Przeczytaj ten wątek, który Ci dziewczyny podesłały o dokacaniu - super tam jest opisane i podoba mi się stwierdzenie:

(pozwolę sobie zacytować autorkę) ... dopóki kłaki nie latają i krew się nie leje, to jest dobrze :)
To naparwdę tylko tak groźnie wygląda :) Potem jak sie zakumplują to też będą się lać, bo to fajna zabawa jest :)
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 12, 2011 17:24 Re: Timon i Simon[']... Timonek jutro wyrusza do DS:)

Przeczytałam, przeczytałam juz wczoraj :) Zaraz wychodzę po Timonka :)
Kurcze ale mi się udało takie grzeczniuchy dostać :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Sob lut 12, 2011 17:53 Re: Timon i Simon[']... Timonek w drodze do Prue:)

Timon i Simon lubili podróżować
sami się do kontenerka pakowali
i bardzo grzeczni w podróży...

Timuś sam ładnie wskoczył ledwo kontenerek naszykowałam
akurat był w fazie "wypoczynkowej" bo wcześniej troszkę szalał z pomponem.
Dałam mu tylko troszkę chrupek rano, zeby sensacji w podróży nie było.
Pewnie przyjedzie głodny i chętnie coś zje.
Podróżuje w towarzystwie 4 uroczych szczurków :kotek:

Baaaardzo chciałam podziękować Magdzie :1luvu: :1luvu: :1luvu: z forum szczurkowego za pomoc i transport Timiusia

Myślę, że dokocenie przejdzie łatwo, najważniejsze to się nie denerwować
jak najmniej ingerować, spokojnie z boczku obserwować
a jako broń w zanadrzu trzymać sobie spryskiwacz z wodą
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Tygrysiątko i 192 gości