Elu ma koty, albo koty mają elu ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lut 07, 2011 9:49 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Dzisiaj Erwin przyszedł w środku nocy by zafundować mi peeling twarzy. Przytuliłam go, posmyrałam i zasnęliśmy przytuleni. Nad ranem już tak łatwo nie było :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 14:18 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

elu pisze:Się naczytałam o kotach walczących o życie z powodu połknięcia nitki i jak ciumka mi te włosy to zaraz mam czarne wizje... :roll:

O cholera - w środę idę do fryzjera, zastanawiała się, co z włosami zrobić - na jeżyka! :evil:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33333
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 07, 2011 15:03 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

jozefina1970 pisze:
elu pisze:Się naczytałam o kotach walczących o życie z powodu połknięcia nitki i jak ciumka mi te włosy to zaraz mam czarne wizje... :roll:

O cholera - w środę idę do fryzjera, zastanawiała się, co z włosami zrobić - na jeżyka! :evil:

A ja zapuszczam :oops:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon lut 07, 2011 15:12 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Ja długi czas miałam jeżyka- i to z asymetrycznymi pejsami i grzywką. Potem długo zapuszczałam. Doszłam do długości do ramion. I znowu ścięłam. Nie jakoś bardzo, ale jednak włosów nie zwiążę. A jak Erwin zaczyna mnie lizać, to się odwracam tak, by lizał moje włosy bo wtedy szybko przestaje.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 15:17 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Ja krótkie włosy miałam tylko raz, w klasie maturalnej :) A tak to najróżniejsze długości, kształty, kolory...

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon lut 07, 2011 15:19 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Ja całą młodość włosy do pasa. Potem się odważyłam na sporą zmianę- po przeprowadzce do Łodzi. Teraz znowu robię się grzeczniejsza, ale to na prośbę HSB, bo gdyby to ode mnie zależało to szalałabym z włosami. Mam taką wewnętrzną potrzebę.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 15:37 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Ja najczęściej skracam włosy na lato, zimą sobie rosną. Dopiero od niedawna mam odwagę zmieniać fryzury. Swojej idealnej jeszcze nie znalazłam. Ale lubię mieć dużo włosów, w koncu są bardzo kobiece 8) bez włosów wyglądałabym jak elf :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 15:44 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Mi się zawsze marzyły długie i gęste. Niestety mam bardzo cienkie i przetłuszczające się. Generalnie chyba najlepiej wyglądam w takich do ramion i troche pocieniowanych, żeby sprawiały wrażenie, że jest ich więcej. Kiedyś (czytaj: w podstawówce) miałam długie włosy. Teraz zapuszczam na prośbę męża, który chciałby zobaczyć mnie na żywo w długich i w naturalnym kolorze 8) No, sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie ;)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon lut 07, 2011 16:04 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Mój naturalny już jest lekko srebrny więc lepiej nie 8) ale zawsze miałam kasztanowe włosy. Też mam cienkie ale za to mam ich bardzo dużo. Też się przetłuszczają, ale generalnie mam bardzo puszyste i podobno milutkie w dotyku. Po mamusi :P Najlepiej dla nich i dla mnie jak mam tak do ramion, wycieniowane. Ale teraz jakoś tak zapuściłam i mam sporo za ramiona. Ale też mnie ostatnio kusi żeby coś zrobić. Mam ochotę mocniej wycieniować, cos z grzywką zrobić. Sama nie wiem :P
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 17:12 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

masz pw :wink:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 20:04 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

shalom pisze:masz pw :wink:

Ty też ;)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pon lut 07, 2011 23:17 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

elu pisze:O tak, Migotka też lubi buszować we włosach. Wbija mi się pazurami w głowę i ciumka włosy ;) ale ją ściągam, bo boje się, że połknie jakiegoś włosa i będzie problem. Się naczytałam o kotach walczących o życie z powodu połknięcia nitki i jak ciumka mi te włosy to zaraz mam czarne wizje... :roll:

Urocza Migotka :1luvu:
Cookie też tak robi, a ja to uwielbiam, już się przyzwyczaiłam i nie budzie mnie to :) A i lepiej mi się zasypia, kiedy mruczy na mojej głowie...

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Wto lut 08, 2011 7:40 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Weihaiwej pisze:
elu pisze:O tak, Migotka też lubi buszować we włosach. Wbija mi się pazurami w głowę i ciumka włosy ;) ale ją ściągam, bo boje się, że połknie jakiegoś włosa i będzie problem. Się naczytałam o kotach walczących o życie z powodu połknięcia nitki i jak ciumka mi te włosy to zaraz mam czarne wizje... :roll:

Urocza Migotka :1luvu:
Cookie też tak robi, a ja to uwielbiam, już się przyzwyczaiłam i nie budzie mnie to :) A i lepiej mi się zasypia, kiedy mruczy na mojej głowie...

Gdyby tylko leżała i mruczała, to pewnie też by mnie to nie budziło, ale ona domaga się pieszczot poprzez wciskanie mi mordki w twarz, oko, podgryzanie nosa, ucha i szturchanie łapkami - mam po prostu nie spać tylko ją miziać! :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto lut 08, 2011 10:41 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

No tak, pamiętam, jak sama wstawalam niewyspana, kiedy mały Kuki wplątywał mi się we włosy niczym nietoperz, a przy tym mruczał, ciamkał i ugniatał - robiąc mi masaż z akupunkturą. Rano wyglądałam jak po wizycie u szalonego fryzjera i ciężkiej całonocnej bibie :P

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Wto lut 08, 2011 11:46 Re: Elu ma kota, albo kot ma elu ;) str.56 - dużo zdjęć :)

Wyobraziłam sobie tą fryzurę :lol: mi ostatnio Konan też we włosy zagląda ale bardzo delikatnie, bo on w ogóle delikatniutki jest. Jak nie wie co zrobić żeby mnie zbudzić to mi szpera noskiem we włosach a potem mi sie przygląda :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 21 gości