ka_towiczanka pisze:Ludzie, którzy kota chcą wyrzucić na ulicę, zrobią to czy będzie wykastrowany czy nie. Bo drapie meble, nie używa kuwety, alergia itp itd
Kastracja zapobiega rozmnażaniu, nie gwarantuje słodkiego miłego życia.
Ilość domowych niekastrowanych kocurów w wieku 6-12 miesięcy i kotek domowych w podobnym wieku w ciąży lub nie znalezionych na ulicy - tylko tu, na tym forum - przemawia za wydawaniem do nowych domów już kastrowanych zwierząt.
Kocur leje i śmierdzi, kotka wyje i leje. Oba zwierzęta mogą stać się pobudzone, nerwowe i "złośliwe".
I znowu - tu na tym forum bardzo często spotyka się wątki: "moja kotka, kocur zrobił się agresywny, złośliwy, gryzie itp." Pierwsze pytanie: czy jest kastrowany? I bardzo częsta odpowiedź - nie.
A ile osób nie wejdzie na forum tylko wyrzuci zwierzaka, który z rozkosznego kociaka zmienił się w kłopotliwego podnieconego kocura lub kotkę w rui?
Jeżeli odbierzemy choć ten jeden powód do wyrzucenia kota na ulicę to już będzie duży sukces.