Kot mnie drapie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 10, 2011 23:28 Kot mnie drapie

Witajcie
Czy wasze koty, też się tak zachowują? Mam 4 koty. Mama i trójka jej dzieci. Dzieci lubią być głaskane, mruczą i tulą się. MIlka, ich mama, też się łasi. Lubi - chyba - być głaskana, bo się pręży, przymila, ale... jest z nią taki problem, że ma "odbicia" . Jest tak, że przychodzi, łasi się, przymila, więc chcę ją pogłaskać, wyciągam rękę, a ona:

1 sytuacja: i od razu nagle rzuca się na bok, potem przechyla na plecy i chce drapnąć łapką. Niestety często jest szybsza ode mnie i jej się to udaje :(

2 sytuacja: kładzie się, daje się głaskać, mruczy, pręży się i nagle drapie po ręce.

Nie wiem czy to normalne, czy można coś z tym zrobić? Chciałabym to zmienić, bo podrapania bolą. Ja to znoszę, ale mój mąż już nie jest tak wyrozumiały. Boję się, że jak się na niego rzuci, to to będzie jej ostatni dzień w naszym domu. Oczywiście może jej nie głaskać, ale jednak wolałabym żeby zmieniło się jej zachowanie. Kocham ją bardzo i wybaczam jej takie zachowanie, bo myślę, że po prostu jest chimeryczna, ale nie wiem czy tak jest? Zastanawiałm się, czy czasem nie jest zazdrosna o swoje dzieci, że je głaszczę, przytulam i miziam, no ale chyba nie, bo jej poświęcam tyle samo uwagi i jest tak samo dobrze traktowana jak cała trójka. Nie wiem co zrobić.

Kalia88

 
Posty: 12
Od: Wto sie 10, 2010 20:02

Post » Czw lut 10, 2011 23:31 Re: Kot mnie drapie

Dodam jeszcze, że kotka jest z ulicy. Nic nie wiem o jej przeszłości. Myślę, że nie jest takim do końca dzikim kotem, bo pierwszego dnia ocierała się o moją nogę i w pewnym sensie przyprowadziła do mnie swoje dzieci. I sprawia wrażenie jakby już kiedyś była u człowieka w domu, a przynajmiej miała z ludźmi kontakt.

Kalia88

 
Posty: 12
Od: Wto sie 10, 2010 20:02

Post » Czw lut 10, 2011 23:31 Re: Kot mnie drapie

ale jak drapie łapą?
ja mam kota,który przewala się na plecy i daje brzuszek do brzuszkania,ale w trakcie się odpycha tylnymi łapkami z wystawionymi pazurami,też nie wiem czym to spowodowane,ale podejrzewam że to zupełnie normalne.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 10, 2011 23:49 Re: Kot mnie drapie

u mnie było podobnie tj głaskałam kota , a tu nagle on agresywnie mnie drapnął i uciekł , według mego uznania ja mu nic złego mnie robiłam. ale później z czasem przekonałam się ,żeby broń Boże nie zbliżać się choć w okolice brzucha ,bo wtedy na pewno mnie zaatakuje , później też był agresywny od czasu do czasu mnie drapnął ,ale w sumie jakoś przeszłam nad tym do porządku dziennego i to zaakceptowałam to w końcu jest zwierzę i może też się mu we mnie coś nie spodobać .no mój kot do miziastych nie należy i muszę to uszanować albo będę podrapana do krwi
za to mój TŻ jest zdaje się bóloodporny , bo kot może go drapać do krwi i jemu to nie przeszkadza czasem nawet się z kotem bawi w takie drapanie
ja nie potrafię tego zrozumieć ale ... najważniejsze że mój wspaniały mądry kot wie że jego pani takich zabaw nie lubi i jak się ze mną bawi to jest taka wersja dla dziewczynek :) choć jak pisałam wcześniej może od czasu do czasu się zapomni

dama

 
Posty: 193
Od: Czw gru 02, 2010 14:36
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 11, 2011 0:04 Re: Kot mnie drapie

Koszmaria pisze:ale jak drapie łapą?
ja mam kota,który przewala się na plecy i daje brzuszek do brzuszkania,ale w trakcie się odpycha tylnymi łapkami z wystawionymi pazurami,też nie wiem czym to spowodowane,ale podejrzewam że to zupełnie normalne.


Po prostu, paca z wystawionymi pazurami, jedną lub dwiema przednimi łapami. Tak jabym chciała powiedzieć "odejdź, a masz". Czasami wcześniej kopie tylnymi łapami - wiem, że to sygnał żeby zabrać dłonie, ale niestety często nie udaje mi się zdążyć zabrać ręce, bo ona od razu po tym kopaniu łapkami, przechodzi do drapania przednimi.

Dlatego to jest dziwnem, bo sama przychodzi na pieszczoty, a po chwili mówi "odwal się". To tak jabym pocałowała faceta a gdy on tylko zbliży swoją twarz do moje to go w nią uderzę :) :(

Kalia88

 
Posty: 12
Od: Wto sie 10, 2010 20:02

Post » Pt lut 11, 2011 1:09 Re: Kot mnie drapie

jak kiedyś byłam wolontariuszką w krakowskim schronie[krótko i dawno] był taki kot,na którego się mówiło Kuternoga.kot normalnie podchodził do człowieka,wskakiwał mu na kolana i się dopominał o głaskanie,ale po chwili,może po 30sek gryzł i sobie szedł...ot,taki wariat :wink:

koty mają różne odpały,to nie są bezosobowe chomiki które nie mają własnego charakteru,to są zwierzaki które mają różne osobowości.musisz wybadać na co Twoja kotka sobie pozwala a na co nie i przeszkolić rodzinę z zakresu szanowania prywatnego jobla Twojej kocicy :wink:

a tak swoją drogą,to ją i kocięta należałoby wysterylizować :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 11, 2011 1:17 Re: Kot mnie drapie

Czytałam, ze ma to uwarunkowanie behawioralne.
U kotów z natury dominantów dochodzi na takim etapie (myzianie, wystawianie brzusia, turlanie się) do swoistego konfliktu emocjonalnego. Z jednej strony chce i lubi, z drugiej- natura doroslego, dominującego kota nie pozwala na przyjmowanie takich pieszczot (powrot do kocięctwa, glaskanie i myzianie brzuszka, mocno poufale pieszczoty- czyli to, co w naturze przysługuje tylko kociej matce). Więc kot się pręży i wystawia do sprawiających mu przyjemność dotknięć, z drugiej czuje, że "nie powinien" być na tyle "uległy". I na zmiane się tarza na grzbieciku i pazurkami zaznacza swoja odrębność i dorosłość.
W sumie... trzeba się nauczyć, jak kota dotykać i jak dlugo.
Mam takiego jednego osobnika w domu. Tarzamy się i smyramy, dopóki ekstaza nie dojdzie do etapu łapania pazurkami.
Koty uległe, poddane, takie "tylko mnie kochaj/myziaj/miętoś" nie maja takich dylematów.
Ot, kwestia temperamentu :)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39532
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt lut 11, 2011 1:48 Re: Kot mnie drapie

a tak swoją drogą,to ją i kocięta należałoby wysterylizować :wink:[/quote]

Już dawno zostały wysterylizowane :), zaszczepione, odrobaczone itd. Dbamy o takie rzeczy :)
Mają u nas jak pączki w maśle.

Kalia88

 
Posty: 12
Od: Wto sie 10, 2010 20:02

Post » Pt lut 11, 2011 2:02 Re: Kot mnie drapie

Kalia88 pisze:
Koszmaria pisze:a tak swoją drogą,to ją i kocięta należałoby wysterylizować :wink:


Już dawno zostały wysterylizowane :), zaszczepione, odrobaczone itd. Dbamy o takie rzeczy :)
Mają u nas jak pączki w maśle.



widać kocica wiedziała do kogo się o pomoc zwrócić :D
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 133 gości