MYSZY -kilka nowych garści ZAMÓW I KUP TERAZ

HITOPYTON

Thorkatt pisze::
Anulka, zakladników mam na zdjeciu, ale nie pokazujemy.
Niech Aldaker i ewkaa maja niespodziankę.

Tiiii... ewkaa nie bądź taka cfana-banana... Ja tu dokładnie czytam polecenia Mamy Thorkatt.
Zabroniła POKAZYWAĆ? Zabroniła. No to co czyni podchody i za jęzor mnie ciągnie? :mrgreen:

Czekaj w skupieniu na swoje cudo - bo warto. A jak już dojdzie, to będziemy się chwalić

.
Żeby nie być świniurią absolutną odsłonię rąbek tajemnicy - mój zakładnik jest CZARNY.
Pierwszy mój czarny kot - do przynoszenia szczęścia :kotek:

.

J.

Aldaker pisze:Czekaj w skupieniu na swoje cudo - bo warto. A jak już dojdzie, to będziemy się chwalić .

Ale mój jest u anulki i ja go dostanę dopiero na wystawie w Mysłowicach, a to jeszcze tak daleeeekoooo

Aldaker pisze:Swiatło dzisiaj byłu gorzej niż ciulowe, ale aby powieki niektórym nie latały i gorący koci oddech karku nie parzył, Panowie i Panie, we własnej długiej osobie HITOPYTON

Tu męczony przez młodzież...

Tutaj BIG mama Cloe czuwa, żeby zdobyczy, żaden sęp nie podprowadził

Córcia Cloe czyli Fregata ze Szczurakiem Barankowym - dodam, że w super rozmiarze i mega grzechoczący - szczurak rzecz jasna... ale kot też .

I wyrwać mu ogon z rzyci przy samej.... khem khem... podstawie - Fortuna w roli oprawcy

Pst Pst... czy wolno się już chwalić ZAKŁADNIKIEM??????

J.

Młodzież to jednak wie, że Hitopyton do zabawy stworzony.
No super ozywiły "baranki".
A myszowąż barankowy chyba będzie mógł powstać, zdaje się ,że na jednego wystarczy, bo kawałki - próbniki podarowała mi kiedyś Narnia :1luvu:

Sprawdzę w ulubionych sklepach, jak tam futerka stoja .
Bo jakby ktoś chciał z różowego baranka albo futrzanego fioletowego z różowymi wtrętami, to mam :mrgreen:

ewkaa - to decyduj Ty, czy chcesz widzieć tego Anulki i Aldaker.
Twój i tak inny - krzywy , różowy i przypomina świnkę :smiech3:

Jednak anulki nie, bo on na zdjeciu z Twoim.

Thorkatt pisze:A myszowąż barankowy chyba będzie mógł powstać, zdaje się ,że na jednego wystarczy, bo kawałki - próbniki podarowała mi kiedyś Narnia

To ja poproszę :oops:

Thorkatt pisze:ewkaa - to decyduj Ty, czy chcesz widzieć tego Anulki i Aldaker.
Twój i tak inny - krzywy , różowy i przypomina świnkę

Jednak anulki nie, bo on na zdjeciu z Twoim.

No znęcają się nad biedną mną :cry:

eh odliczam dni do wystawy :roll:

Hehe... wiedzą, wiedzą do czego służy Hitopyton. A najatrakcyjniejszy jest ogon.
Obowiązkowo długości takiej, że założony pytonowi na plecki, sięga mu do nosa

.
Nie tam do łopatek, jak przymierzają na wystawach. Do nosa! To jest wymierny ogon. Bo TA RASA - ma taki wzorzec

.
I te uszy od tyłu czarne, a od przodu brązowe z czarnym obrzeżem - cała uroda.
Czuję, że niebawem skuszę się na kolejne zakupy

.
A Szczury KARAKUŁOWE - a może raczej Dewonowe (?) są rewelacyjne. Polecam.
Większe i mega grzechoczące plus materiał, który kotom od razu podpasował.

Jak będzie zgoda, to ja mojego Czarnego Pantera - mogłabym ŁASKAWIE

pokazać

J.

Szczurzaka wezmę na wystawę do zabawy dla Rysia i bede pilnowac ,by ktos nie podprowadził :mrgreen:

,bo pytona własnego nie mam jeszcze :lol:

Pyton z barankiem byłby fantastyczny ,ale i bez baranka jest obledny, Aldaker ma rację grunt to odpowiedni ogonek solidnie przymocowany-U mnie Smakusia robi wszystko by tę czesc odlaczyc od mniej szlachetnej czesci ciała hihi ale jej sie nie udaje

bo wyjatkowo pancerne Thorkatt wyroby szyje :lol:

Ewkaaa nie jecz ,nie ma zmiluj -zawieeszki Ci pokazalam,szczurzaki na zdjeciu tez a na zakladnika poczekasz :lol:

moj ma zielone oczęta :ryk:

i jest rudy.

W pracach dzieciaki chcialy mi zawieszke i zakładnika podprowadzic :wink:

bede musiala pilnowac :ryk:

ewkaa, bedziesz mi musiała napisać co i jak z kolorami, bo sie pogubię.

Thorkatt - tego baranka już niet? To świetny materiał. Najepiej nosi się w paszczy, tak chwytając za grzbiet szczura, ewentualnie za ogon.
A jakie masz inne futrzane materiały ?
W moim odczuciu Hitopyton w kolorach dżungli jest super, ale poważnie się nad kolejną dostawą

Rozparcelowałam paczkę mojej bandzie i... MAŁO!!!
Wczoraj dwa szczury postanowiły pospacerować po wolierze

.
Jeden nawet próbował zamieszkać UPARCIE pod krzakiem :lol:

Na noc zabrałam wszystkie zabawki, bo rumor czyniły nieprzeciętny - szczury, bo koty rzecz jasna grzeczne były :ryk:

.
No i dałam o szóstej rano - szał. Jeden leci ze szczurem w paszczy. Ogon ciągnie się po podłodze. Za nim stado z 5-7 sztuk takich 5-6 kg podrostów pędzi, żeby ten ogon złapać.
Jeden wielki kocioł. Co takie kłębowisko napotka na drodze - tratuje.
Najlepiej wyglądało, jak wreszcie ktoś dopadł ten ogon i wtedy ciągnący szczura, mało zębów nie stracił. Cała machina stanęła, w miejscu, na moment, a chwilę potem wszyscy powpadali na siebie. Karambol aż zagrzmiało. Szósta rano dodam :mrgreen:

.

Dziewczynki bawią się odmiennie. Jedna pinda trzyma w szachu 3 szczury i innym kotkom łomot spuszcza, NAWET ZA POPATRZENIE w kierunku
JEJ szczurów

. A ten kto niesie w pysku mysz, jest traktowany jak WIELKA MYSZ do upolowania

.

Radość nam sprawiłaś ogromną. Dzięki

.

J.

Aldaker - super opis - miałam uczucie, że czytam co najmniej o Bitwie pod Grunwaldem :ryk:

aldaker!

Thorkatt pisze::ryk: ewkaa, bedziesz mi musiała napisać co i jak z kolorami, bo sie pogubię.

Jeśli staczy materiału to bym chciała takiego szczurowęża/Hitopytona tylko z barankowego futerka jak szczury u Aldaker :oops:

Koniecznie z długim ogonem :mrgreen:

i uszami jak prototyp :wink:

mogą być czarne/zielone/szare

ale sam baranek najchętniej nie kolorowy tylko właśnie taki jak szczury u Aldaker

anulka111 pisze:Szczurzaka wezmę na wystawę do zabawy dla Rysia i bede pilnowac ,by ktos nie podprowadził ,bo pytona własnego nie mam jeszcze

Ewkaaa nie jecz ,nie ma zmiluj -zawieeszki Ci pokazalam,szczurzaki na zdjeciu tez a na zakladnika poczekasz moj ma zielone oczęta i jest rudy.

Szczyry to ja już w domu mam i to 3

radzę Ci zawieszek pilnować :twisted:

Zielone powiadasz :1luvu:

Zielone hihi :mrgreen:

anulka111 pisze:Zielone hihi

A u mnie błękit ócz u Zakładnika - bo to BEZ wątpienia on ów ten KOCUR

J.

Aldaker

Ewkaa - niestety tego baranka, to ja już nie mam. Dlatego dla Aldaker były 3 baranki i 3 devonki. Ot skleroza.
Zostały kawałki deonka, ale takie rozmiary szczurzakowe.
Jest szansa na baranka szarego , ale to trochę wieksza resztka i dziś sie wahałam, bo mi cena nie pasuje.
Ale przeszłam po kilku innych sklepach i barankowa posucha.
W piatek sprawdzę jeszcze jedną hurtownię, gdzie są miśki.
I jeszcze napiszę do Narni,tylko cos dawno jej na forum nie widziałam, moze ma jakieś resztki baranków.

MYSZY -kilka nowych garści ZAMÓW I KUP TERAZ

Kto przegląda forum