Legnica ....

[genowefa]

Tak.
Nawet bardzo chciałabym się dowiedzieć.
Czy u Was lekarz weterynarii koniaczek do leczenia grzyba/tradziku(nie wiem bo i lekarz jak widać nie bardzo wiedział co zamierza leczyc) przepisuje na recepcie?
Bardzo chciałabym się dowiedzieć genowefo.

No chyba faktycznie nie byłabym w stanie wznieść się na prezentowane przez ciebie "wyżyny" intelektu, nawet po koniaczku.

Zdrówko

[Legnica]

To cały kaganek oswiaty jaki dajesz radę nieść po forum?


Koniaczek na grzyba?czy trądzik?
na receptę?czy na gebę wet u was zaleca?
czy moze to sposób leczenia z -apteczki babci genowefy-?

[genowefa]

Genowefa, ale sama też trochę nas dezinformujesz - większa podatność na zakażenie u kociąt i możliwość częstszych fałszywych wyników w tym wieku to dwie różne sprawy.

Nie jestem w stanie przepisać całej książki Zresztą to chyba niezgodne z prawem

Ale bardzo się cieszę, że moja pisanina jednak nie idzie na marne. Jeśli chociaz choć jedna osoba to przeczyta, to znaczy, że warto. Na test ELISA FeLV fałszywie dodatni również jest antidotum.

(...)wynik dodatni, zwłaszcza u klinicznie zdrowego kota, wymaga potwierdzenia w ponownym badaniu wykonanym bezpośrednio po pierwszym. Prawdopodobieństwo uzyskania dwóch fałszywie dodatnich wyników testu ELISA u tego samego pacjenta jest oczywiście dużo mniejsze, ale lepiej zastosować w drugim badaniu inną metodę (immunofluorescencyjne stwierdzenie wirusa w leukocytach lub technika PCR).

Nie mam zielonego pojęcia co to jest immunofluorescencyjne stwierdzenie wirusa w leukocytach i czy ta metoda jest dostępna w Polsce. Zamierzam o to zapytać weta.

Natomiast kotka z mojego podpisu miała dwa testy ELISA dodatnie i test PCR też dodatni.
Miałam też sytuację gdy test ELISA wyszedł dodatni, a PCR ujemny.

Test PCR w przeciwieństwie do ELISA daje 100% pewność, wadą tego testu jest cena (130 PLN w W-wie).

[Legnica]

To cały kaganek oswiaty jaki dajesz radę nieść po forum?


Koniaczek na grzyba?czy trądzik?
na receptę?czy na gebę wet u was zaleca?
czy moze to sposób leczenia z -apteczki babci genowefy-?

genowefo,mam wrazenie ze mnie ignorujesz

[genowefa]

To cały kaganek oswiaty jaki dajesz radę nieść po forum?


Koniaczek na grzyba?czy trądzik?
na receptę?czy na gebę wet u was zaleca?
czy moze to sposób leczenia z -apteczki babci genowefy-?

genowefo,mam wrazenie ze mnie ignorujesz

Legnica zostaw już ten koniak. I powtórz sobie parę razy "Nigdy więcej po koniaku nie będę pisać na forum"
Pa!

[Legnica]

Dzielisz sie tylko tą wiedzą,którą uznasz za stosowną?
A co z wypisywanie bzdur,które nieopatrznie jakis czytelnikiem moze znaleźć na forum miau?
Ciebie o swiętości i Paluszka nie dotyczą?

A ten koniak,to powiedz chociaż na grzyba czy na tradzik?

I czemu,o uczciwa do bólu,nie uwazasz za stosowne umieszczać w opisie kota do adopcji,pełnych info o jego stanie zdrowia?
O białaczce nie informujemy,tak aby zainteresowani sami zdecydowali czy chcą kota z białaczką czy nie?Liczymy że sie bez tej informacji na wstępie jednak zakochaja na zabój?
A potem,łaskawie genowefka doda mimo chodem,ze kotem ma białaczke?
hej uczciwa do bólu,jak to z tobą tak na prawdę jest?
viewtopic.php?f=1&t=121030&hilit=genowefa&start=195

[Legnica]

To cały kaganek oswiaty jaki dajesz radę nieść po forum?


Koniaczek na grzyba?czy trądzik?
na receptę?czy na gebę wet u was zaleca?
czy moze to sposób leczenia z -apteczki babci genowefy-?

genowefo,mam wrazenie ze mnie ignorujesz

Legnica zostaw już ten koniak. I powtórz sobie parę razy "Nigdy więcej po koniaku nie będę pisać na forum"
Pa!

Prosisz zebym zostawiła tem osmieszający was koniak?
Ja pierwsza,bardzo grzecznie prosiłam cie abys zabrała z mojego watku,swoją uczciwa osobę oraz przepełnione wiedzą posty.
Ale kiedy ci wygodnie,ignorujesz mnie,lub sugerujesz że jestem pijana?
Pudło.Ja nie piję, genowefciu nie mogę.

[Legnica]

Tak.
Nawet bardzo chciałabym się dowiedzieć.
Czy u Was lekarz weterynarii koniaczek do leczenia grzyba/tradziku(nie wiem bo i lekarz jak widać nie bardzo wiedział co zamierza leczyc) przepisuje na recepcie?
Bardzo chciałabym się dowiedzieć genowefo.

No chyba faktycznie nie byłabym w stanie wznieść się na prezentowane przez ciebie "wyżyny" intelektu, nawet po koniaczku.

Zdrówko

Robicie jazdę z powodu korona wirusa,a nie macie w zwyczaju rzetelnie,na wstepie umieszczać w opisie kota info o stwierdzonej białaczce?
Nie chyba genowefo,ale na pewno nie wzniesiesz sie wyzej dołu w którym tkwisz.

[genowefa]

A ten koniak,to powiedz chociaż na grzyba czy na tradzik?

Nie ma zielonego pojęcia na co jest koniak. Sama zaczęłaś z tym koniakiem więc pewnie wiesz na co on jest.

I czemu,o uczciwa do bólu,nie uwazasz za stosowne umieszczać w opisie kota do adopcji,pełnych info o jego stanie zdrowia?
O białaczce nie informujemy,tak aby zainteresowani sami zdecydowali czy chcą kota z białaczką czy nie?Liczymy że sie bez tej informacji na wstępie jednak zakochaja na zabój?
A potem,łaskawie genowefka doda mimo chodem,ze kotem ma białaczke?
hej uczciwa do bólu,jak to z tobą tak na prawdę jest?
viewtopic.php?f=1&t=121030&hilit=genowefa&start=195

Żadna zemsty, ociekająca śliną Leginca wkroczyła do akcji.
Przyszpiliła genowefę! Tak jest! Niech wije pod naporem bezlitosnej argumentacji!

Prawda jest taka, że genowefa podpisuje umowę adopcyjną, w przeciwieństwie do Legnicy.
W umowie Dziubka, podobnie jak w jej książeczce zdrowia jest informacja o białaczce i o testach, które zostały wykonane.

Ogłoszenie w przeciwieństwie do umowy adopcyjnej nie jest wiążącym dokumentem prawnym. Dlaczego nie piszę w nim o białaczce to chyba jasne. Większość ludzi nie pojęcia o tym, co to oznacza i lepiej wyjaśnić to osobiście. Ku mojemu przerażeniu większość DT w tym Legnica również nie ma zielonego pojęcia o tym czym jest białaczka i na dodatek broni się rękami i nogami, żeby się czegoś na ten temat dowiedzieć.

[Legnica]

Cyt.z genowefy
genowefa tłumaczy dla czego nie powinno sie umieszczać pełnych informacji na temat zdrowia kota,ogłaszanego do adopcji,w tym wypadku chodzi o białaczke:
cyt.
"Ludzie i tak nie wiedzą co to jest białaczka a tym bardziej wirus FeLV. Jeśli przeczytają coś takiego w ogłoszeniu, to mogą się przestraszyć i w ogóle nie zadzwonić."


genowefa ten twój argument jest bosssski

[Legnica]

Uwaga!Uwaga!
Sesja zdjeciowa.
Wirtualny opiekun zwrócił mi uwagę,ze bajzel na watku mam i o kotach nie można poczytać ani ich zobaczyc.

Przepraszam,juz sie poprawiam.

Tadam:
Bojek stracił przyjaciółkę,za to zyskał dwóch kolegów którzy namolnie sie do niego przytulają.Bojek jednak wiernie czeka na Kasie;

[genowefa]

Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam w miarę pełną informację o zdrowiu kotów, ponieważ robię im testy FelV i FIV. (testy na FIV niestety są jeszcze mniej pewne niż na FeLV, ale co ja będę pisać, Legnica i tak nie jest takimi mądrościami zainteresowana).
W umowie adopcyjnej pełne dostępne informacje o zdrowiu kota zostaną zawarte.
W przewieństwie do Ciebie kota bez umowy adopcyjnej nie wydaję, a w tej umowie ja również zobowiązuję się do udzielenia pełnej dostępnej mi informacji o zdrowiu kota.
W przeciewństwie do Ciebie postanowiłam się co nieco dowiedzieć o białaczce, więc informacje będą pełne dostępne mi z zasrzeżeniem, że nie jestem lekarzem wet.

Ogłoszenie nie jest umową cywilną-prawną. I faktem jest, że staram się jak najmniej pisać w ogłoszeniu. Taka polityka szukania domu dla kota jest wynikiem moich doświadczeń. I tyle w tym temacie.

[Agn]

Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam w miarę pełną informację o zdrowiu kotów, ponieważ robię im testy FelV i FIV. (testy na FIV niestety są jeszcze mniej pewne niż na FeLV, ale co ja będę pisać, Legnica i tak nie jest takimi mądrościami zainteresowana).

To jest akurat nieprawda.
Czułość tych testów jest taka sama. Co więcej, w przypadki FIV wystarczy, że wykaże się obecność przeciwciał.

[Legnica]

Ukochany kosz Bayerka.Ja to sie całkiem poważnie zastanawiam nad tym że...Bayer idac do adopcji powinien też kosz wziać ze sobą,albo dom powinien zakupic podobny.
Fotka dla Pani Beatki:

[Legnica]

Hary w akcji: