Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
miki ooo pisze:w sobotę straciłam pieska z paraliżem ale chyba wcielił się w kota,diagnoza lekarska dziś złamanie łapek nie dowład dobrze że chociaż sam siusia,ale wygląda tragicznie nogi zwisają bezwładnie a jak usiadzie to strasznie je wywija, no i martwica w jednej łapce zanim ktoś go do mnie przyniósł kot chodził po wypadku 2 tygodnie ,od ciągnięcia nóżek po betonie widać kości chyba piszczelowe. Jak przeżyje do poniedziałku mam go przyniesc na amputację koszty wielkie ale go nie uśpię spróbuję zawalczć kasa nie najważniejsza potem pomyślę co zrobię ,martwi mnie tylko że przy siusianiu krwawi no ale tyle po wypadku to gdyby miał jakiś uraz wewnętrzny to już by chyba nie żył.
Cindy pisze:Chca mu amputowac obie tylne nozki? Czy on moze bez nich zyc?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka, sylwiakociamama i 213 gości