Gosiu dzisiaj przyniosę klatkę dla królika z piwnicy i w najbliższych dniach będę próbowała ją złapać i przetrzymać w domu. Nie wiem czy miała już rujkę, ale widziałam przedwczoraj, że kocur w nocy za nią chodził, więc najwyższy czas byłby na sterylizację. Nawet jeśli nie miała, bo mogę tegpo momentu nie uchwycić. Jak ją złapię to dam znać.
Burasa znowu nie widzę, pewnie lata za kotkami
Nie przychodzi od kilku dni, jedzenie nietknięte.