DT Smarti2- Devi znalazła cudowny domek w Hamburgu.

smarti pisze:że Erin

A!

Erin, prosze zorientuj się co z f-rą za Promysia-wysłałam wtedy co Ci pisałam ,tym razem priorytetem poleconym-na pewno już jest, a magija nie pisze.

smarti pisze:Melcia coś nie ma farta-jeden domek myśli ale watpię, drugi domek się nie odezwał a trzeci domek miał wypadek sam.więc myśli o kiciu musi odłożyć na nie wiadomo kiedy.
Tym sposobem Melcia wpędzi nam sie w lata-oby zdązyć przed wysypem kociaków

Martwi mnie to... Biedne Melasisko siedziało dwa tygodnie dłuzej w komórce, bo dziczyło, a teraz chłopaki juz w domku a ona nadal czeka...
Za domek dla Meli :ok:

Mogę dziewczynie jeszcze raz zrobić ogłoszenia albo co...

Jeśli chodzi o Lunę - to tylko napisz, że kotka Luna o numerze czipa takim i takim została zaszczepiona szczepionką taką a taką dnia tego i tego w takim razie. I niech wet to podpisze i da stempel kliniki. Albo niech to w ogóle wpisze w jej książeczkę i wystarczy. Po resztę pójdę do szpitalika, muszą tam mieć jej wypis w takim razie.
A na pw napisz mi jakie leki dostawała proszę, jeśli już ją skreślili z rejestru, to będzie mi tak łatwiej ją przypomnieć.

Wielkie dzięki :1luvu:

I skąd są Państwo? Kiedy mogliby pojechać ze mną do schronu?

Szalony Kot pisze:Mogę dziewczynie jeszcze raz zrobić ogłoszenia albo co...

Jeśli chodzi o Lunę - to tylko napisz, że kotka Luna o numerze czipa takim i takim została zaszczepiona szczepionką taką a taką dnia tego i tego w takim razie. I niech wet to podpisze i da stempel kliniki. Albo niech to w ogóle wpisze w jej książeczkę i wystarczy. Po resztę pójdę do szpitalika, muszą tam mieć jej wypis w takim razie.
A na pw napisz mi jakie leki dostawała proszę, jeśli już ją skreślili z rejestru, to będzie mi tak łatwiej ją przypomnieć.

Wielkie dzięki
I skąd są Państwo? Kiedy mogliby pojechać ze mną do schronu?

Kocie no problem wpiszemy w książeczke i jeśli potrzeba to na osobnej kartce napiszemy ale chyba w książeczce wystarczy,no nie

.

państwo to osobista przyjaciółka Ozymandias-więc kontakt za jej posrednictwem-ona była na wizycie i ona ręczy za domkowa miłośc do kici.
ja państwa dopiero poznam w sobotę ale skoro czekają już ponad tydzień na kicię dla mojego widzimisię(szczepienie) to chyba na prawde się zakochali.

Chatte pisze:
smarti pisze:Melcia coś nie ma farta-jeden domek myśli ale watpię, drugi domek się nie odezwał a trzeci domek miał wypadek sam.więc myśli o kiciu musi odłożyć na nie wiadomo kiedy.
Tym sposobem Melcia wpędzi nam sie w lata-oby zdązyć przed wysypem kociaków

Martwi mnie to... Biedne Melasisko siedziało dwa tygodnie dłuzej w komórce, bo dziczyło, a teraz chłopaki juz w domku a ona nadal czeka...
Za domek dla Meli

Chatte-po pierwsze bardzo Ci dziękuję za pracę ze skanami

, bo jeszcze chyba nie zdążyłam :oops:

I pragnę uprzejmie donieść że miałam dziś b.miły tel w sprawie Melci od p.Karoliny.
Pani przemiła,Melcia ją zachwyca urodą

,pani mieszka na starym Żoliborzu czyli Melcia miałaby jak w raju (pani chce osiatkować balkon sama z własnej woli

) okolica daleko do ulicy-cisza spokój.
Pani tata jest wetem-bardzo bym chciała żeby to był ten domek bo czuje że byłby super dla naszej kochanej niuni-Meluni.

Trzymajcie kciuki po cichutku proszę bo to wszystko to na razie tajemnica

Może i do naszej Melci się szczęście uśmiechnie bo jak zostanie bez Lunki to będzie jej smutno...

Nie no, jak u Ciebie tylko szczepienie, to wystarczy w pełni w książeczce sam wpis, po resztę pójdę do szpitalika

I trzymam mocno mocno kciuki za Melcię :ok:

Do Mojita nikt nie dzwonił..?

smarti pisze:Erin, prosze zorientuj się co z f-rą za Promysia-wysłałam wtedy co Ci pisałam ,tym razem priorytetem poleconym-na pewno już jest, a magija nie pisze.

Smarti - wysłałam PW

był tylko jeden tel...pisalam juz-do Mojita dzwoniła,na 99% jestem pewna,ta dziewczyna której mama go oddała.

pytała na jakiej zasadzie można go brac,od czego to zalezy,jak sprawdzam domek,ani słowem nie pytała o samego kota-jaki jest itp.

dobrze ze chociaz się nim na tyle interesuje

ja próbuję go wcisnąć Bianki Mamie-Bianka też próbuje zapewne w zastępstwie ślepaczka,ale na efekty za wcześnie.

natomiast myślę że możemy ogłaszać Bąbla-to taki wspaniały kotek że ktoś będzie miał z niego wielką pociechę,jeśli potrafi docenić i zauważyć jego wspaniały piracki urok :mrgreen:

nie ma sensu zeby edisia wpędzała go w lata,tym bardziej ze szczególnej miłości nie widzę...
sądzę że z Bąblem warto poruszyć serce-od razu napisać że jest na karmie aa którą uwielbia,że jest bardzo zywy,i bardzo chce żyć-uwielbia się bawić-istne żywe srebro..
ale on odwdzięczy się za daną miłość-jest wyjątkowo ludziolubny.
oczyw.tylko domek niewychodzący,bez dzieci, dla spokojnej osoby,najlepiej samotnej pani o wielkim sercu lub emerytki (ale nie zbyt wiekowej-przed Bąblem jeszcze z 15 lat).

tak w ogóle Szalony Kocie to ja Ci bardzo bardzo dziękuję za te wszystkie ogłoszenia

..aż czasem myślę czy nie nadużywam Twojej Kociej uprzejmości...i bezsenności..

to kotek w pewnym sensie szczególnej troski-jemu nie moze się już trafić skucha..
co Kocie o tym myślisz?

Ja jestem na wielkie tak, bo w jakiś sposób jestem z nim od samego początku - ogłaszałam go przez fb jeszcze jak był w schronie, potem śledziłam leczenie i dt... jest mi bliski. I wiem, jaki to wspaniały pieszczoch

To ja czekam na mail ze zdjęciami i tekstem (chociaż tutaj raczej sobie poradzę, więc niekoniecznie. Najwyżej tę karmę mi napisz).
Ja bym chciała, by on był najkochańszy na świecie dla kogoś :1luvu:

I szkoda, że w starym domku Mojita taka niezręczna sytuacja. Dziewczyna była w lekkim szoku, jakie akcje jej Mamusia odstawiała :/

I nie dziękuj, ja to robię, bo wiem, że pomagasz. I że to daje efekty, że idzie do przodu, że Ci zależy, że jest dobrze po prostu no...

Kocie

wspaniała dziewczyna ten Sz Kot :1luvu:

no i
Smarti też :1luvu:

cudne kotecki na zdj wyszły..... tylko nasza fionka taka zdystansowana ale widać że już lepsza .... mam nadzieje ze zaufa człowiekowi..... 3mam kciuki za nią mocno !

p.Ola od perełki .... czekamy czekamy na wieści.... szczególnie p. Gabrysia ktora czeka tez na telefon a że go nie ma snuje niezwykłe histore....także od razu prosze o kontakt....

JolaJ , prosze dacznac kiedy dojdzie przesyłka....a powinna w tym tygodniu

dobrej nocy...

Fionka jest niestety dzikawa,dlatego się chowa.
ale już jest lepiej-jeszcze z tydzień i będzie podchodzić do dłoni przy karmieniu a stąd to już prosta droga do miziactwa :ok:

wytłumaczcie mi -jak dawać kotu ipakitine jeśli opuszcza posiłek-nie chce jeśc i nie ma na niego siły :roll:

nawet ryba wędzona nie pomaga :mrgreen:

nie mam już siły a zwłaszcza pomysłów mi brak..czym ten zmarły mógł go karmić

A to tabletka?
Ja gniotę, mieszam z odrobiną wody i do strzykawki...

DT Smarti2- Devi znalazła cudowny domek w Hamburgu.

Kto przegląda forum