Jedyne takie Dranie. Życie wariata to nie bułka z masłem ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 08, 2011 21:05 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowieje, za to Żab się drapie

Przemyślałam to. I raczej się nie zdecyduję :(
Zwyczajnie się boję.
Za marne 1,5 tysiąca na rękę wzięłabym na siebie odpowiedzialność za grube dziesiątki tysięcy - w razie jakichkolwiek braków albo np. fałszywek to ja ponosiłabym tego konsekwencje... Podczas kiedy na stanowisku pracy nie ma nawet prześwietlarki do banknotów, poznać się można ewentualnie tylko na czuja :twisted: Poza tym - teoretycznie jest to standardowy etat, ale w praktyce często siedzi się w robocie dłużej (np. 9 albo 9,5 h dziennie), za co nie płacą człowiekowi ani grosza (bo podobno to kwestia indywidualnego systemu pracy - jeśli nie nadążę do 16 czy 17, to muszę zostać. a nadążyć - jak głosi legenda - podobno na ogół się nie da, poza tym - można np. też być zmuszonym do siedzenia dłużej z powodu czyichś spóźnień :? )
Nieciekawe to wszystko jakieś.
Nie wiem.
Ale ja już naprawdę nie mam za co żyć :( :( :(

Dziś w lecznicy zostawiłam kolejne prawie 40 złotych. Całość za Ropuszka, więc nie mogę doliczyć tego na konto Dziuńki, w której utrzymaniu starają się choć częściowo pomagać 'paluchowe' Dziewczyny.
Żabsko - kolejne 3 zastrzyki (1 na miejscu i 2 na wynos) + jeszcze jeden inny zastrzyk (przeciwświądowy...? nie pamiętam :oops: ), z Dziuńką już wszystko OK, mam tylko podawać jej beta-glukan.

Zaraz pójdę spać. I jak zwykle chciałabym już nigdy się nie obudzić.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lut 08, 2011 21:46 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowieje, za to Żab się drapie

Żegnam się, Wielbłądziu, i wypisuję z forum. Wiesz dlaczego. Genowefa ma namiary na mnie. Tobie - wszystkiego dobrego!
Paluszek
 

Post » Wto lut 08, 2011 21:49 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowieje, za to Żab się drapie

A kto miałby się zająć Drańskim stadkiem podczas Twojej nieobecności ? 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lut 08, 2011 21:55 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowieje, za to Żab się drapie

Paluszek pisze:Żegnam się, Wielbłądziu, i wypisuję z forum. Wiesz dlaczego. Genowefa ma namiary na mnie. Tobie - wszystkiego dobrego!

No coś ty, Bożena 8O
Wiadomo, że tutaj też są tylko ludzie, miewają swoje humory i wady, zdarzają się też niestety (choć na szczęście niezbyt często) osoby nierzetelne... No ale fajni ludzie - i przede wszystkim fajne koty :kotek: - też tu są :wink: Gdyby nie forum, nie mielibyście Nikusia i Jeżynek :wink:
Zostań!!!
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lut 08, 2011 21:57 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowieje, za to Żab się drapie

Juz zdecydowałam. Mam dość. Zapraszamy nadal do Krakowa. trzymajcie się!
Paluszek
 

Post » Wto lut 08, 2011 22:07 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowieje, za to Żab się drapie

bubor pisze:A kto miałby się zająć Drańskim stadkiem podczas Twojej nieobecności ? 8) :wink:

Wiesz, tylko problem w tym, że im wszystkim oprócz miziania i czyszczenia kuwet (wodą notabene, za którą również trzeba płacić) trzeba też 'czasami' dawać COŚ (i to nie byle co, bo zaczną chorować) żreć i nierzadko też leczyć... Mnie jakoś nie pociesza fakt, że nadaję się na kocią głaskaczkę i sprzątaczkę, podczas kiedy prawie nie jestem już w stanie zapewnić im codziennego bytu.
I wcale nie pociesza mnie powtarzanie na okrągło tych samych pustych banałów.
Przepraszam, ale kompletnie mi nie do śmiechu.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lut 08, 2011 22:07 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowieje, za to Żab się drapie

Paluszek pisze:Juz zdecydowałam. Mam dość. Zapraszamy nadal do Krakowa. trzymajcie się!

:( :( :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lut 08, 2011 22:27 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowieje, za to Żab się drapie

Wstyd mi wyciągać łapę po kasę do ojca. Zresztą i tak najprawdopodobniej nic już by mi nie dał i wcale mu się nie dziwię. Wstyd mi robić bazarki na własne koty, tym bardziej, że niewiele już mam do wystawiania.
A przede wszystkim: wstyd mi, że mając 30 lat, nie jestem w stanie żyć przynajmniej mniej więcej o własnych siłach :( Pracować. Zarabiać. A nie - żebrać.
K***a, dlaczego ja jestem taka felerna...? Tyle ludzi umie jakoś żyć, a ja ni groma :(
Codziennie z uporem maniaka sprawdzam, czy jest już może na moim koncie ten zakichany zasiłek. Ale nawet jego nie ma.

Tylko ryczeć umiem. Jak głupi bachor, który z racji wieku może jeszcze pozwolić sobie na bezproduktywne ryczenie. Trzydziestolatka kategorycznie już nie powinna.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lut 08, 2011 22:46 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowa, za to Żab się drapie :(

Kto Ci powiedział że jesteś jakaś felerna ? :roll: , każdemu mogą się przydarzyć w życiu ciężkie chwile i bynajmniej z felernością nie ma to wiele wspólnego :wink:
Jak nie ta praca to inna , w końcu znajdziesz coś satysfakcjonującego w tym temacie a wtedy wszystko się jakoś ułoży :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lut 09, 2011 7:18 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowa, za to Żab się drapie :(

Tyle, że mnie od lat przydarzają się prawie same ciężkie chwile, żadne inne. I to jest właśnie ta moja pieprzona życiowa felerność, niezaradność, dno. Brak być może już nawet samych ambicji, nie wspominając o determinacji do 'walki o swoje' :(
Obawiam się, że zanim nastąpi owo cudowne w końcu, mam spore szanse razem z całą moją bandą futra zdechnąć z głodu i brudu.
Spadam na razie, bo z podobnymi wynurzeniami powinnam schować się na podforum.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro lut 09, 2011 7:43 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowa, za to Żab się drapie :(

Wielbłądzio czy to jest może praca w sortowni bankowej?

A te maszynki i tak nic nie dają jeśli chodzi o sprawdzenie pieniędzy. :wink:
Jeśli Ci powiedzieli na czuja to mają rację, jesteś w stanie po dotyku odróżnić fałszywkę. Oczywiście po jakimś czasie pracy z dużą ilością pieniędzy.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro lut 09, 2011 9:04 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowa, za to Żab się drapie :(

Wielbłądzio, nie daj się :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lut 09, 2011 18:47 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowa, za to Żab się drapie :(

Dokładnie :) , w końcu kiedyś muszą przyjść lepsze czasy :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lut 09, 2011 19:23 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowa, za to Żab się drapie :(

maggia pisze:Wielbłądzio czy to jest może praca w sortowni bankowej?

A te maszynki i tak nic nie dają jeśli chodzi o sprawdzenie pieniędzy. :wink:
Jeśli Ci powiedzieli na czuja to mają rację, jesteś w stanie po dotyku odróżnić fałszywkę. Oczywiście po jakimś czasie pracy z dużą ilością pieniędzy.

Nie. W agencji finansowej :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro lut 09, 2011 19:38 Re: Jedyne takie Dranie. Dziuńka zdrowa, za to Żab się drapie :(

Dno.
Przespałam cały dzień. Zmusiłam się do zwleczenia z łóżka tylko dlatego, że po 9 czy 10 godzinach trzeba było posprzątać gadom kuwety, dać leki i dosypać żarcia, a poza tym wynieść jedzenie śmietnikowcom.
Nie umiem być optymistką, kiedy z dnia na dzień jest coraz beznadziejniej, coraz koszmarniej.
Przestaje cieszyć mnie już nawet czytanie. Na kino od dawna nie mam pieniędzy, więc nie wiem, czy jeszcze by mnie cieszyło czy też już nie - ale przypuszczam, że też :(
Ojciec zajrzał dzisiaj do nas po coś tam (nie zarejestrowałam po co, cały czas jestem jakaś półprzytomna, zawieszona między tym letargiem a jawą :roll: ) i zobaczył Dziuńkę. Za mała jest i za chuda, żeby nie rzuciła się w oczy :( ... Skłamałam, że znalazłam ją pod śmietnikiem :oops: (bo przecież nie mogłabym powiedzieć prawdy: że własnoręcznie przywiozłam sobie ze schronu następnego kota w momencie, kiedy sama nie mam za co kupić sobie żarcia :oops: ), ale chyba nie zrobiło to na nim wrażenia. Wydarł na mnie mordę, że po****ło mnie do reszty i żebym nie liczyła na jakikolwiek grosz od niego. I w sumie to ma najprawdziwszą świętą rację :( :( :(

Dobrze, że przed którymś tam zaśnięciem wyciszyłam sobie telefon, bo znów zadzwoniła do mnie ta mamuśka dwojga dzieci w wieku żłobkowo-wczesnoszkolnym, która od jesieni nęka mnie o spotkanie :twisted: Wtedy wymówiłam się poważnymi chorobami kotów (zadzwonila po raz któryś akurat wtedy, kiedy umierała Biduńka :() i na trochę dała mi spokój, ale widać znowu sobie o mnie przypomniała :crying: ... A ja mimo wszystko uważam, że nawet w stanie najgorszej degrengolady umysłowej stoję intelektualnie nieco wyżej, niż średnio rezolutna (już sama z siebie, od kiedy tylko ją znam, na długo przed tym, zanim została mamuśką) macierz dwojga małych dzieciątek. Nie wiem, co mam jej powiedzieć, żeby wreszcie się odczepiła, bo nie chcę sprawić jej przykrości - ale spotykać się z nią nie chcę jeszcze bardziej :twisted:

Wracam do łóżka :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości